-
41. Data: 2008-07-27 22:39:14
Temat: Re: wypadek - potrącenie
Od: "e-zop" <e...@o...pl>
Użytkownik "Johnson" <j...@n...pl> napisał w wiadomości
news:g6it44$osm$2@inews.gazeta.pl...
> e-zop pisze:
>
>>
>> Nie chodzi mi o moj zwrot, tylko o to , ze nie odniosles sie do mojego
>> pytania: jake znaczenie ma , co ja tam robilem...???
>
> Podstawowe, ale nie mam siły ci uświadamiać.
> Chciałem ci tylko zwrócić uwagę na twoje głupie słowa ... i tyle.
>
Acha...
Obraziles mne, zeby zwrocic mi uwage, ale na wyjasnienia to nie masz sily ?
No pieknie...jestes prawnikem, czy dopiero adeptem ?
Czarne chmury nad Polska, jesli tacy prawnicy beda dzialac - na pewno twoim
marzeniem jest zostac...niech zgadne...PROKURATOREM !
-
42. Data: 2008-07-27 22:42:14
Temat: Re: wypadek - potrącenie
Od: Johnson <j...@n...pl>
e-zop pisze:
>
> Ciekawy jestem teraz, co ty chciales osiagnac obrazajac mnie ?
Przecież ci już napisałem, co chciałem osiągnąć. Ile razy mam jeszcze
napisać?
--
@2008 Johnson
"Jest coraz gorzej..."
-
43. Data: 2008-07-27 22:46:16
Temat: Re: wypadek - potrącenie
Od: "e-zop" <e...@o...pl>
Użytkownik "Johnson" <j...@n...pl> napisał w wiadomości
news:g6itk6$r1i$2@inews.gazeta.pl...
> e-zop pisze:
>
>>
>> Ciekawy jestem teraz, co ty chciales osiagnac obrazajac mnie ?
>
> Przecież ci już napisałem, co chciałem osiągnąć. Ile razy mam jeszcze
> napisać?
>
Czy to chciales osiagnac ?
"Chciałem ci tylko zwrócić uwagę na twoje głupie słowa ... i tyle."
No to gdzie sa te twoje "madre slowa " ?
Pewnie sie ich nie doczekam bo z pustego to i Salamon...
-
44. Data: 2008-07-27 22:46:24
Temat: Re: wypadek - potrącenie
Od: Johnson <j...@n...pl>
e-zop pisze:
> Obraziles mne, zeby zwrocic mi uwage, ale na wyjasnienia to nie masz sily ?
Pewnie że nie mam siły. Jakbym miał siłę to robiłbym coś innego,
bardziej pożytecznego niż to. Bo niestety ma zajęcie, tylko leń mnie
ogarnął :(
>
> No pieknie...jestes prawnikem, czy dopiero adeptem ?
> Czarne chmury nad Polska, jesli tacy prawnicy beda dzialac - na pewno
> twoim marzeniem jest zostac...niech zgadne...PROKURATOREM !
Ściśle mówiąc, zawsze chciałem być archeologiem. Ale niestety, nie
udało się.
--
@2008 Johnson
"Jest coraz gorzej..."
-
45. Data: 2008-07-27 22:49:26
Temat: Re: wypadek - potrącenie
Od: "e-zop" <e...@o...pl>
Użytkownik "Johnson" <j...@n...pl> napisał w wiadomości
news:g6its0$r1i$3@inews.gazeta.pl...
> e-zop pisze:
>
>> Obraziles mne, zeby zwrocic mi uwage, ale na wyjasnienia to nie masz sily
>> ?
>
> Pewnie że nie mam siły. Jakbym miał siłę to robiłbym coś innego, bardziej
> pożytecznego niż to. Bo niestety ma zajęcie, tylko leń mnie ogarnął :(
>
>>
>> No pieknie...jestes prawnikem, czy dopiero adeptem ?
>> Czarne chmury nad Polska, jesli tacy prawnicy beda dzialac - na pewno
>> twoim marzeniem jest zostac...niech zgadne...PROKURATOREM !
>
> Ściśle mówiąc, zawsze chciałem być archeologiem. Ale niestety, nie udało
> się.
To idz teraz do twojej zony ale jej nie odkrywaj, bo sie moze przeziebic.
-
46. Data: 2008-07-27 22:50:33
Temat: Re: wypadek - potrącenie
Od: Johnson <j...@n...pl>
e-zop pisze:
> Pewnie sie ich nie doczekam bo z pustego to i Salamon...
>
Niech ci będzie ... też znam parę przysłów, ale się powstrzymam.
--
@2008 Johnson
"Jest coraz gorzej..."
-
47. Data: 2008-07-27 22:53:16
Temat: Re: wypadek - potrącenie
Od: Johnson <j...@n...pl>
e-zop pisze:
>
> To idz teraz do twojej zony ale jej nie odkrywaj, bo sie moze przeziebic.
