eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawowezwanie od strazy miejskiej do wskazania osoby, ktora kierowala pojazdem - fotoradar
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 95

  • 1. Data: 2006-05-27 10:17:53
    Temat: wezwanie od strazy miejskiej do wskazania osoby, ktora kierowala pojazdem - fotoradar
    Od: "jacQ" <j...@g...pl>

    witam
    przejzalem posty na grupie, wyluskalem te dotyczace zdjec z fotoradaru, ale
    nie znalazlem odpowiedzi na moje watpliwosci:
    dostalem listem poleconym jako wlasciciel pojazdu, wezwanie ze strazy
    miejskiej (drugi koniec Polski) do "wskazania osoby, ktora kierowala
    pojazdem w w/w miejscu i czasie"
    w zwiazku z wykroczeniem z art.97 KW
    Powolali sie na :
    -art.12 ust. 1 pkt 5 ustawy o strazach gminnych
    -rozporzadzenie rady ministrow w sprawie zakresu i sposobu wykonywania przez
    straznikow gminnych niektorych czynnosci
    -art.78 ust.4 ustawy prawo o ruchu drogowym
    W zalaczeniu:
    -kopia swiadectwa legalizacji pierwotnej "fotoradaru"
    -raport ze zdjeciem pojazdu i kierujacego oraz info o przekroczeniem o 42 km
    predkosci dozwolonej
    -oswiadczenie o danych osobowych - do wypelnienia

    Wzywaja mnie abym :
    a) jako kierujacy mam wypelnic zalaczone oswiadczenie i przyznac sie w nim
    do popelnienia wykroczenia,
    b) jezeli sprawca jest inni to mam wskazac komu powierzylem pojazd w
    oznaczonym czasie (art.78 ust.4 ustawy prawo o ruch udrogowym) i w w/w
    zalaczniku mam podac dane kierujacego,
    c) jezeli kierowca byl czlonkiem rodziny lub osoba znana to moze on
    skorzystac z p. a) i przyznac sie do wykroczenia na w/w oswiadczeniu
    d) w przypadku zaniechania obowiazku z p a), jako wlasciciel pojazdu (art.
    65 par.2 KW w zw. z art. 78 ust.4 ustawy prawo o ruchu drogowym) bedzie
    zlozony wniosek o ukaranie mnie do SG

    pytanie 1
    czy straz miejska ma prawo wysylac w/w wezwania, ewentualnie przy moim
    zaniechaniu kierowac sprawy do SG ?
    pytanie 2
    Jezeli ich dzialanie jest bezprawne to na co sie powolac ?
    pytanie 3
    jezeli kierujacym bylem ja ale zdjecie jest malo czytelne, co robic aby
    rozwiazanie bylo najmniej dotkliwe dla mnie i mojej kieszeni ?

    jacq



  • 2. Data: 2006-05-27 11:36:35
    Temat: Re: wezwanie od strazy miejskiej do wskazania osoby, ktora kierowala pojazdem - fotoradar
    Od: Artur Golanski <A...@w...net.pl>

    "jacQ" <j...@g...pl> napisał:

    >czy straz miejska ma prawo wysylac w/w wezwania, ewentualnie przy moim
    >zaniechaniu kierowac sprawy do SG ?
    Tak, jest organem uprawnionym do legitymowania.
    Czytaj także tu: http://artgola.webpark.pl/winny.htm

    >jezeli kierujacym bylem ja ale zdjecie jest malo czytelne, co robic aby
    >rozwiazanie bylo najmniej dotkliwe dla mnie i mojej kieszeni ?
    Możesz wskazać, że w tym czasie nikomu pojazdu nie powierzałeś
    (inaczej sam musiałes go używać), ale do wykroczenia sie nie
    przyznajesz, bo dowód jest nieczytelny. SM może wtedy zkireować
    wniosek o ukaranie do SG i sędzia rozsądzi.

