eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawowarto?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 27

  • 11. Data: 2006-05-31 22:27:25
    Temat: Re: warto?
    Od: "ppp" <k...@i...pl>


    Użytkownik "witek" <w...@s...poczta.gazeta.pl.invalid> napisał w
    wiadomości news:e5l3dp$3q4$7@inews.gazeta.pl...
    > ppp wrote:
    >> Wielu to rozważało. Wielu dokonało.
    >> Po 30 dniach nieobecności gościa, można go śmiało wymeldować poprzez
    >> postępowanie administracyjne.I nie wierz tym, którzy powiedzą że to nie
    >> możłiwe.
    > 30 dni?
    > Niemożliwe.

    Masz racje. Niemożliwe. Przepraszam za pomyłkę to 60 dni. 30 dni na
    załatwienie sprawy przez sąd adm.. Nie będę się wykręcał. Decyzja o
    wymeldowaniu może być wydana w przypadku, gdy osoba opuściła dotychczasowe
    miejsce pobytu bez wymeldowania.
    We wniosku należy opisać stan faktyczny, wskazać adres osoby, której
    wymeldowanie ma dotyczyć, jeżeli jest znany.
    Wnioskodawca obowiązany jest wskazać dowody, w tym świadków. Ustawa z dnia
    16 kwietnia 2004 r. o zmianie ustawy o ewidencji ludności i dowodach
    osobistych.
    http://isip.sejm.gov.pl/prawo/index.html

    Z tym, że to nie 90 dni. Ważne jest to 60 dowodowych. Niemniej jednak
    wymeldowałem niechcianego "gościa" w 30 dni w roku 2004. Sprawa rozwodowa.
    Fakt, że były dowody na wcześniejszą nieobecność.
    Oświadczam, że będę w przyszłości dłużej myśleć:)



  • 12. Data: 2006-05-31 23:33:16
    Temat: Re: warto?
    Od: Paszczak <s...@h...pl>

    ppp <k...@i...pl> wrote:
    > Z tym, że to nie 90 dni. Ważne jest to 60 dowodowych. Niemniej jednak
    > wymeldowałem niechcianego "gościa" w 30 dni w roku 2004. Sprawa rozwodowa.
    > Fakt, że były dowody na wcześniejszą nieobecność.
    > Oświadczam, że będę w przyszłości dłużej myśleć:)

    No dobra, ale tutaj facet pytał o pozbycie się lokatora (który być może ma,
    a być może nie ma prawa do lokalu). A meldunek to tylko formalność, która
    niewiele z tym prawem ma wspólnego.

    P.


  • 13. Data: 2006-06-01 00:26:27
    Temat: Re: warto?
    Od: "ppp" <k...@i...pl>


    Użytkownik "Paszczak" <s...@h...pl> napisał w wiadomości
    news:e5l93s$3uv$1@proxy.provider.pl...
    > ppp <k...@i...pl> wrote:
    >> Z tym, że to nie 90 dni. Ważne jest to 60 dowodowych. Niemniej jednak
    >> wymeldowałem niechcianego "gościa" w 30 dni w roku 2004. Sprawa
    >> rozwodowa.
    >> Fakt, że były dowody na wcześniejszą nieobecność.
    >> Oświadczam, że będę w przyszłości dłużej myśleć:)
    >
    > No dobra, ale tutaj facet pytał o pozbycie się lokatora (który być może
    > ma,
    > a być może nie ma prawa do lokalu). A meldunek to tylko formalność, która
    > niewiele z tym prawem ma wspólnego.
    >
    > P.

    Wkłady przepisane jak widać powyżej.
    Tak więc sprawa prosta.



  • 14. Data: 2006-06-01 08:23:20
    Temat: Re: warto?
    Od: MarcinJM <m...@i...pl>

    bartek napisał(a):
    > ale on jest i raczje 30 dni na pewno go nie bedzie..

    No to kup mu wczasy na 31 dni, wpakuj w samolot i czesc.

