-
1. Data: 2004-11-30 11:46:06
Temat: [Komisja sledcza]Farsa...
Od: Mithos <m...@o...No.More.Spam.polska>
Zarowno niektorzy eksperci (nie potrafia ustosunkowac sie do pytan
komisji - wyraznie widac,ze boja sie udzielic jednoznacznej odpowiedzi,
tak jak niedouczony student na egzaminie), jaki i poslowie (niektore
zglaszane wnioski powoduja tzw. rotfl) prezentuja "rewelacyjna"
znajomosc prawa.
Dobrze po expertach przejechal sie Widacki, przynajmniej wygarnal im
prawde. I od razu zaczeli lepiej dzialac (rowniez, bardzo dobrze sie
stalo,ze poslowie stanowczo domagali sie wyraznych opini ze strony
expertow, a nie okreslen typu "wydaje nam sie", "powinno" itp).
Co do poslow to szkoda slow (co w komisji robi Witaszek? widac po nim,
ze nie wie za bardzo o co w tym wsystkim chodzi; Wasserman robi z siebie
posmiewisko itd).
Ciekawy show (w znaczniu rozrywkowym, bo merytorycznie dno). Jak ktos ma
mozliwosc to mozna sie posmiac. Szkoda tylko, ze uwielbiany, przez pewne
osoby z tej grupy, mecenas Roman G. nie moze osobiscie zadawac pytan i
siedzi cichutko, bo byloby jeszcze ciekawiej.
pozdrawiam
--
Mithos
-
2. Data: 2004-11-30 12:07:30
Temat: Re: [Komisja sledcza]Farsa...
Od: Boguslaw Szostak <a...@a...edu.pl>
Mithos pisze:
> Zarowno niektorzy eksperci (nie potrafia ustosunkowac sie do pytan
> komisji - wyraznie widac,ze boja sie udzielic jednoznacznej odpowiedzi,
> tak jak niedouczony student na egzaminie), jaki i poslowie (niektore
> zglaszane wnioski powoduja tzw. rotfl) prezentuja "rewelacyjna"
> znajomosc prawa.
>
> Dobrze po expertach przejechal sie Widacki, przynajmniej wygarnal im
> prawde. I od razu zaczeli lepiej dzialac (rowniez, bardzo dobrze sie
> stalo,ze poslowie stanowczo domagali sie wyraznych opini ze strony
> expertow, a nie okreslen typu "wydaje nam sie", "powinno" itp).
>
> Co do poslow to szkoda slow (co w komisji robi Witaszek? widac po nim,
> ze nie wie za bardzo o co w tym wsystkim chodzi; Wasserman robi z siebie
> posmiewisko itd).
>
> Ciekawy show (w znaczniu rozrywkowym, bo merytorycznie dno). Jak ktos ma
> mozliwosc to mozna sie posmiac. Szkoda tylko, ze uwielbiany, przez pewne
> osoby z tej grupy, mecenas Roman G. nie moze osobiscie zadawac pytan i
> siedzi cichutko, bo byloby jeszcze ciekawiej.
>
>
> pozdrawiam
No a zadali wreszcie jakies pytsnie ?
Boguslaw
-
3. Data: 2004-11-30 12:53:00
Temat: Re: [Komisja sledcza]Farsa...
Od: Mithos <m...@o...No.More.Spam.polska>
Użytkownik Boguslaw Szostak napisał:
> No a zadali wreszcie jakies pytsnie ?
Nie. Za to cyrku ciag dalszy ;)
pozdrawiam
--
Mithos
-
4. Data: 2004-11-30 12:57:57
Temat: Re: [Komisja sledcza]Farsa...
Od: "Johnson" <j...@a...pl.nospam>
użytkownik Mithos napisał(a) w wiadomości news:cohmhr$ii2$1@news.onet.pl:
> Zarowno niektorzy eksperci (nie potrafia ustosunkowac sie do pytan
> komisji - wyraznie widac,ze boja sie udzielic jednoznacznej odpowiedzi,
> tak jak niedouczony student na egzaminie), jaki i poslowie (niektore
> zglaszane wnioski powoduja tzw. rotfl) prezentuja "rewelacyjna"
> znajomosc prawa.
>
> Dobrze po expertach przejechal sie Widacki, przynajmniej wygarnal im
> prawde. I od razu zaczeli lepiej dzialac (rowniez, bardzo dobrze sie
> stalo,ze poslowie stanowczo domagali sie wyraznych opini ze strony
> expertow, a nie okreslen typu "wydaje nam sie", "powinno" itp).
>
> Co do poslow to szkoda slow (co w komisji robi Witaszek? widac po nim,
> ze nie wie za bardzo o co w tym wsystkim chodzi; Wasserman robi z siebie
> posmiewisko itd).
>
> Ciekawy show (w znaczniu rozrywkowym, bo merytorycznie dno). Jak ktos ma
> mozliwosc to mozna sie posmiac. Szkoda tylko, ze uwielbiany, przez pewne
> osoby z tej grupy, mecenas Roman G. nie moze osobiscie zadawac pytan i
> siedzi cichutko, bo byloby jeszcze ciekawiej.
>
Rzeczywiście znajomość procedury jest porażająca. W dodatku strasznie
niekonsekwentnie myślą.
Skoro zastosowano art. 87 par. 3 kpk - pomiajac to że według mnie się tu nie
stosuje - to Kluczyk nie powinien mieć już żadnego pełnomocnika - komicja
ustaliła przecież że nie ma takiej potrzeby, a tu Gruszka mówi że może sobie
wyznaczyć innego.