    --
    Artur Golański


  • 3. Data: 2006-05-27 11:46:15
    Temat: Re: wezwanie od strazy miejskiej do wskazania osoby, ktora kierowala pojazdem - fotoradar
    Od: "jacQ" <j...@g...pl>


    Użytkownik "Artur Golanski" <A...@w...net.pl> napisał w wiadomości
    news:37eg729apf3n9lq419aua6sd8b5lfh3nl3@4ax.com...
    > Możesz wskazać, że w tym czasie nikomu pojazdu nie powierzałeś
    > (inaczej sam musiałes go używać), ale do wykroczenia sie nie
    > przyznajesz, bo dowód jest nieczytelny. SM może wtedy zkireować
    > wniosek o ukaranie do SG i sędzia rozsądzi.
    >
    dzieki za szybka odpowiedz,
    pyt.1
    czy na posiedzeniu SG mam obowiazek sie stawic (z drugiego konca Polski) ?
    pyt.2
    jezeli sie przyznam to w konsekwencji za 42km grozi 300-400 pln + 8 punktow
    karnych,
    jezeli stawie sie w SG i sedzia stwierdzi ze jest podobienstwo ze zdjeciem
    to jaka kwota wchodzi w rachube i czy rozwiazuje ona kwestie mandatu i
    punktow za wykroczenie?

    jacq



  • 4. Data: 2006-05-27 11:56:46
    Temat: Re: wezwanie od strazy miejskiej do wskazania osoby, ktora kierowala pojazdem - fotoradar
    Od: Artur Golanski <A...@w...net.pl>

    "jacQ" <j...@g...pl> napisał:

    >czy na posiedzeniu SG mam obowiazek sie stawic (z drugiego konca Polski) ?
    Jeśli się przyznasz, to SM może wystawić ci MK, ale w terminie do 30
    dni od wykroczenia. Potem powinni wniosek skierować do SG, a ten
    nałoży grzywnę zaocznie (nie musisz się stawić, chyba, że od się od
    niego wniesiesz sprzeciw).

    >w konsekwencji za 42km grozi 300-400 pln
    Tak.

    >+ 8 punktow karnych,
    Jeśli wyślą zawiadomienie do komendy woj. policji

    >to jaka kwota wchodzi w rachube
    Zalezy od 'doberj woli sędziego. On nie jest 'związany' taryfikatorem.

    >i czy rozwiazuje ona kwestie mandatu
    A czy nazwa jest istotna ? I tak zapłacisz grzywnę.

    >punktow za wykroczenie?
    J.w.
    Jeśli SM i sąd prześlą, to dopisza ci w KW ;-)

    --
    Artur Golański


  • 5. Data: 2006-05-27 12:30:38
    Temat: Re: wezwanie od strazy miejskiej do wskazania osoby, ktora kierowala pojazdem - fotoradar
    Od: "No Name" <a...@e...pl>

    Użytkownik "jacQ" <j...@g...pl> napisał w wiadomości
    news:e5993u$39i$1@nemesis.news.tpi.pl...
    > witam
    > przejzalem posty na grupie, wyluskalem te dotyczace zdjec z fotoradaru,
    > ale nie znalazlem odpowiedzi na moje watpliwosci:
    > dostalem listem poleconym jako wlasciciel pojazdu, wezwanie ze strazy
    > miejskiej (drugi koniec Polski) do "wskazania osoby, ktora kierowala
    > pojazdem w w/w miejscu i czasie"
    > w zwiazku z wykroczeniem z art.97 KW
    > Powolali sie na :
    > -art.12 ust. 1 pkt 5 ustawy o strazach gminnych
    > -rozporzadzenie rady ministrow w sprawie zakresu i sposobu wykonywania
    > przez straznikow gminnych niektorych czynnosci
    > -art.78 ust.4 ustawy prawo o ruchu drogowym
    > W zalaczeniu:
    > -kopia swiadectwa legalizacji pierwotnej "fotoradaru"
    > -raport ze zdjeciem pojazdu i kierujacego oraz info o przekroczeniem o 42
    > km predkosci dozwolonej
    > -oswiadczenie o danych osobowych - do wypelnienia
    >
    > Wzywaja mnie abym :
    > a) jako kierujacy mam wypelnic zalaczone oswiadczenie i przyznac sie w nim
    > do popelnienia wykroczenia,
    > b) jezeli sprawca jest inni to mam wskazac komu powierzylem pojazd w
    > oznaczonym czasie (art.78 ust.4 ustawy prawo o ruch udrogowym) i w w/w
    > zalaczniku mam podac dane kierujacego,
    > c) jezeli kierowca byl czlonkiem rodziny lub osoba znana to moze on
    > skorzystac z p. a) i przyznac sie do wykroczenia na w/w oswiadczeniu
    > d) w przypadku zaniechania obowiazku z p a), jako wlasciciel pojazdu (art.
    > 65 par.2 KW w zw. z art. 78 ust.4 ustawy prawo o ruchu drogowym) bedzie
    > zlozony wniosek o ukaranie mnie do SG
    >
    > pytanie 1
    > czy straz miejska ma prawo wysylac w/w wezwania, ewentualnie przy moim
    > zaniechaniu kierowac sprawy do SG ?
    > pytanie 2
    > Jezeli ich dzialanie jest bezprawne to na co sie powolac ?
    > pytanie 3
    > jezeli kierujacym bylem ja ale zdjecie jest malo czytelne, co robic aby
    > rozwiazanie bylo najmniej dotkliwe dla mnie i mojej kieszeni ?
    >
    > jacq
    >
    >

