-
1. Data: 2008-12-01 22:00:51
Temat: wezwanie do zaplaty
Od: "maniek" <m...@o...pl>
w pewnym rzekomo topowym sklepie internetowym dokonalem
zakupu urzadzenia wielofunkcyjnego. po kilku dniach zaniepokojony
brakiem odzewu zadzwonilem i dowiedzialem sie, ze tego produktu
nie maja (blad stanu magazynowego) i moga mi zwrocic pieniadze.
Powiedzialem, zeby zwrocili i jakos nie zwracaja ... Co powinienem
zrobic - mailem wezwalem do zaplaty ale watpie, zeby to wystarczylo -
wyslac list polecony ? zglosic na policje ? do rzecznika konsumentow ?
rzekomy sklep (jesli jest) jest w miescie oddalonym o dobre cztery godziny
jazdy pociagiem i nie bardzo mi sie usmiecha dojezdzanie na policje czy
do sadu ... co z tym fantem zrobic ?
-
2. Data: 2008-12-02 15:42:43
Temat: Re: wezwanie do zaplaty
Od: "Piotr [trzykoty]" <r...@o...pl>
"maniek" <m...@o...pl> wrote
>Co powinienem
> zrobic - mailem wezwalem do zaplaty ale watpie, zeby to wystarczylo -
> wyslac list polecony ?
tak, im więcej tym lepiej
>zglosic na policje ?
nie
>do rzecznika konsumentow ?
jak nie pomoże
-
3. Data: 2008-12-02 22:07:38
Temat: Re: wezwanie do zaplaty
Od: "Titi" <t...@g...pl>
Napisz donos do urzędu skarbowego, pod który podlega ta firma.
Poważnie. Jeżeli przyjeli wpłatę, a nie realizują dostawy (powód bez
znaczenia), to w ciągu 7 dni od daty otrzymania kasy mają _obowiązek_
wystawić fakturę zaliczkową, a od niej odprowadzić VAT i podatek CIT.
Pewnie nie jesteś jedynym klientem, którego tak potraktowali. Jak US zacznie
ich czesać, chętnie oddadzą kasę i jeszcze będą się prosić o podpisanie
faktury korygującej ;-)
Pozdrawiam
T.