Witam.
Mam problem. Dla mnie on nie jest mały, gdyż przez wojsko mam bardzo
skomplikowane życie. Mianowicie sprawa wygląda następująco. Swego czasu
byłem bezrobotnym więc chciałem za wczasu "odrobić" swoje i mieć wojsko z
głowy. Jednak w WKU wtedy mi powiedziano, że dla ochotników nie ma
przydziałów. Udało mi się z czasem otworzyć działalność gospodarczą i teraz
to w zasadzie ja utrzymuję rodziców no i siebie. Jednak WKU się po mnie w
sierpniu upomniało. Jedyne co mi przyszło wtedy do głowy to nauka i tak
zaczołem zaocznie policealne studium. Działalność fajnie się rozwija, jednak
chciałbym ją rozszeżyć. Lecz to bez dodatkowego kapitału jest nie możliwe.
Myślałem nad kredytem jednak z powodu wojska nie mam szans go uzyskać. W
związku z tym moje pytanie jest następujące: Czy jest jakaś możliwość aby
WKU przeniosło mnie do rezerwy?? Nie chce tracić DG i teraz też nie mam
zamiaru iść od woja. Czy są jakieś przepisy które to umożliwiają? Dodam, że
gdybym mógł rozwinąć bardziej działalność to wtedy zatrudniłbym kilka osób.
Pozdrawiam
Maw2be

do góry

Użytkownik "Marko_Polo" <m...@i...pl> napisał w wiadomości
news:d1krug$amr$1@amigo.idg.com.pl...
Witam.
> związku z tym moje pytanie jest następujące: Czy jest jakaś możliwość aby
> WKU przeniosło mnie do rezerwy?? Nie chce tracić DG i teraz też nie mam

Staraj sie o sluzbe zastepcza. Nie dosc, ze bedziesz mogl dogladac swojej
DG, to jeszcze wojo bedzie tak uprzejme, ze ZUSisko Ci oplaci :)

Pozdrawiam
SDD

do góry

Użytkownik "Marko_Polo" <m...@i...pl> napisał w wiadomości

> i teraz to w zasadzie ja utrzymuję rodziców no i siebie

ZTCW jeśli łączne przychody na głowę w rodzinie są niższe niż 824 zł, to
jako jedyny żywiciel - zostaniesz rezerwistą.

Pozdrawiam,
M

do góry

też tak myślałem, ale to się tyczy tylko gdybym miał żonę i dzieci. w wku
jest tak napisane..

Użytkownik "Marcin" <m...@o...pl> napisał w wiadomości
news:d1ls6e$gug$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik "Marko_Polo" <m...@i...pl> napisał w wiadomości
>
>> i teraz to w zasadzie ja utrzymuję rodziców no i siebie
>
> ZTCW jeśli łączne przychody na głowę w rodzinie są niższe niż 824 zł, to
> jako jedyny żywiciel - zostaniesz rezerwistą.
>
> Pozdrawiam,
> M
>
>

do góry

> Witam.
> Mam problem. Dla mnie on nie jest mały, gdyż przez wojsko mam
bardzo........
<ciach>


moze załatwiaj sobie D kategorie?

Kiedyś na komisji wojskowej pani doktor spytała się dlaczego mam "żółte"
oczy. A ja mówie, że mam tak od urodzenia, np. jak się przeziębie czy
zachoruje to białko w oczach lekko zmienia kolor. Pokazałem jakieś wyniki,
że mam coś tam w krwi podwyższone i dostałem kat D. Normalnie to jestem w
100% zdrowy(z takim czymś się urodziłem), wojsko takich nie bierze :) Dziwne
ale prawdziwe.
Teraz też mam DG i niewyobrażam sobie co by było jakbym miał kat A.

pozdrawiam i życze powodzenia :)
luk

do góry

LuK wrote:

> > Witam.
> > Mam problem. Dla mnie on nie jest mały, gdyż przez wojsko mam
> bardzo........
> <ciach>
>
>
> moze załatwiaj sobie D kategorie?
>
> Kiedyś na komisji wojskowej pani doktor spytała się dlaczego mam
> "żółte" oczy. A ja mówie, że mam tak od urodzenia, np. jak się
> przeziębie czy zachoruje to białko w oczach lekko zmienia kolor.
> Pokazałem jakieś wyniki, że mam coś tam w krwi podwyższone i dostałem
> kat D. Normalnie to jestem w 100% zdrowy(z takim czymś się
> urodziłem), wojsko takich nie bierze :) Dziwne ale prawdziwe.
> Teraz też mam DG i niewyobrażam sobie co by było jakbym miał kat A.

Ups.
To może być poważna sprawa, nie lekceważ tego.
Teraz może być spokój, ale za parę lat...
Takie objawy moga sugerować jakąs niewydolnośc wątroby lub chorobę krwi.
Albo jeszcze gorzej wzw w życiu płodowym, cholerka, przebadaj się
lepiej...
Po alkoholu też tak masz?
A Pani na komisji słusznie dała ci D, lepiej nie ryzykować...

--
Pozdro
Massai

do góry

> Ups.
> To może być poważna sprawa, nie lekceważ tego.
> Teraz może być spokój, ale za parę lat...
> Takie objawy moga sugerować jakąs niewydolnośc wątroby lub chorobę krwi.
> Albo jeszcze gorzej wzw w życiu płodowym, cholerka, przebadaj się
> lepiej...
> Po alkoholu też tak masz?
> A Pani na komisji słusznie dała ci D, lepiej nie ryzykować...
>

dzięki za troske. Byłem u lekarza specjalisty jakiś czas temu - zdrowy
jestem. Mam to od urodzenia i jeszcze żyje :) To się nawet jakoś nazywa
"zespół czegośtam".
Śmiechem, żartem dobry sposób uniknięcia wojska.

pozdrawiam

do góry