    --
    Pozdrawiam
    MarcinJM
    ____________________________
    gg: 978510 skype: marcin.jm


  • 15. Data: 2006-06-01 13:54:12
    Temat: Re: warto?
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Thu, 1 Jun 2006, ppp wrote:

    > Użytkownik "Paszczak" <s...@h...pl> napisał
    >> ppp <k...@i...pl> wrote:
    >> No dobra, ale tutaj facet pytał o pozbycie się lokatora (który być może
    >> ma,
    >> a być może nie ma prawa do lokalu). A meldunek to tylko formalność, która
    >> niewiele z tym prawem ma wspólnego.
    >
    > Wkłady przepisane jak widać powyżej.
    > Tak więc sprawa prosta.

    ??
    Wkłady decydują o prawie własności co najwyżej (mi wychodzi
    że w tym przypadku nie, skoro dopiero rozważa dopłacenie
    to może o prawo spółdzielcze).
    Ale to nie ma nic do prawa mieszkania w lokalu - uważasz że
    właściciel moze ze swoim robić co chce?
    ;)

    pozdrowienia, Gotfryd


  • 16. Data: 2006-06-01 15:00:44
    Temat: Re: warto?
    Od: "ppp" <k...@i...pl>


    Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl> napisał w
    wiadomości news:Pine.WNT.4.60.0606011552160.3580@athlon...
    > On Thu, 1 Jun 2006, ppp wrote:
    >
    >> Użytkownik "Paszczak" <s...@h...pl> napisał
    >>> ppp <k...@i...pl> wrote:
    >>> No dobra, ale tutaj facet pytał o pozbycie się lokatora (który być może
    >>> ma,
    >>> a być może nie ma prawa do lokalu). A meldunek to tylko formalność,
    >>> która
    >>> niewiele z tym prawem ma wspólnego.
    >>
    >> Wkłady przepisane jak widać powyżej.
    >> Tak więc sprawa prosta.
    >
    > ??
    > Wkłady decydują o prawie własności co najwyżej (mi wychodzi
    > że w tym przypadku nie, skoro dopiero rozważa dopłacenie
    > to może o prawo spółdzielcze).
    > Ale to nie ma nic do prawa mieszkania w lokalu - uważasz że
    > właściciel moze ze swoim robić co chce?
    > ;)
    >
    > pozdrowienia, Gotfryd

    Uważam tylko, że ktoś posiadający jaiekolwiek prawo do lokalu (pełne) może
    starać się o wymeldowanie lokatora. Chyba że lokator ma dożywocie zapisane w
    księgach. Jeżeli ktoś wykupuje spółdzielcze płacąc w czyimś imieniu to nic
    nie da się zrobić jeżeli główny najemca nie wyrazi dobrej woli a
    spółdzielnia się na to nie godzi.



  • 17. Data: 2006-06-01 15:56:08
    Temat: Re: warto?
    Od: "Lookasik" <l...@c...poczta.fm>


    Użytkownik "ppp" <k...@i...pl> napisał w wiadomości
    news:e5mv6p$jc9$1@nemesis.news.tpi.pl...
    >
    > Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl> napisał w
    > wiadomości news:Pine.WNT.4.60.0606011552160.3580@athlon...
    >> On Thu, 1 Jun 2006, ppp wrote:
    >>
    >>> Użytkownik "Paszczak" <s...@h...pl> napisał
    >>>> ppp <k...@i...pl> wrote:
    >>>> No dobra, ale tutaj facet pytał o pozbycie się lokatora (który być może
    >>>> ma,
    >>>> a być może nie ma prawa do lokalu). A meldunek to tylko formalność,
    >>>> która
    >>>> niewiele z tym prawem ma wspólnego.
    >>>
    >>> Wkłady przepisane jak widać powyżej.
    >>> Tak więc sprawa prosta.
    >>
    >> ??
    >> Wkłady decydują o prawie własności co najwyżej (mi wychodzi
    >> że w tym przypadku nie, skoro dopiero rozważa dopłacenie
    >> to może o prawo spółdzielcze).
    >> Ale to nie ma nic do prawa mieszkania w lokalu - uważasz że
    >> właściciel moze ze swoim robić co chce?
    >> ;)
    >>
    >> pozdrowienia, Gotfryd
    >
    > Uważam tylko, że ktoś posiadający jaiekolwiek prawo do lokalu (pełne) może
    > starać się o wymeldowanie lokatora.