Mówi się "Idź do swojej żony ..."
--
@2008 Johnson
"Jest coraz gorzej..."
-
48. Data: 2008-07-27 22:53:38
Temat: Re: wypadek - potrącenie
Od: "e-zop" <e...@o...pl>
Użytkownik "Johnson" <j...@n...pl> napisał w wiadomości
news:g6iu8t$spt$2@inews.gazeta.pl...
> e-zop pisze:
>
>>
>> To idz teraz do twojej zony ale jej nie odkrywaj, bo sie moze przeziebic.
>
> Mówi się "Idź do swojej żony ..."
Moze masz racje, ale chyba i tu moglbym polenizowac.
-
49. Data: 2008-07-28 08:56:27
Temat: Re: wypadek - potrącenie
Od: "Henry(k)" <moj_adres_to_henrykg@na_serwerze_gazeta.pl>
Dnia Sun, 27 Jul 2008 23:50:58 +0200, e-zop napisał(a):
> Czy w takim razie uwazasz, ze jesli komus wlasnie zepsul sie samochod na
> srodku skrzyzowania, lub doznal tak bolesneg skurczu zoladka, ze nie mogl
> ruszyc reka, noga, malym palcem, to wtedy kazdy, ktory uwaza, ze on nie
> popelnil zadnego bledu, ma moralne i kodeksowe prawo do taranowania jego
> samochodu, a nawet do pozbawienia go zycia i nie musi za to odpowiadac ???
Po pierwsze
"4. Kierującemu pojazdem zabrania się:
1) wjeżdżania na skrzyżowanie, jeżeli na skrzyżowaniu lub za nim nie ma
miejsca do kontynuowania jazdy,"
Więc nie możesz wjechać na torowisko jeśli nie będziesz miał możliwości
zjechania z niego.
Po drugie w sytuacjach jak opisałeś powyżej to się włącza awaryjne, a potem
trójkąt itd... Widziałeś żeby ktoś opieprzył kogoś innego stojącego
na awaryjnych? Bo cwaniaczkom co wjeżdżają na torowiska nie mogąc znieść
choćby kawałeczka wolnego miejsca między nimi, a poprzedzającym pojazdem to
się należy parę wiązanek i to głośnych żeby wszyscy dookoła wiedzieli że to
kretyni.
Henry
-
50. Data: 2008-07-28 13:40:19
Temat: Re: wypadek - potrącenie
Od: "e-zop" <e...@o...pl>
Użytkownik "Henry(k)" <moj_adres_to_henrykg@na_serwerze_gazeta.pl> napisał w
wiadomości news:5viodvp2pk6h$.14zu0vknxgovc.dlg@40tude.net...
> Dnia Sun, 27 Jul 2008 23:50:58 +0200, e-zop napisał(a):
>
>> Czy w takim razie uwazasz, ze jesli komus wlasnie zepsul sie samochod na
>> srodku skrzyzowania, lub doznal tak bolesneg skurczu zoladka, ze nie mogl
>> ruszyc reka, noga, malym palcem, to wtedy kazdy, ktory uwaza, ze on nie
>> popelnil zadnego bledu, ma moralne i kodeksowe prawo do taranowania jego
>> samochodu, a nawet do pozbawienia go zycia i nie musi za to odpowiadac
>> ???
>
> Po pierwsze
> "4. Kierującemu pojazdem zabrania się:
> 1) wjeżdżania na skrzyżowanie, jeżeli na skrzyżowaniu lub za nim nie ma
> miejsca do kontynuowania jazdy,"
> Więc nie możesz wjechać na torowisko jeśli nie będziesz miał możliwości
> zjechania z niego.
Ale jest tez przepis, ktory mowi ze nie mzna taanowac innych pojazdow.
> Po drugie w sytuacjach jak opisałeś powyżej to się włącza awaryjne, a
> potem
> trójkąt itd... Widziałeś żeby ktoś opieprzył kogoś innego stojącego
> na awaryjnych? Bo cwaniaczkom co wjeżdżają na torowiska nie mogąc znieść
> choćby kawałeczka wolnego miejsca między nimi, a poprzedzającym pojazdem
> to
> się należy parę wiązanek i to głośnych żeby wszyscy dookoła wiedzieli że
> to
> kretyni.
>
We roclawiu jest pare takich skrzyzowan, ze MUSISZ wjechac , bo inaczej
NIGDY NIE WJEDZIESZ.
Zreszta nie tylko we Wroclawiu. Byles moze w Paryzu a radzie pod Lukiem
Tryumfalnym w godzinach szczytu ?
Wjezdzasz...a opuszczasz tu miejsce po pol godzinie...
> Henry