PK

> Hmm, ja maturę pisałem, gdy skończyłem 19 lat, a do 1 klasy szkoły
> podstawowej poszedłem gdy skończyłem 7 lat (czyli jak Ty, normalnie). 8 lat
> podstawowej + 4 lata liceum = 12 lat, 7+12=19, zgadza się. W Twoim przypadku
> 8+5=13, 7+13=20 a nie 21 -- gdzieś Ci rok umknął ;-)

Hmmm w '99 matura i na jesień studia (do podstawówki poszedłem we
wrześniu podczas gdy w kwietniu kończyłem 7 lat - normalka), 5 lat
studiów - kończę w okolicach czerwca 2004. Urodziny mam w kwietniu,
kiedy to kończę 26 lat więc? Gdybym urodził się PO czerwcu to kończąc
daną szkołę de facto miałbym jeszcze nie skończony kolejny rok :) i tu
cały problem :)

Kaczor
--
Łączę pozdrowienia... i różne inne wyrazy
kaczor@NO_SPAM-plug.atn.pl

do góry

On 8 Kwi, 23:11, Arek <o...@w...pl> wrote:
> s...@g...com napisał(a):
>
> > studiuję i pracuję, chciałbym podjąć drugi kierunek studiów jednakże
> > musiałbym zrezygnować z pracy, ojciec zazwyczaj dawał mi około 200zł
> >nastudia, a teraz jaknazłość przestał. Rodzi się tutaj pytanie czy
> > można to jakoś prawnie uregulować? Do spraw stypendialnych składam
> > oświadczenie za rok poprzedni, moje jak i rodziców, oni jednak nie
> > dają groszanamoje studia a ja przez ich dochody nie mam szansna
> > stypendium, umowa pomiędzy mną a nim to chyba zbyt mało,
>
> Zdecydowanie za mało.
>
> > czy istnieje
> > jakiś sposób aby uczelnia respektowała moje realne dochody, czyli tyle
> > ile udałoby mi się zarobić i ew. jakąś kwotę otrzymaną przez rodziców?
> > Kiedyś słyszałem o tym, że opiekun prawny musi mi mnie utrzymywać
> > jeżeli się uczę, więc może mogę złożyć sprawę w sądzie, jeżeli tak to
> >najakiej podstawie?
>
> Tak, musi Cię utrzymywać. Do 24 lat jeżeli studiujesz a 25lat jeżeli
> jesteśnaostatnim roku studiów. I wg. mnie możesz złożyć pozew do sądu
> (chyba się rodzinny nazywa) sprawę o alimenty.
> Tyle, że ja bym się spodziewał, że sąd zasądzi jakieś alimenty ~500zł.
> A to z tym, że wysokość stypendium jest wyliczana jako różnica między
> ustawowo ustaloną kwotą (~560zł) a kwotą netto/osobę/m-c da Ci jakieś
> 60zł stypendium. Nie wiem czy się zwrócą koszty sądowe.
>

Czyli nie mogę wnioskować o jakąś kwotę, np 300zł tylko to sąd ustala
ile dostanę? a co do kosztów sądowych nie można wnioskować o umożenie?

> > W takim przypadku jeżeli z ojcem doszłoby do
> > ugody miałbym sądowe potwierdzenie dostępnych środkównażycia a do
> > tego chyba uczelnia nie mogłaby się czepić. Możecie coś konkretnego
> > poradzić?
>
> Nie wiem, czy są możliwości ugody przed takim sądem, ale jak są to sąd
> raczej nie pozwolinato by w ugodzie wysokość alimentów była rzedu
> 100-200zł.
>
> Pomyśl może o stypendium naukowym a nie o drugim kierunku studiów.

stypendium naukowe... ale chciałbym się wgłębić w drugą dziedzinę nie
przerywając studiów na aktualnym kierunku.

>
> A.
>
> --http://forum.esperanto.org.pl- Kial vi ne parolas en tio cxi lingvo?

do góry

Użytkownik <s...@g...com> napisał w wiadomości >
> > studiuję i pracuję, chciałbym podjąć drugi kierunek studiów jednakże
> > musiałbym zrezygnować z pracy, > .
> stypendium naukowe... ale chciałbym się wgłębić w drugą dziedzinę nie
> przerywając studiów na aktualnym kierunku.

