-
1. Data: 2004-10-21 13:52:38
Temat: wypowiedzenia najmu , co mnie chroni?
Od: "eSKa" <a...@i...pl>
Dostałem podwyżkę czynszu za mieszkanie(prywatny włściciel)Nie zgadzam się z
braku funduszy,przy czym już jestem winin 1000 zł. Jeśli podwyzki nie
zakceptuję to jest to jednoznaczne z wypowiedzeniem wynajmu w okresie jednego m-
ca.Ja z żoną bezrobotni, dwoje dzieci(podztawówka).Idzie zima itd. Co na to
prawo jeżeli sam dobrowolnie nie opuszczę mieszkania? Proszę o komentarz.eSKa
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
2. Data: 2004-10-21 13:57:38
Temat: Re: wypowiedzenia najmu , co mnie chroni?
Od: "Rodrig Falkenstein" <r...@g...pl>
Dnia 21 Oct 2004 15:52:38 +0200, eSKa <a...@i...pl> napisał:
> Dostałem podwyżkę czynszu za mieszkanie(prywatny włściciel)Nie zgadzam
> się z
> braku funduszy,przy czym już jestem winin 1000 zł. Jeśli podwyzki nie
> zakceptuję to jest to jednoznaczne z wypowiedzeniem wynajmu w okresie
> jednego m-
> ca.Ja z żoną bezrobotni, dwoje dzieci(podztawówka).Idzie zima itd. Co na
> to
> prawo jeżeli sam dobrowolnie nie opuszczę mieszkania? Proszę o
> komentarz.eSKa
Zajmujesz czyjąś własność w dodatku nie płacąc. Jak stracisz tytuł prawny
(wypowiedzenie) zostaniesz eksmitowany przez komornika.
--
Falkenstein
Gdzie znaleźć sprawiedliwość? W encyklopedii pod "S"!
-
3. Data: 2004-10-21 14:05:25
Temat: Re: wypowiedzenia najmu , co mnie chroni?
Od: "Rodrig Falkenstein" <r...@g...pl>
Dnia Thu, 21 Oct 2004 15:57:38 +0200, Rodrig Falkenstein
<r...@g...pl> napisał:
> Dnia 21 Oct 2004 15:52:38 +0200, eSKa <a...@i...pl>
> napisał:
>
>> Dostałem podwyżkę czynszu za mieszkanie(prywatny włściciel)Nie zgadzam
>> się z
>> braku funduszy,przy czym już jestem winin 1000 zł. Jeśli podwyzki nie
>> zakceptuję to jest to jednoznaczne z wypowiedzeniem wynajmu w okresie
>> jednego m-
>> ca.Ja z żoną bezrobotni, dwoje dzieci(podztawówka).Idzie zima itd. Co
>> na to
>> prawo jeżeli sam dobrowolnie nie opuszczę mieszkania? Proszę o
>> komentarz.eSKa
>
> Zajmujesz czyjąś własność w dodatku nie płacąc. Jak stracisz tytuł
> prawny (wypowiedzenie) zostaniesz eksmitowany przez komornika.
wysłało, zanim skończyłem, więc dokańczam.
Od 1 listopada jest okres ochronny dla eksmisjii na bruk - ale tobie jako
bezrobotnemu nalezy się lokal socjalny od gminy. Tak czy inacej sam fakt
zalegania z płatnościami za 3 okresy płatności upoważnia do rozwiązania
umowy z miesięcznym wypowiedzeniem.
--
Falkenstein
Gdzie znaleźć sprawiedliwość? W encyklopedii pod "S"!
-
4. Data: 2004-10-21 14:37:18
Temat: Re: wypowiedzenia najmu , co mnie chroni?
Od: "Feanor" <b...@p...onet.pl>
> Proszę o komentarz.eSKa
>
Jesteś złodziejem , zajmujesz czyjąś własność nie płacąc za nią a do tego
jeszcze kombinujesz jak by tu uprzykrzyć życie właścicielowi.
Dla mnie jesteś dnem społecznym i nie oczekuj pomocy.
Nie Pozdr.