    Sprawa jest prosta jak się wie co się ma mówić.
    Ostatnio czytałem w gazecie art. dot. tej sprawy i twierdzę, że NIE MUSISZ
    podawać kto kierował pojazdem ;-)

    Wystarczy jak po pojawieniu się na komendzie spytasz się w jakim charakterze
    cię wezwali. Zgodnie z prawdą SM wezwała cię w charakterze podejrzanego a
    jeżeli tak to przysługuje ci prawo do odmowy składania zeznań i SM może cię
    ..... ;-)

    Jak znajdę ten art. to go umieszczę na grupie ku pokrzepieniu serc :-)



  • 6. Data: 2006-05-27 12:33:38
    Temat: Re: wezwanie od strazy miejskiej do wskazania osoby, ktora kierowala pojazdem - fotoradar
    Od: Otto von Falkenstein <F...@g...pl>

    No Name napisał(a):
    > Użytkownik "jacQ" <j...@g...pl> napisał w wiadomości

    > Sprawa jest prosta jak się wie co się ma mówić.
    > Ostatnio czytałem w gazecie art. dot. tej sprawy i twierdzę, że NIE MUSISZ
    > podawać kto kierował pojazdem ;-)
    >
    > Wystarczy jak po pojawieniu się na komendzie spytasz się w jakim charakterze
    > cię wezwali. Zgodnie z prawdą SM wezwała cię w charakterze podejrzanego a
    > jeżeli tak to przysługuje ci prawo do odmowy składania zeznań i SM może cię
    > ..... ;-)
    >
    > Jak znajdę ten art. to go umieszczę na grupie ku pokrzepieniu serc :-)
    >
    >

    Nie wierz we wszystko co piszą w gazetach. Zwłaszcza w rubrykach
    "prawnik radzi"

    --
    Falkenstein
    Ordo Luminarum


  • 7. Data: 2006-05-27 12:36:13
    Temat: Re: wezwanie od strazy miejskiej do wskazania osoby, ktora kierowala pojazdem - fotoradar
    Od: "No Name" <a...@e...pl>

    Użytkownik "Otto von Falkenstein" <F...@g...pl> napisał w
    wiadomości news:e59gv1$da4$1@inews.gazeta.pl...
    > No Name napisał(a):
    >> Użytkownik "jacQ" <j...@g...pl> napisał w wiadomości
    >
    >> Sprawa jest prosta jak się wie co się ma mówić.
    >> Ostatnio czytałem w gazecie art. dot. tej sprawy i twierdzę, że NIE
    >> MUSISZ podawać kto kierował pojazdem ;-)
    >>
    >> Wystarczy jak po pojawieniu się na komendzie spytasz się w jakim
    >> charakterze cię wezwali. Zgodnie z prawdą SM wezwała cię w charakterze
    >> podejrzanego a jeżeli tak to przysługuje ci prawo do odmowy składania
    >> zeznań i SM może cię ..... ;-)
    >>
    >> Jak znajdę ten art. to go umieszczę na grupie ku pokrzepieniu serc :-)
    >
    > Nie wierz we wszystko co piszą w gazetach. Zwłaszcza w rubrykach "prawnik
    > radzi"
    >
    > --
    > Falkenstein
    > Ordo Luminarum

    o czym ty mówisz :-)

    Nie taki diabeł straszny, jak go malują. 31 października 2005 r.
    wygrałem w sądzie grodzkim sprawę o fotoradar. Moim pragnieniem jest
    podzielić się doświadczeniami z innymi użytkownikami "czterech kółek".
    Sprawę wygrałem łatwo i bezproblemowo. Chciałbym udzielić kilku porad
    za-równo policji, jak i kierowcom, co zrobić, by sprawy o fotoradar kończyły
    się szyb-ko i przyjemnie dla obydwu stron.

