Witam

Wlasnie dostalem wezwanie do prokuratora w charakterze podejrzanego z
artykulu 270 par. 1 kk.

I wlasnie zastanawiam sie czemu.

Sprawa wyglada tak.

Firma X zlecila firmie, w ktorej pracuje na etacie, wymiane monitora u
swojego klienta. Poniewaz firma X jest w innym miescie, monitor z hurtowni
odbieralem osobiscie, a prezes firmy X poprosil mnie o podpisanie sie przy
odbiorze za niego na fakturze zakupu (osoba u ktorej odbieralem sprzet
zostala o tym poinformowana).

Sprzet zostal zainstalowany u klienta.
Firma X zaplacila mojej firmie za wymiane monitora, zaplacili hurtowni za
monitor, ale jak sie okazalo firma X nie wystawila faktury za monitor swojemu
klientowi.
Teraz w firmie X zmienil sie prezes, a mnie ciagaja po prokuraturach.
Byly prezes firmy X byl wzywany rowniez i zeznal ze prosil mnie zebym wpisal
jego imie i nazwisko na fakturze.

W firmie X nie ma protokolu wykonania prac, u mnie w firmie nie moga go
rowniez znalezc. U klienta firmy X protokol i gwarancja zostaly
juz "zarchiwizowane" w niszczarce, bo sprawa miala miejsce juz prawie 2 lata
temu.

U klienta firmy X monitor stoi i dziala wysmienicie. Ma numery seryjne, ale
na fakturze z hurtowni nie byly wpisane.

I co teraz?
Niby wszystko jest w porzadku, a ja mam nieprzyjemnosci bo ksiegowa nie
wystawila faktury?

Co moge zrobic?

Pozdrawiam
Borkon

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/