-
11. Data: 2005-05-13 06:08:36
Temat: Re: wierzytelność naturalna
Od: kam <X#k...@w...pl#X>
Tomasz napisał(a):
> Czyli jak dobrze z tego rozumiem jest to taki twor, ze jak mi sie
> wszystkie platnosci przedawnia to za np. 10-15 lat ktos moze jednak sie
> upomniec o pieniadze i mnie dreczyc o nie (nawet jakbym wszystko
> oplacil, ale wyrzucil rachunki), ale nie moze pojsc z tym do sadu?
Może pójść do sądu, co więcej może nawet uzyskać korzystny dla siebie wyrok.
Sąd nie uwzględnia przedawnienia z urzędu, a jedynie na zgłoszony przez
pozwanego zarzut.
KG
-
12. Data: 2005-05-13 07:23:44
Temat: Re: wierzytelność naturalna
Od: Milamber <m...@w...pl>
> Tomasz napisał(a):
>> Czyli jak dobrze z tego rozumiem jest to taki twor, ze jak mi sie
>> wszystkie platnosci przedawnia to za np. 10-15 lat ktos moze jednak sie
>> upomniec o pieniadze i mnie dreczyc o nie (nawet jakbym wszystko
>> oplacil, ale wyrzucil rachunki), ale nie moze pojsc z tym do sadu?
>
> Może pójść do sądu, co więcej może nawet uzyskać korzystny dla siebie wyrok.
> Sąd nie uwzględnia przedawnienia z urzędu, a jedynie na zgłoszony przez
> pozwanego zarzut.
>
> KG
A podsumowując oznacza to tyle, że jak spełnisz dobrowolnie przedawnione
swiadczenie to nie bedziesz mógł żadać jego zwrotu powołując się na
przedawnienie.
pozdrawiam
Radek