-
1. Data: 2006-07-14 09:00:52
Temat: wynajme mieszkania - jak najbezpieczniej?
Od: "szerszen" <s...@t...pl>
witam
czytajac rozne watki, na temat wynajmowania komus mieszkania czlowekowi
deba wlosy staja jak sie mozna na tym przejachac, mam zatem pytanie, jak
najbezpieczniej to zrobic?
narazie co mi do glowy przychodzi, to albo nic nie podpisywac, i w razie
czego nieplacacego lokatora wystawic za drzwi i niech wtedy on udowadnia
ze mieszkal w moim mieszkaniu, co jest o tyle niebezpieczne ze jak
sasiedzie jednak potwierdza ze tam mieszkal to jeszcze skarbowka wejdzie
na leb
drugie co mi do glowy przychodzi to jednoczesnie z podpisaniem umowy
najmu, podpisac umowe wypowiedzenia, bez konkretnej daty i w razie czego
wstawic odpowiednia date, jednak czy wtedy taki lokator musi opuscic
mieszkanie nawet jak nie chce i jest "okres ochronny"? czy moze olac takie
podpisane przez siebie wypowiedzenie i miec mnie w przyslowiowej dupie, a
ja nicc nie bede mogl zrobic aby odzyskac lokal i jednoczesnie bede musial
placic za niego?
moze sa jakies inne sprawdzone metody, bo mimo wszystko nie usmiecha mi
sie placic za 2 mieszkania i nie miec z tego zysku i jeszcze utrzymywac
jakiegos darmozjada?
pozdrawiam
szerszen
-
2. Data: 2006-07-18 06:53:01
Temat: Re: wynajme mieszkania - jak najbezpieczniej?
Od: "szerszen" <s...@t...pl>
Użytkownik "szerszen" <s...@t...pl> napisał w wiadomości
news:e97mg4$jj3$1@opal.futuro.pl...
i jak nic nikt ciekawego nie doradzi w tej sprawie??
> witam
>
> czytajac rozne watki, na temat wynajmowania komus mieszkania czlowekowi
> deba wlosy staja jak sie mozna na tym przejachac, mam zatem pytanie, jak
> najbezpieczniej to zrobic?
>
> narazie co mi do glowy przychodzi, to albo nic nie podpisywac, i w razie
> czego nieplacacego lokatora wystawic za drzwi i niech wtedy on udowadnia
> ze mieszkal w moim mieszkaniu, co jest o tyle niebezpieczne ze jak
> sasiedzie jednak potwierdza ze tam mieszkal to jeszcze skarbowka wejdzie
> na leb
>
> drugie co mi do glowy przychodzi to jednoczesnie z podpisaniem umowy
> najmu, podpisac umowe wypowiedzenia, bez konkretnej daty i w razie czego
> wstawic odpowiednia date, jednak czy wtedy taki lokator musi opuscic
> mieszkanie nawet jak nie chce i jest "okres ochronny"? czy moze olac
> takie podpisane przez siebie wypowiedzenie i miec mnie w przyslowiowej
> dupie, a ja nicc nie bede mogl zrobic aby odzyskac lokal i jednoczesnie
> bede musial placic za niego?
>
> moze sa jakies inne sprawdzone metody, bo mimo wszystko nie usmiecha mi
> sie placic za 2 mieszkania i nie miec z tego zysku i jeszcze utrzymywac
> jakiegos darmozjada?
>
> pozdrawiam
> szerszen
-
3. Data: 2006-07-18 11:17:24
Temat: Re: wynajme mieszkania - jak najbezpieczniej?
Od: "Rafał Bogusławski" <y...@W...gazeta.pl>
Też liczyłem na jakieś praktyczne porady. Ja jestem właściwie w gorszej
sytuacji, bo u mnie "mleko już się rozlało", tzn trafiłem na liokatorów
którzy nieustająco mają problemy (he he) z zapłata, w tej chwili wiszą mi na
ok. 5000 i dług rośnie. Czy ktoś mógłby mi doradzić jak napisać pismo do
sądu o eksmisję lokatorów i ewentualnie drugie pismo o ściąganie długu przez
komornika? Czy mogę to napisać "własnymi słowami" i po prostu złożyć w
biurze podawczym sądu rejonowego, czy takie pisma musi mi napisać prawnik?
No i czy w ogóle mam szansę na to by komornik wszedł na konto takiego dłu
żnika? Ten lokator to rozwiedziona kobieta z dwójką dzieci, diabeł a raczej
nadmiar dobrego serca mnie podkusił żeby jej wynająć chociaż mnie ostrzegano
że mogą być kłopoty. Kobieta ma własną firmę, marną bo marną, ale ma - czy
komornik może jej zablokować konto firmowe?
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/