W odpowiedzi na pismo z piątek, 15 czerwca 2007 23:38
(autor Jasko Bartnik
publikowane na pl.soc.prawo,
wasz znak: <op.ttzfqaqurgp2nr@sempron>):

> Chyba Ci sie Rzeczpospolite pomylily :) To nie cena jest najwazniejsza w
> przetargu. Gdyby tak bylo, na uczelni uczonoby OpenOffice.

Taaaaaaa.... Wiesz ile kosztuje MSO uczelnię? 100zł? 200zł?
Moje LO dostało teraz propozycję kupienia całości za 300zł w wersji dla
całej szkoły i dla uczniów do domów.

--
Wrak Tristana
* Forum WO: http://forum.alrauna.org/
* Forum Linuksowe: http://forum.linux.org.pl/

Jeśli chcesz się dowiedzieć jak nieskutecznie a złośliwie spamować,
napisz tu: z...@w...pl, t...@l...pl, e...@e...edu.pl,
i...@k...com.pl, h...@k...com.pl, p...@f...hu

do góry

Dnia 16-06-2007 o 11:07:06 Wrak Tristana <n...@s...pl> napisał(a):

>> Chyba Ci sie Rzeczpospolite pomylily :) To nie cena jest najwazniejsza w
>> przetargu. Gdyby tak bylo, na uczelni uczonoby OpenOffice.
>
> Taaaaaaa.... Wiesz ile kosztuje MSO uczelnię? 100zł? 200zł?
> Moje LO dostało teraz propozycję kupienia całości za 300zł w wersji dla
> całej szkoły i dla uczniów do domów.

W porownaniu do zera zlotych, z mozliwoscia zastosowan komercyjnych jest
to i tak kiepskie rozwiazanie.

--
Pozdrawiam, Jasko Bartnik.
Adres email: http://www.cerbermail.com/?XGffJlCqWO
Nem minden szarka farka tarka, csak a tarka fajta szarka farka tarka.

do góry

Dnia 16-06-2007 o 11:04:08 Wrak Tristana <n...@s...pl> napisał(a):

> Oficjalny gdzie?

Chociazby tu:
American National Standards Institute

--
Pozdrawiam, Jasko Bartnik.
Adres email: http://www.cerbermail.com/?XGffJlCqWO
Nem minden szarka farka tarka, csak a tarka fajta szarka farka tarka.

do góry

Dnia 16-06-2007 o 11:04:08 Wrak Tristana <n...@s...pl> napisał(a):

>> MegaArkuszMarzenki nie znajduje sie normach akceptowanych formatow
>> dokumentow.
> Ojejku, a kto te normy ustala? Bo jak na razie to widzę, że uczelnia i
> formaty ODF też się nie mieszczą.

Nie wiem kto dokladniej ale ODF jest juz - chyba - standardem ISO.

--
Pozdrawiam, Jasko Bartnik.
Adres email: http://www.cerbermail.com/?XGffJlCqWO
Nem minden szarka farka tarka, csak a tarka fajta szarka farka tarka.

do góry

Dnia 16-06-2007 o 12:05:10 Jasko Bartnik <a...@s...nadole>
napisał(a):

> Nie wiem kto dokladniej ale ODF jest juz - chyba - standardem ISO.

I jest potwierdzenie:
http://7thguard.net/news.php?id=5053

--
Pozdrawiam, Jasko Bartnik.
Adres email: http://www.cerbermail.com/?XGffJlCqWO
Nem minden szarka farka tarka, csak a tarka fajta szarka farka tarka.

do góry

Krzysiek M. pisze:
>> jesteś pewny? na zajęciach z rysunku technicznego np. masz oddać pracę,
>> która miała być odpowiednimi rysikami czy jak to się tam fachowo nazywa
>> zrobiona w tuszu. Czy jeśli oddasz atramentem i patyczkiem, to zaliczą?
>>

Atramentem i patyczkiem nie da się uzyskać porównywalnej jakości.
Sprawdzone ;-) , a o rodzaj tuszu u nas się nie czepiali.

>> Ja na przykład na moich zajęciach i na sprawdzianach wymagam OpenOffice,
>> bo
>> tego wybrałem. A są protestanci, co chcą koniecznie Excela i Worda. I też
>> muszą ulec.
>
> tak, ale to ich nic nie kosztuje - no może poza poświęconym czasem na
> ściągnięcie prog. ale pewnie jak powiedzą , ż enie maja to im dasz płytke :)
>

No właśnie.

Marzena

do góry

Wrak Tristana <n...@s...pl> writes:

[...]

>> Ostatnio sie ludzie od OO chwalili, ze nareszcie uznano ich
>> standard za oficjalny i na rowni z MS Office.
>
> Oficjalny gdzie?

'Rozporządzenie Rady Ministrów z dnia 11 października 2005
r. w sprawie minimalnych wymagań dla systemów teleinformatycznych',
Dz. U. z dnia 28 października 2005 r.

do góry

Wrak Tristana <n...@s...pl> writes:

[...]

>> Ostatnio sie ludzie od OO chwalili, ze nareszcie uznano ich
>> standard za oficjalny i na rowni z MS Office.
>
> Oficjalny gdzie?

'Rozporządzenie Rady Ministrów z dnia 11 października 2005
r. w sprawie minimalnych wymagań dla systemów teleinformatycznych',
Dz. U. z dnia 28 października 2005 r.

do góry

W odpowiedzi na pismo z sobota, 16 czerwca 2007 12:16
(autor M&C
publikowane na pl.soc.prawo,
wasz znak: <f50dbe$lv9$2@atlantis.news.tpi.pl>):

>>> jesteś pewny? na zajęciach z rysunku technicznego np. masz oddać pracę,
>>> która miała być odpowiednimi rysikami czy jak to się tam fachowo nazywa
>>> zrobiona w tuszu. Czy jeśli oddasz atramentem i patyczkiem, to zaliczą?
> Atramentem i patyczkiem nie da się uzyskać porównywalnej jakości.

I w końcu zrozumiałaś. Calkiem też się nie da i profesor TO zakwestionował.
A nie samą calkowatość.

> Sprawdzone ;-) , a o rodzaj tuszu u nas się nie czepiali.

Bo dawał te same efekty. Jakby nie dawał, to by się czepiali, prawda?


--
Wrak Tristana
* Forum WO: http://forum.alrauna.org/
* Forum Linuksowe: http://forum.linux.org.pl/

Jeśli chcesz się dowiedzieć jak nieskutecznie a złośliwie spamować,
napisz tu: z...@w...pl, t...@l...pl, e...@e...edu.pl,
i...@k...com.pl, h...@k...com.pl, p...@f...hu

do góry

W odpowiedzi na pismo z sobota, 16 czerwca 2007 12:03
(autor Jasko Bartnik
publikowane na pl.soc.prawo,
wasz znak: <op.tt0d8prbrgp2nr@sempron>):

>> Oficjalny gdzie?
> Chociazby tu:
> American National Standards Institute

Coś przespałem? Już jesteśmy kolejnym stanem USA? Na razie tylko o
dupowłaźnictwie wiedziałem. Ale żeby aż tak....

--
Wrak Tristana
* Forum WO: http://forum.alrauna.org/
* Forum Linuksowe: http://forum.linux.org.pl/

Jeśli chcesz się dowiedzieć jak nieskutecznie a złośliwie spamować,
napisz tu: z...@w...pl, t...@l...pl, e...@e...edu.pl,
i...@k...com.pl, h...@k...com.pl, p...@f...hu

do góry