    Jeżeli kierowca przyzna się do winy, to znaczy do przekroczenia
    dozwolonej prędkości w konkretnym miejscu i czasie oraz rozpozna na zdjęciu
    swój samochód, sprawa kończy się szybko, mandatem. Kończy się szybko, lecz
    nieprzyjemnie dla kierowcy.

    Jednakże wcale tak być nie musi. Nie łamiąc prawa oraz wcale nie
    posługując się kłamstwem cała sprawa o fotoradar może zakończyć się szybko i
    przyjemnie dla obydwu stron. Podaję algorytm postępowania w omawianej
    sytuacji.

    Pierwsze, co powinien zrobić kierowca, to na samym początku zadać
    pytanie, w jakim charakterze jest przesłuchiwany. Jeżeli policjant odpowie,
    że w charakterze podejrzanego, wtedy należy skorzystać z zagwarantowanego
    nam konstytucją prawa do odmowy zeznań. Trzeba po prostu oświadczyć, że
    korzysta się z przysługującego prawa i odmawia się składania zeznań. Nikt
    się na nas za to nie obrazi, ani nie będzie na nas krzyczał, gdyż jest to
    nasze prawo, z którego w danej sytuacji chcemy właśnie skorzystać.

    Sprawa kończy się szybko i przyjemnie dla obydwu stron, ponieważ
    policja nie musi wypisywać więcej papierków, gdyż musi zakończyć sprawę z
    powodu nieustalenia sprawcy wykroczenia, natomiast dla kierowcy również
    kończy się szybko i przyjemnie, gdyż wraca do domu zdrowy, cały i z pełnym
    portfelem i z nie powiększonym kontem punktowym.

    Gdy trafimy na nieuprzejmego policjanta, może skierować sprawę do sądu
    grodzkiego. Jednak nie ma się co przejmować, gdyż ona "wygra się sama", bez
    naszej pomocy, ponieważ tam również skorzystamy z naszego prawa do odmowy
    zeznań.

    Drugi wariant tej samej sytuacji to taki, że policja może nas
    przesłuchiwać w charakterze świadka. Wtedy już prawo odmowy zeznań nie
    przysługuje nam. Świadek musi zeznawać i musi mówić całą prawdę i tylko
    prawdę. W moim przypadku stawiany mi zarzut przekroczenia dozwolonej
    prędkości dotyczył okresu dla mojej pamięci odległego w czasie. Pytano mnie,
    co robiłem około 2 miesiące temu, o konkretnej godzinie. Aby zeznać całą
    prawdę i tylko prawdę i być w zgodzie z własnym sumieniem zeznałem, że
    kompletnie nie pamiętam, co wtedy robiłem i nawet nie wiem, czy mój samochód
    w ogóle był używany. Wtedy bardzo miła pani policjantka pokazała mi zdjęcie
    samochodu tej samej marki, co mój i z takimi samymi numerami
    rejestracyjnymi, jak mój samochód z pytaniem, czy na tym zdjęciu jest mój
    samochód. Odpowiedziałem, zresztą zgodnie z prawdą, iż nie wiem, czy jest to
    mój samochód, gdyż samochód tej samej marki może posiadać wiele osób, a
    tablice rejestracyjne są elementem łatwo wymienialnym i można je bez trudu
    podrobić i zamontować do innego samochodu. W ten sposób np. złośliwy sąsiad
    mógłby specjalnie najeżdżać na fotoradar, aby wpędzić nas w kłopoty.

    Miałbym pewność, czy samochód na zdjęciu jest moim samochodem, gdyby
    pozwolono sprawdzić mi w nim moje rzeczy osobiste lub numery nadwozia i
    podwozia, i porównać je z tymi z dowodu rejestracyjnego, tak jak robi się to
    na przeglądach okresowych.

    Wtedy pani policjantka powiedziała mi, że istnieje przepis, który
    nakłada na mnie obowiązek wskazania kierowcy w danym czasie. Jest to przepis
    bardzo dziwny, gdyż po pierwsze, zmusza on moje szare komórki do rzeczy
    niemożliwej, to znaczy do pamiętania czegoś, czego nie pamiętam, a przecież
    żadnej ewidencji czy książki pojazdu prowadzić nie mam obowiązku. Po drugie,
    zmusza mnie do zeznawania nieprawdy, gdyż pani policjantka chce wymusić ze
    mnie jakieś nazwiska, których nie znam, a przecież prawda jest taka, że ja
    kompletnie nic nie pamiętam, a mam przecież obowiązek mówić całą prawdę i
    tylko prawdę.

