-
1. Data: 2006-01-30 10:31:13
Temat: wypowiedzenie umowy
Od: ala<a...@p...onet.pl>
Mam pytanie dotyczący wypowiedzenie umowy o prace. Miałam umowe na czas
okreslony 10 lat, po prawie 6 latach pracy dostałam wypowiedzenie bez
uzasadnienia, wiem ze w takiego rodzaju umowie nie ma takiej potrzeby. Ale
zastanawia mnie jedna rzecz: zawsze bylam wzorowym pracownikiem, dostawalam
same najlpesze oceny, opinie, dyplomy, nigdy nie było zadnych zastrzezenien co
do mojej pracy. Miałam wykonywane wszystko według procedur firmy, żadnych
zaniedbań. Natomiast wypowiedzenie nastapilo w bardzo przykrej dla mnie formie.
Przełozona stwierdzila ze niechce ze mna pracowac, wreczyla mi wypwiedzenie,
kazala sie spakowac, isc na urlop i nie pokazywac w prayc. Nie pozwolono mi
dotknac komputera, wyslac pozegnalnego meila do wszystkich wspolpracownikow
ani sie z nimi pozegnac. Stało cały czas za mna i patrzyła co pakuje. Dowiedziałam
się, iż w godzine po moim wyjściu z pracy pojawil sie nowy pracwonik na moje
miejsce. A przełożona rozpowiada wszystkim, że byłam niekompetentnym
pracownikie, nie pracowałam efektywnie, ze miala jakies niedozwolone informacje
na komputerze i demotywowalam wszystkich pracownikow. Czy szef ma prawo nie
zwracajac mi nigdy uwagi ze zle pracuej (teraz twierdzi ze bylo inaczej ja nigdy
czegos takiego nie uslyszalam z jej ust pod moim adresem) po moim zwolnieniu
rozpowiadac ludziom ze bylam zlym pracownikem i tym samym psuc moja
reputacje?? Bardzo prosze o pomoc co moge zrobic w takiej sytuacji. dziekuje
--
Wysłano z serwisu Usenet na stronach PomocPrawna.INFO
-> http://usenet.pomocprawna.info
-
2. Data: 2006-01-30 10:37:25
Temat: Re: wypowiedzenie umowy
Od: Johnson <j...@n...pl>
ala napisał(a):
> Bardzo prosze o pomoc co moge zrobic w takiej sytuacji. dziekuje
>
Nic nie robić i zapomnieć o tej firmie.
--
@ Johnson
--- za treść postu nie odpowiadam
"Gdy nie wiemy czegoś w ogóle, bądź wiemy mało - jesteśmy skłonni do
podstawiania uczuć w miejsce rozumu"