-
5. Data: 2004-10-21 14:42:42
Temat: Re: wypowiedzenia najmu , co mnie chroni?
Od: "Feanor" <b...@p...onet.pl>
PS: do innych grupowiczów.
Przepraszam pozostałych za ton wypowiedzi ,ale przez ostatnie lata miałem
doczynienia z dwoma takimi kombinatorami i złodziejamii , których musałem
utrzymywać , więc krew mnie zalewa jak musze czytać kolejnego... :((
IMHO w cywilizowanym państwie tacy ludzie powinni lądowac na bruku i/lub w
więzieniu.
Pozdr.
-
6. Data: 2004-10-21 15:03:56
Temat: Re: wypowiedzenia najmu , co mnie chroni?
Od: "nurich" <n...@p...pierdu.com>
Użytkownik "Feanor" <b...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:cl8hsb$l8i$1@news.onet.pl...
> PS: do innych grupowiczów.
>
> Przepraszam pozostałych za ton wypowiedzi ,ale przez ostatnie lata miałem
> doczynienia z dwoma takimi kombinatorami i złodziejamii , których musałem
> utrzymywać , więc krew mnie zalewa jak musze czytać kolejnego... :((
> IMHO w cywilizowanym państwie tacy ludzie powinni lądowac na bruku i/lub w
> więzieniu.
>
> Pozdr.
Feanor to ty jesteś prostakiem!!!! Jeśli masz kasę to łatwo tak gadać, a
może warto czasem otworzyć oczy na innych, a przede wszystkim zauważyc co
się dzieje w tym pieprzonym kraju! To nie jest wina jednostki ( z wyjatkiem
ćpunów i pijaków) że nie ma pracy i środków do życia.
Ja marzyłam żeby zostać nauczycielem, pięć lat studiów, potem jeszcze
podyplomowe, bo w międzyczasie zmienili wymagania. Nie czuję się złodziejem
ani kombinatorem. Też wynajmuję mieszkanie, też zalegam z opłatami, też
grozi mi bruk. Jestem nauczycielem, dostaje 900 pln, za wynajem płacę 800 i
też mi podnoszą. I za to co zostanie mam żyć? Nie jestem złodziejem debilu!
W takim państwie przyszło mi żyć! Pomyśl zanim kogoś obrazisz!
>
-
7. Data: 2004-10-21 15:18:18
Temat: Re: wypowiedzenia najmu , co mnie chroni?
Od: "Feanor" <b...@p...onet.pl>
Użytkownik "nurich" <n...@p...pierdu.com> napisał w wiadomości
news:cl8jbu$1su$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "Feanor" <b...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:cl8hsb$l8i$1@news.onet.pl...
>> PS: do innych grupowiczów.
>>
>> Przepraszam pozostałych za ton wypowiedzi ,ale przez ostatnie lata miałem
>> doczynienia z dwoma takimi kombinatorami i złodziejamii , których
>> musałem
>> utrzymywać , więc krew mnie zalewa jak musze czytać kolejnego... :((
>> IMHO w cywilizowanym państwie tacy ludzie powinni lądowac na bruku i/lub
>> w
>> więzieniu.
>>
>> Pozdr.
>
> Feanor to ty jesteś prostakiem!!!!
Możliwe ale przynajmniej uczciwym i ani na chwilę nie przyszło by mi do
głowy aby okradać innych.
>Jeśli masz kasę to łatwo tak gadać, a
> może warto czasem otworzyć oczy na innych
Tu nie chodzi o otwieranie oczu , tylko utrzymywanie złodziei :(
Czy na prawdę aż tak trudno zrozumieć ta sytuację?
Gdybym tak ja przyszedł i zmusiłbym ciebie do utrzymywania moich dzieci bo
sam nie mam pracy i jestem bezrobotny?
Albo nie stać mnie na większe mieszkanie więc żądam żebyś oddał mi swoje ,
oczywiście tylko ty będziesz pokrywał wszystkie związane z tym koszty BO
CIEBIE STAĆ a mnie nie?
To że ktoś jest biedny nie uprawnia go do okradania innych , chyba że jesteś
przeciwnego zdania.