    Gdyby policjant był nieprzyjemny i próbował nas straszyć, możemy
    powiedzieć mu, że zaraz pójdziemy do prokuratury złożyć doniesienie, że
    zmuszał nas do zeznawania nieprawdy.

    Jednakże mam nadzieję, że w Państwa przypadku sprawa zakończy się na
    tym, szybko i przyjemnie.

    Gdy policjant będzie złośliwy może skierować sprawę do sądu
    grodzkiego, oskarżając nas o niewskazanie kierowcy. Ale tam też sprawę
    wygramy, gdyż nie wiadomo, czy samochód na zdjęciu jest naszym samochodem i
    czy tego dnia nasz samochód w ogóle miał kierowcę, gdyż nie wiadomo, czy w
    ogóle tego dnia nasz samochód jeździł.

    Nie taki diabeł straszny, jak go malują. Nie bójmy się korzystać z
    przysługu-jących nam praw i zeznajmy tylko prawdę i całą prawdę.

    Szerokiej drogi!

    Witold Kołodziejski




  • 8. Data: 2006-05-27 12:47:51
    Temat: Re: wezwanie od strazy miejskiej do wskazania osoby, ktora kierowala pojazdem - fotoradar
    Od: stebi <m...@i...pl>

    jacQ napisał(a):

    > jezeli kierujacym bylem ja ale zdjecie jest malo czytelne, co robic aby
    > rozwiazanie bylo najmniej dotkliwe dla mnie i mojej kieszeni ?

    Wez pod uwage, ze SM nie wysyla fotki w pelnej rozdzielczosci. Zapewne
    na komendzie jak Ci je pokaza na komuterze, to rozpoznasz sie (i oni Cie
    tez) bez problemu.

    --
    pozdr.
    stebi


  • 9. Data: 2006-05-27 13:08:30
    Temat: Re: wezwanie od strazy miejskiej do wskazania osoby, ktora kierowala pojazdem - fotoradar
    Od: Artur Golanski <A...@w...net.pl>

    "No Name" <a...@e...pl> napisał:


    > Pierwsze, co powinien zrobić kierowca, to na samym początku zadać
    >pytanie, w jakim charakterze jest przesłuchiwany. Jeżeli policjant odpowie,
    >że w charakterze podejrzanego, wtedy należy skorzystać z zagwarantowanego
    >nam konstytucją prawa do odmowy zeznań.
    Ale wiesz podstawowej różnicy, a mianowicie, iż prawo do odmowy NIE
    dotyczy wykroczeń.
    Dalej funkcjonariusz wzywa właściciela pojazdu i przpytuje w
    charakterze osoby, bo dowiedzieć sie komu pojazd powierzył, a NIE
    popełnił wykroczenie.

    --
    Artur Golański


  • 10. Data: 2006-05-27 13:14:48
    Temat: Re: wezwanie od strazy miejskiej do wskazania osoby, ktora kierowala pojazdem - fotoradar
    Od: Piotr Kubiak <p...@m...liamg>

    No Name napisał(a):

    > Jest to przepis bardzo dziwny

    Dura lex...

    > gdyż po pierwsze, zmusza on moje szare komórki do rzeczy
    > niemożliwej, to znaczy do pamiętania czegoś, czego nie pamiętam, a przecież
    > żadnej ewidencji czy książki pojazdu prowadzić nie mam obowiązku.

    Masz obowiązek podać kto kierował pojazdem. Nie istotne w jaki sposób
    sobie te informacje przechowujesz.

    > Po drugie, zmusza mnie do zeznawania nieprawdy, gdyż pani policjantka
    > chce wymusić ze mnie jakieś nazwiska, których nie znam, a przecież prawda
    > jest taka, że ja kompletnie nic nie pamiętam,

    No to jak wiesz że będziesz miał kłopoty z pamięcią, to zapisywanie
    sobie komu dajesz kluczyki jest imho dobrym sposobem na uniknięcie tego
    typu problemów.

    --
    Pozdrawiam,
    Piotr Kubiak
    (chcesz do mnie napisać, to domyślisz się jak odszyfrować adres z nagłówka)

strony : [ 1 ] . 2 ... 10


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1