Ja na miejscu Kulczyka poszedłbym sobie do domu.
--
JOHNSON :)
-
5. Data: 2004-11-30 13:08:50
Temat: Re: [Komisja sledcza]Farsa...
Od: "Rodrig Falkenstein" <r...@g...pl>
Dnia Tue, 30 Nov 2004 12:46:06 +0100, Mithos
<m...@o...No.More.Spam.polska> napisał:
> Zarowno niektorzy eksperci (nie potrafia ustosunkowac sie do pytan
> komisji - wyraznie widac,ze boja sie udzielic jednoznacznej odpowiedzi,
> tak jak niedouczony student na egzaminie), jaki i poslowie (niektore
> zglaszane wnioski powoduja tzw. rotfl) prezentuja "rewelacyjna"
> znajomosc prawa.
[ciach]
Ja odnosze wrażenie, że panowie komisarze uważają, że jeżeli coś
przegłosują to wolno im to zrobić. Czekam az przegłosują, że wolno im
wsadzić Kulczykowi palce w śruby i skręcać aż się przyzna...
Poza tym... czy ja się przesłyszałem, czy Giertych nie za bardzo chciał
żeby przesłuchano Kulczyka... czyzby bał się, że ten wytrecytuje na wizji
menu z owego przypadkowego spotkania w drzwiach na Jasnej Górze - albo co
gorsza wyciągnie dyktafon...
--
Falkenstein
Okoliczności obciążające przy wymiarze kary są następujące:
1. idiotyzm oskarżonego; 2. zawracanie d... sądowi; 3. utrudnianie
skazania.
-
6. Data: 2004-11-30 13:12:18
Temat: Re: [Komisja sledcza]Farsa...
Od: "Rodrig Falkenstein" <r...@g...pl>
Dnia Tue, 30 Nov 2004 13:57:57 +0100, Johnson <j...@a...pl.nospam>
napisał:
[ciach]
>
> Rzeczywiście znajomość procedury jest porażająca. W dodatku strasznie
> niekonsekwentnie myślą.
> Skoro zastosowano art. 87 par. 3 kpk - pomiajac to że według mnie się tu
> nie
> stosuje - to Kluczyk nie powinien mieć już żadnego pełnomocnika - komicja
> ustaliła przecież że nie ma takiej potrzeby, a tu Gruszka mówi że może
> sobie
> wyznaczyć innego.
> Ja na miejscu Kulczyka poszedłbym sobie do domu.
Oj, bardzo mnie bawiło jak ci eksperci próbowali uczyć Widackiego
procedury karnej...
A twierdzenie, że pełnomocnictwo bez znaczków skarbowych jest nieważne...
żenada.
--
Falkenstein
Okoliczności obciążające przy wymiarze kary są następujące:
1. idiotyzm oskarżonego; 2. zawracanie d... sądowi; 3. utrudnianie
skazania.
-
7. Data: 2004-11-30 13:38:31
Temat: Re: [Komisja sledcza]Farsa...
Od: Mithos <m...@o...No.More.Spam.polska>
Użytkownik Rodrig Falkenstein napisał:
> Ja odnosze wrażenie, że panowie komisarze uważają, że jeżeli coś
> przegłosują to wolno im to zrobić. Czekam az przegłosują, że wolno im
> wsadzić Kulczykowi palce w śruby i skręcać aż się przyzna...
Takie samo odnioslem wrazenie.
Dobrze to skomentowal Celinski przed chwila.
pozdrawiam
--
Mithos
-
8. Data: 2004-11-30 13:52:13
Temat: Re: [Komisja sledcza]Farsa...
Od: Boguslaw Szostak <a...@a...edu.pl>
Mithos pisze:
> Użytkownik Rodrig Falkenstein napisał:
>
>> Ja odnosze wrażenie, że panowie komisarze uważają, że jeżeli coś
>> przegłosują to wolno im to zrobić. Czekam az przegłosują, że wolno im
>> wsadzić Kulczykowi palce w śruby i skręcać aż się przyzna...
>
> Takie samo odnioslem wrazenie.
> Dobrze to skomentowal Celinski przed chwila.
>
>
> pozdrawiam
Wyglada na to, ze przeczytali cos, w zeznaniach dr Kulczyka,
na co chca sie przygotowac.. wyraznie nie chceli dzis
tego przesluchania
Boguslaw
-
9. Data: 2004-11-30 14:00:08
Temat: Re: [Komisja sledcza]Farsa...
Od: "Johnson" <j...@a...pl.nospam>
Ja na miejscu Kulczyka znów był wskazał jako pełnomocnika Widackiego. I znów
będzie to samo. Miałem dziś niezły ubaw oglądając komisję. Ale w sumie powiennem
płakać Kto uchwala nasze prawo.
Zastanawiam się też jakim cudem Wasermann był porkurtorem w prokuraturze
krajowej.
--
JOHNSON :)
-
10. Data: 2004-11-30 14:08:19
Temat: Re: [Komisja sledcza]Farsa...
Od: Mithos <m...@o...No.More.Spam.polska>
Użytkownik Johnson napisał:
> Ja na miejscu Kulczyka znów był wskazał jako pełnomocnika Widackiego. I znów
> będzie to samo. Miałem dziś niezły ubaw oglądając komisję. Ale w sumie powiennem
> płakać Kto uchwala nasze prawo.
Wlasnie, smiac sie czy plakac... ?
> Zastanawiam się też jakim cudem Wasermann był porkurtorem w prokuraturze
> krajowej.
Dobre pytanie.
pozdrawiam
--
Mithos