Gratuluję dobrego pomysłu na życie.Rzucić pracę i dalej studiować, studiować
jak wieczny student.Założyc rodzinę i dalej studiować, studiować. A rodzice
teraz z pracy a potem z emerytury bedą utrzymywać studenta bo mu się to
nalezy od rodziców.
Mimo wszystko jeszcze wesołych świąt.
ZiPi

do góry

""Michał \"Kaczor\" Niemczak"" <k...@i...net> w
<news:evd0ev$pkk$1@news.onet.pl>:


>> Hmm, ja maturę pisałem, gdy skończyłem 19 lat, a do 1 klasy szkoły
>> podstawowej poszedłem gdy skończyłem 7 lat (czyli jak Ty, normalnie). 8 lat
>> podstawowej + 4 lata liceum = 12 lat, 7+12=19, zgadza się. W Twoim przypadku
>> 8+5=13, 7+13=20 a nie 21 -- gdzieś Ci rok umknął ;-)

> Hmmm w '99 matura i na jesień studia (do podstawówki poszedłem we
> wrześniu podczas gdy w kwietniu kończyłem 7 lat - normalka)

O tym cały czas piszemy: skoro urodziłeś sie w kwietniu '78 to maturę w
normalnym trybie, a do podstawówki poszedłeś w roku kalendarzowym, w którym
skończyłeś 7 lat jak piszesz -- czyli w '85, podstawówka 8 lat ('93),
technikum 5 ('98), powinieneś zdawać w roku kalendarzowym w który skończyłeś
20 lat -- czyli w 98. Gdzieś Ci sie rok zgubił i tyle.

--
Tomasz Nycz
[priv-->>X-Email]

do góry

On 9 Kwi, 12:16, "Zbyszek ZiPi" <zipast(Wytnij)@gazeta.pl> wrote:
> Użytkownik <s...@g...com> napisał w wiadomości >
>
> > > studiuję i pracuję, chciałbym podjąć drugi kierunek studiów jednakże
> > > musiałbym zrezygnować z pracy, > .
> > stypendium naukowe... ale chciałbym się wgłębić w drugą dziedzinę nie
> > przerywając studiów na aktualnym kierunku.
>
> Gratuluję dobrego pomysłu na życie.Rzucić pracę i dalej studiować, studiować
> jak wieczny student.Założyc rodzinę i dalej studiować, studiować. A rodzice
> teraz z pracy a potem z emerytury bedą utrzymywać studenta bo mu się to
> nalezy od rodziców.
> Mimo wszystko jeszcze wesołych świąt.
> ZiPi

jakoś mi się to nie uśmiecha, wieczny student... mniejsza z tym. mimo
wszystko chciałbym skończyć ten kierunek i w niedługim czasie drugi,
właśnie dlatego równolegle, aby jak najszybciej zacząć pracę, którą
pewnie rozpocznę na poważnie już po ukończeniu informatyki a nie
czekając na kolejny fakultet, życzę również wesołych świąt i abyś nie
oceniał tak szybko postępowania innych.

do góry

Użytkownik <s...@g...com> napisał w wiadomości
news:1175959627.702753.10540@p77g2000hsh.googlegroup
s.com...
.studiuję i pracuję, chciałbym podjąć drugi kierunek studiów jednakże
>musiałbym zrezygnować z pracy,

kurcze, że też nie rządałam od Rodziców bulenia za swoje wymysły.
Wiesz co? Napisz powyższy post na czole, by potencjalne panny zainteresowane
Twą oleśną osobą wiedziały, z kim mają do czynienia.
Ble, ochyda.

h.

do góry

Użytkownik <s...@g...com> napisał w wiadomości
news:1175959627.702753.10540@p77g2000hsh.googlegroup
s.com...
>, ojciec zazwyczaj dawał mi około 200zł


a mieszkasz z nim? Dokładasz sie do czynszu i jedzenia?

h.