    a ja bede uparty .. jak to sie ma do ewentualnych praw wynikajacych z ustawy
    o ochronie praw lokatorow ???.... bo nie widze zwiazku a nie potrzebnie
    miesza sie w glowie autorowi watku


  • 18. Data: 2006-06-01 16:49:26
    Temat: Re: warto?
    Od: "ppp" <k...@i...pl>


    Użytkownik "Lookasik" <l...@c...poczta.fm> napisał w wiadomości
    news:e5n2jk$q8c$1@nemesis.news.tpi.pl...
    >
    > Użytkownik "ppp" <k...@i...pl> napisał w wiadomości
    > news:e5mv6p$jc9$1@nemesis.news.tpi.pl...
    >>
    >> Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl> napisał w
    >> wiadomości news:Pine.WNT.4.60.0606011552160.3580@athlon...
    >>> On Thu, 1 Jun 2006, ppp wrote:
    >>>
    >>>> Użytkownik "Paszczak" <s...@h...pl> napisał
    >>>>> ppp <k...@i...pl> wrote:
    >>>>> No dobra, ale tutaj facet pytał o pozbycie się lokatora (który być
    >>>>> może
    >>>>> ma,
    >>>>> a być może nie ma prawa do lokalu). A meldunek to tylko formalność,
    >>>>> która
    >>>>> niewiele z tym prawem ma wspólnego.
    >>>>
    >>>> Wkłady przepisane jak widać powyżej.
    >>>> Tak więc sprawa prosta.
    >>>
    >>> ??
    >>> Wkłady decydują o prawie własności co najwyżej (mi wychodzi
    >>> że w tym przypadku nie, skoro dopiero rozważa dopłacenie
    >>> to może o prawo spółdzielcze).
    >>> Ale to nie ma nic do prawa mieszkania w lokalu - uważasz że
    >>> właściciel moze ze swoim robić co chce?
    >>> ;)
    >>>
    >>> pozdrowienia, Gotfryd
    >>
    >> Uważam tylko, że ktoś posiadający jaiekolwiek prawo do lokalu (pełne)
    >> może starać się o wymeldowanie lokatora.
    >
    > a ja bede uparty .. jak to sie ma do ewentualnych praw wynikajacych z
    > ustawy o ochronie praw lokatorow ???.... bo nie widze zwiazku a nie
    > potrzebnie miesza sie w glowie autorowi watku


    Może nie pamiętam, ale gdzie jest napisane, że to mieszkanie z zasobów gminy
    lub inne wskazane w ustawie?



  • 19. Data: 2006-06-01 17:30:42
    Temat: Re: warto?
    Od: "Lookasik" <l...@c...poczta.fm>

    >> a ja bede uparty .. jak to sie ma do ewentualnych praw wynikajacych z
    >> ustawy o ochronie praw lokatorow ???.... bo nie widze zwiazku a nie
    >> potrzebnie miesza sie w glowie autorowi watku
    >
    >
    > Może nie pamiętam, ale gdzie jest napisane, że to mieszkanie z zasobów
    > gminy lub inne wskazane w ustawie?
    primo napisalem ewentualne prawa wynikajace z ustawy

    secundo ustawa o ochronie... dotyczy rownizez osób, które utraciły tytuł
    prawny do lokalu niewchodzącego w skład publicznego zasobu mieszkaniowego w
    przypadku umów o używanie lokali mieszkalnych, zawartych przed dniem 1
    stycznia 2005...

    w praktyce takich umow jest znaczna wiekszosc


  • 20. Data: 2006-06-03 00:47:37
    Temat: Re: warto?
    Od: Andrzej Lawa <alawa@temporary_unavailable.none>

    ppp wrote:

    > Uważam tylko, że ktoś posiadający jaiekolwiek prawo do lokalu (pełne) może
    > starać się o wymeldowanie lokatora. Chyba że lokator ma dożywocie zapisane w

    Owszem, o ile lokator przestał być lokatorem - tj. jeśli w danym lokalu
    nie zamieszkuje.

    Jeśli zamieszkuje - wymeldować nie można.

strony : 1 . [ 2 ] . 3


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1