Witam serdecznie!

Chce zajmowac sie szkoleniami (szkolenia biznesowe), ale przynajmniej na
poczatku nie chce zakladac dzialalnosci gospodarczej.
Jest kilku trenerow ktorzy beda prowadzic szkolenia, ja mam zajac sie
szukaniem klientow i organizacja calosci.
Oczywiscie chce dzialac zgodnie z prawem. Jakie mam tu mozliwosci bez
zakladania dzialalnosci gospodarczej.
Czy np. moge dogadac sie z jakas znajoma firma, na zasadzie jakiejs formy
wynajecia jej jako posrednika? (tzn. podpisujemy umowe, ja robie wszystko
na swoj rachunek, a oni wystawiaja klientom faktury, prowadza ksiegowosc).
Czy sa jakies ewentualnie inne mozliwosci?

Bede bardzo wdzieczny za rzeczowe informacje.

Pozdrawiam

--
Kuroi Bonza
pager 0642299084
http://www.kaizen-edu.com

"Linux is like vigvam: no windows, no gates, only Apache inside"

do góry

Użytkownik "Kuroi Bonza" <b...@k...com> napisał w wiadomości
news:op.tle8ceuou4z11g@localhost...

> Chce zajmowac sie szkoleniami (szkolenia biznesowe), ale przynajmniej na
> poczatku nie chce zakladac dzialalnosci gospodarczej.
> Jest kilku trenerow ktorzy beda prowadzic szkolenia, ja mam zajac sie
> szukaniem klientow i organizacja calosci.
> Oczywiscie chce dzialac zgodnie z prawem. Jakie mam tu mozliwosci bez
> zakladania dzialalnosci gospodarczej.
> Czy np. moge dogadac sie z jakas znajoma firma, na zasadzie jakiejs formy
> wynajecia jej jako posrednika? (tzn. podpisujemy umowe, ja robie wszystko na
> swoj rachunek, a oni wystawiaja klientom faktury, prowadza ksiegowosc).

Technicznie jest to oczywiście możliwe, pod warunkiem że owa zaprzyjaźniona
firma by się zgodziła. Pewnym problemem może być fakt, że to przestępstwo
firmanctwa. Nie wiem na ile Ci to przeszkadza :-)

> Czy sa jakies ewentualnie inne mozliwosci?

Oooo! Cały szereg. Możesz wystawiać faktury (nawet VAT-owskie) nie posiadając
działalności gospodarczej w ogóle. To jest też przestępstwo, ale technicznie się
zrobić da. Możesz tych faktur nie wystawiać mimo żądania zleceniodawcy, co jest
o tyle bezpieczniejsze, że w razie wpadki może dało by się "skręcić" na
wykroczenie skarbowe :-)

A tak na poważne, to kluczową kwestią pozostaje forma działalności tych
trenerów. Jeśli trenerzy mają pracować u Ciebie no to siły na to nie ma, i by to
legalnie robić działalność zarejestrować musisz. Jeśli każdy z nich pracuje na
własny rachunek, to w takim przypadku możesz im organizować te szkolenia na
podstawie podpisanych z każdym z nich umów cywilnoprawnych. Zamieszania z tym
będzie sporo, ale pewne zyski są widoczne. Jeśli nie uda Ci się zorganizować
szkolenia i nie dostaniesz pieniędzy, to nie zapłacisz ZUS-u.

Jeśli by była jakaś zaprzyjaźniona firma, to oczywiście dało by się to zrobić,
ale nie na zasadzie prowadzenia działalności na Twój rachunek, tylko na ich
rachunek. Dogadujecie się, że należy Ci się prowizja załóżmy 80% od przychodów
ze zorganizowanych szkoleń i wszystko jest OK! Ty w ich imieniu organizujesz
szkolenie, oni wystawiają fakturę. Zleceniodawca płaci, a oni Ci plącą prowizję.
Kwestią do uregulowania jest wysokość prowizji.

do góry

On Sun, 31 Dec 2006 13:07:11 +0100, Robert Tomasik
<r...@g...pl> wrote:


> Technicznie jest to oczywiście możliwe, pod warunkiem że owa
> zaprzyjaźniona firma by się zgodziła. Pewnym problemem może być fakt, że
> to przestępstwo firmanctwa. Nie wiem na ile Ci to przeszkadza :-)
witaj! :)
Oczywiscie chodzi jedynie o w pelni legalne dzialalnia :)
Dzieki za odpowiedz i pozdrawiam :)


--
Kuroi Bonza
pager 0642299084
http://www.kaizen-edu.com

"Linux is like vigvam: no windows, no gates, only Apache inside"

do góry