Na szczęście są metody(zgodne z prawem) do wyjątkowego uprzykrzenia życia
takim osobnikom , niestety rujnuje się przy tym swoją własność :(( No ale
przynajmniej złodzieje nie będą mieli z niej korzyści.
Pozdr.
PS: 1 ) proszę ciebie wysil się trochę i spróbuj się wczuć w sytuację
właściciela??
2) Jak pisałem jeżeli państwo nie wywiązuje się ze swoich obowiązków to
niech idzie pod sejm , nie daje mu to prawa do regresji kosztem właściciela
mieszkania na zasadzie:skoro mnie państwo okradło i porzuciło to ja będę
okradał właściciela nieruchomości!
Pozdr.
-
8. Data: 2004-10-21 15:26:19
Temat: Re: wypowiedzenia najmu , co mnie chroni?
Od: "Feanor" <b...@p...onet.pl>
> Nie jestem złodziejem debilu!
To jak nazwiesz nie płaćenie właścicielowi , czy zdajesz sobie sprawę że on
musi te pieniądze wyłożyć za ciebie??
Przyjmijmy że nie jesteś złodziejem ,w takim wypadku proponuje mały test.
Zabiorę ci wszystkie twoje rzeczy , pieniądze , chyba też nie powinienem być
złodziejem ,nie?
Jeżeli to nie jest złodziejstwo to słucham , zaproponuj innym termin ?
Pozdr.
-
9. Data: 2004-10-21 15:33:01
Temat: Re: wypowiedzenia najmu , co mnie chroni?
Od: "Feanor" <b...@p...onet.pl>
To może jeszcze inny przykład, analogiczny do wynajęcia komuś innemu
mieszkania:
Załóżmy że wynająłeś komuś SWÓJ samochód , po pewnym czasie osoba
wynajmująca traci pracę i staje się bezrobotna więc nie stać ją na
zapłacenie umuwionej kwoty(co jest zrozumiałe nikt nigogo za to nie karci)
,ale ten wynajmujący stwierdza ze samochód jest mu dalej potrzebny i zamiast
go zwrócić korzysta z niego dalej na koszt właściciela(tem musi opłacić OC
itp...) .
Nie oszukujmy sie to jest kradzież!!
I moją intencją nie jest obrażanie kogokolwiek , chyba że nazywanie rzeczy
po imieniu to wg. ciebie obraza.
Pozdr.
-
10. Data: 2004-10-21 15:39:33
Temat: Re: wypowiedzenia najmu , co mnie chroni?
Od: "nurich" <n...@p...pierdu.com>
Użytkownik "Feanor" <b...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:cl8ke3$eq0$1@news.onet.pl...
> > Nie jestem złodziejem debilu!
> To jak nazwiesz nie płaćenie właścicielowi , czy zdajesz sobie sprawę że
on
> musi te pieniądze wyłożyć za ciebie??
> Przyjmijmy że nie jesteś złodziejem ,w takim wypadku proponuje mały test.
> Zabiorę ci wszystkie twoje rzeczy , pieniądze , chyba też nie powinienem
być
> złodziejem ,nie?
>
> Jeżeli to nie jest złodziejstwo to słucham , zaproponuj innym termin ?
>
Człowiek zanjdujący się (nie z własnej woli) w ciężkiej sytuacji finansowej.
Złodziejem jest ten kto zabiera , przywłaszcza celem wzbogacenia się.
Eska podobnie jak ja miał wcześniej kasę na czynsz, życie się spieprzyło i
został bez niej.Owszem są mieszkania socjalne ale tylko w teorii, ciężko
bowiem takie zdobyć. Skoro taka sytuacja się zdarza trzeba człowiekowi pomóc
a nie wyzywać go od złodzieji, bo nim nie jest ani Eska ani ja!
Złodziejm nie jest bo na pewno nie chce sie wzbogacić kosztem właścicieli
ani ich wykorzystywać, ale co on ma zrobić, iść z rodziną z dziećmi w zimę
na ulicę? Pyta o pomoc, boi się, ma wyrzuty sumienia, a ty go wyzywasz!
Nie zrozumiesz zapewne, bo nigdy nie zabrakło ci na chleb....