-
1. Data: 2006-01-30 08:30:11
Temat: Fałszerstwo art 270 kk
Od: "Alicja" <a...@w...pl>
Witam,
Czy moge otrzymać wyrok skazujący na podstawie opinii grafologa (z kopii)?
Pozdr.
-
2. Data: 2006-01-30 09:28:12
Temat: Re: Fałszerstwo art 270 kk
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Alicja [###a...@w...pl.###] napisał:
> Czy moge otrzymać wyrok skazujący na podstawie opinii grafologa (z
kopii)?
niestety bez szklanej kuli, to na tak postawione pytanie mozna jedynie
odpisać, że możesz :-)
-
3. Data: 2006-01-30 09:40:09
Temat: Re: Fałszerstwo art 270 kk
Od: "iza" <i...@e...pl>
>> Czy moge otrzymać wyrok skazujący na podstawie opinii grafologa (z
> kopii)?
>
>
> niestety bez szklanej kuli, to na tak postawione pytanie mozna jedynie
> odpisać, że możesz :-)
Zgadzam się- zdecydowanie za mało danych na ferowanie wyroków (w przenośni i
dosłownie ;)
Iza
-
4. Data: 2006-01-30 15:33:29
Temat: Re: Fałszerstwo art 270 kk
Od: "Alicja" <a...@w...pl>
> >> Czy moge otrzymać wyrok skazujący na podstawie opinii grafologa (z
> > kopii)?
> >
> >
> > niestety bez szklanej kuli, to na tak postawione pytanie mozna jedynie
> > odpisać, że możesz :-)
>
> Zgadzam się- zdecydowanie za mało danych na ferowanie wyroków (w przenośni
i
> dosłownie ;)
>
> Iza
>
>W roku 1992 został mi postawiony zarzut z art.265kk obecnie 270 kk, że na
umowie transportowej podpisałem się nie swoim imieniem i nazwiskiem.
Wg mnie grafolog nie mógł przeprowadzić rzetelnej ekspertyzy gdyz nie ma
orginału tylko kopia.
Żaden świadek do dnia dzisiejszego w sądzie nie potwierdził, że to ja
podpisywałem. Umowa jest w jezyku czeskim z niewyobrazalna ilościa błędów
ortograficznych ,a tak poza tym ja nie znam języka czeskiego ani przy
zawarciu rzekomej umowy nie było tłumacza, gdyz na kopii nie widnieje.
-
5. Data: 2006-01-30 15:36:40
Temat: Re: Fałszerstwo art 270 kk
Od: "Alicja" <a...@w...pl>
Zapomniałem nadmienić, ze chodzi o umowę na transport międzynarodowy, którą
rzekomo zawarłem na terenie dawnej Czechosłowacji.
-
6. Data: 2006-01-30 15:50:57
Temat: Re: Fałszerstwo art 270 kk
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Alicja [###a...@w...pl.###] napisał:
> Zapomniałem nadmienić, ze chodzi o umowę na transport
międzynarodowy,
> którą rzekomo zawarłem na terenie dawnej Czechosłowacji.
A na tej kopii dokumentu nie ma czasem oryginalnego podpisu?
-
7. Data: 2006-01-30 16:21:33
Temat: Re: Fałszerstwo art 270 kk
Od: Johnson <j...@n...pl>
Alicja napisał(a):
>>
>> W roku 1992 został mi postawiony zarzut z art.265kk obecnie 270 kk, że na
> umowie transportowej podpisałem się nie swoim imieniem i nazwiskiem.
> Wg mnie grafolog nie mógł przeprowadzić rzetelnej ekspertyzy gdyz nie ma
> orginału tylko kopia.
Aleś jakoś nie piszesz czy rzeczywiście podpisałeś się nie swoim
nazwiskiem. Jeśli nie to wyjaśnij że nie. To oskarżyciel musi udowodnić
że jest inaczej.
--
@ Johnson
--- za treść postu nie odpowiadam
"Gdy nie wiemy czegoś w ogóle, bądź wiemy mało - jesteśmy skłonni do
podstawiania uczuć w miejsce rozumu"
-
8. Data: 2006-01-30 18:18:20
Temat: Re: Fałszerstwo art 270 kk
Od: "Alicja" <a...@w...pl>
> A na tej kopii dokumentu nie ma czasem oryginalnego podpisu?
Nie ma orginalnego podpisu.
-
9. Data: 2006-01-30 18:47:04
Temat: Re: Fałszerstwo art 270 kk
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Alicja [###a...@w...pl.###] napisał:
>> A na tej kopii dokumentu nie ma czasem oryginalnego podpisu?
> Nie ma oryginalnego podpisu.
No t o mało który biegły odważy się dać jednoznaczną opinię.
-
10. Data: 2006-01-30 19:22:43
Temat: Re: Fałszerstwo art 270 kk
Od: "SDD" <s...@t...wszechwiedza.pl>
Użytkownik "Alicja" <a...@w...pl> napisał w wiadomości
^^^^^^^
news:drlcob$ae3$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Zapomniałem
^^^^^^^^^
Na newsach tez falszujesz podpisy - podpisujesz sie jako kobieta - zeby
wyludzic bardziej zyczliwe podejscie. Dostaniesz z 5 latek, to sie oduczysz
taklich praktyk
Nie pozdrawiam
SDD