do góry

> Użytkownik <s...@g...com> napisał w wiadomości news
> jakoś mi się to nie uśmiecha, wieczny student... mniejsza z tym. mimo
> wszystko chciałbym skończyć ten kierunek i w niedługim czasie drugi,
> właśnie dlatego równolegle, aby jak najszybciej zacząć pracę, którą
> pewnie rozpocznę na poważnie już po ukończeniu informatyki a nie
> czekając na kolejny fakultet, życzę również wesołych świąt i abyś nie
> oceniał tak szybko postępowania innych.
Nie chciałbym tak szybko i pochopnie oceniać Ciebie, ale postawiłem się w
sytuacji Twoich rodziców. Coś musi być nie tak z relacjami w rodzinie, że
rodzice nie chcą Ci pomóc.Ja, mimo,że moja córka pracuje i studiuje zaocznie
pomagam jej jak mogę najwięcej.
Nie wiem, czy egzekwowanie swojego przywileju sądownie jest najlepszym
sposobem na zdobycie pieniędzy.
Próbować możesz, ale art. 133. § 1.KRiO "Rodzice obowiązani są do świadczeń
alimentacyjnych względem dziecka, które nie jest jeszcze w stanie utrzymać
się samodzielnie...".
Ponieważ teraz pracujesz i studiujesz, więc jesteś w stanie utrzymywać się
samodzielnie.
ZiPi

do góry

On 9 Kwi, 14:50, "Zbyszek ZiPi" <zipast(Wytnij)@gazeta.pl> wrote:
> > Użytkownik <s...@g...com> napisał w wiadomości news
> > jakoś mi się to nie uśmiecha, wieczny student... mniejsza z tym. mimo
> > wszystko chciałbym skończyć ten kierunek i w niedługim czasie drugi,
> > właśnie dlatego równolegle, aby jak najszybciej zacząć pracę, którą
> > pewnie rozpocznęnapoważnie już po ukończeniu informatyki a nie
> > czekającnakolejny fakultet, życzę również wesołych świąt i abyś nie
> > oceniał tak szybko postępowania innych.
>
> Nie chciałbym tak szybko i pochopnie oceniać Ciebie, ale postawiłem się w
> sytuacji Twoich rodziców. Coś musi być nie tak z relacjami w rodzinie, że
> rodzice nie chcą Ci pomóc.Ja, mimo,że moja córka pracuje i studiuje zaocznie
> pomagam jej jak mogę najwięcej.
> Nie wiem, czy egzekwowanie swojego przywileju sądownie jest najlepszym
> sposobemnazdobycie pieniędzy.
> Próbować możesz, ale art. 133. § 1.KRiO "Rodzice obowiązani są do świadczeń
> alimentacyjnych względem dziecka, które nie jest jeszcze w stanie utrzymać
> się samodzielnie...".
> Ponieważ teraz pracujesz i studiujesz, więc jesteś w stanie utrzymywać się
> samodzielnie.
> ZiPi

pracuję, w weekendy w tesco, to jednak niewystarczająco aby się
utrzymać, a co do relacji z rodzicami to sam nie wiem, ojciec uznał że
"na 2. roku to on sam się utrzymywał"... :/

do góry

Dnia 9 Apr 2007 06:27:42 -0700, s...@g...com napisał(a):

> pracuję, w weekendy w tesco, to jednak niewystarczająco aby się
> utrzymać,

Skoro jako student informatyki (i to kończący już studia) nie masz i nie
możesz znaleść roboty w zawodzie zwiazanym z informatyka, to cos musi byc z
Toba nie tak. Widocznie nie jestes dobry, a ledwie przecietny. Nawet jesli
skonczysz dwa dodatkowe kierunki, w niczym Ci to nie pomoze. Wyjatkiem jest
gdybys skonczyl np. WGIK i zdal egzamin dajacy uprawnienia, potem otworzyl
firme a potem to juz kasa pojdzie szerokim strumieniem. Ale to z klasyczna
informatyka ma niewiele wspolnego. Robota w Tesco nie rozwija Cie w zadnym
stopniu, ale to pewnie juz wiesz. O dobrych studentow informatyki
pracodawcy walcza juz na 3 roku studiow.

--
best regards,
scream (at)w.pl
Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.

do góry