-
21. Data: 2011-10-04 19:48:03
Temat: Re: uszkodzenie zeba przez dentyste
Od: " " <f...@W...gazeta.pl>
no wiem, dlatego sam podejrzewan ze byloby trudno,
(pozatym ja sam nie mam sily przebicia i jest malo
prawdopodobne ze by mi sie udalo cos zdzialac ale
o ile sie da chcialbym sie chociaz 'zorientowac')
choc o ile prowadzi jakas dokumentacje (a musi byc
raczej), to powinno byc przynejmniej odnotowane
ze:
przed zabiegiem to byl nigdy _niebolacy_ zab (z mninimalnym
ubytkiem), po 'zabiegu' zas boli (bo jest rozwiercony
do korzenia) i jest uszkodzony
(i ze byl wiercony dwa razy bo plomba
wypadla po tygodniu - a same plomby zdaje sie
wstawil mi najtansze, pierwsza chyba tzw mleczna
co byc moze wogole jest nielegalne tylko oszczedzal na
materialach)
zrobienie niebolacego zena tak ze boli (i jest uszkodzony)
nie jest raczej kego naprawiniem tylko zchrzanieniem,
a to akurat mz nawet mogloby wynikac z dokumentacji
(o ile jest tam zanotowany stan zeba (nigdy nie bolacy
minimalny ubytek/prochnica) przed zabiegiem i teraz
(bolacy rozwiercony do korzenia i uszkodzony)........
jestem zly bo boli mnie lekko od wielu dni i ten bol powoduje
ze o nim mysle i sie caly czas w-wiam
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
22. Data: 2011-10-04 20:49:35
Temat: Re: uszkodzenie zeba przez dentyste
Od: Animka <a...@t...nie.ja.wp.pl>
W dniu 2011-10-04 21:00, f...@W...gazeta.pl pisze:
> Jacek<n...@g...com> napisał(a):
>
>> Co się chłopie dziwisz.
>> Ten system tak działa, że na usługi "darmowe" z NFZ albo trzeba bardzo
>> długo czekać, albo zrobią bez czekania, ale za to jakość woła o pomstę
>> do nieba.
>> Mniej więcej podobnie jest u adwokatów - albo masz go z urzędu ale
>> niewiele potrafi, albo płacisz i wymagasz.
>> Jacek
>
> ja sie nie dziwie, bo kiedys nie wiedzialem ale teraz juz wiem jak
> sie ma stan rzeczy, ja tylko nie zgadzam sie na taki stan rzeczy,
> instytucje kontrolne spia i budza sie raz na dwiescie czy trzysta
> przypadkow (jak mniemam), to ile chaly odchodzi w swiecie lekarzy
> czy urzednikow, policjantow (ale rozniez i np prokuratorow a i
> sadow ) itp to nieopisan arzecz, a mz nalezalo by sie troche wziac
> i przetrzepac ich przynajmniej po kieszeniach - bo tak to im kompletnie
> zwisa czy robia 'bledy' czy nie, najchetniej by po prostu pozbyli sie
> problemu 'sluchania' o tym; rozchrzanil mi zab? moge mu nagwizdac,
> nie widzi w tym problemu (jak sadze) musi sie tylko opedzic zebym
> mu o tym nie trul i uwaza sprawe za zalatwiono - taka jest realnosc
Zadzwoń czy napisz do Rzecznika pacjentów z NFZ.
animka
--
Pamiętajmy, że zwierzęta są bezbronne wobec człowieka, cierpią tak jak
ludzie. "Człowiek jest królem zwierząt, gdyż przewyższa je w
okrucieństwie, ale przyjdzie czas, kiedy będzie traktował mordowanie
zwierząt w ten sam sposób, w jaki obecnie traktuje zabijanie ludzi. Ten,
kto nie szanuje i nie ceni życia, nie zasługuje na to, aby żyć".
Leonardo da Vinci
-
23. Data: 2011-10-04 20:53:29
Temat: Re: uszkodzenie zeba przez dentyste
Od: Animka <a...@t...nie.ja.wp.pl>
W dniu 2011-10-04 21:48, f...@W...gazeta.pl pisze:
> no wiem, dlatego sam podejrzewan ze byloby trudno,
>
> (pozatym ja sam nie mam sily przebicia i jest malo
> prawdopodobne ze by mi sie udalo cos zdzialac ale
> o ile sie da chcialbym sie chociaz 'zorientowac')
>
> choc o ile prowadzi jakas dokumentacje (a musi byc
> raczej), to powinno byc przynejmniej odnotowane
> ze:
>
> przed zabiegiem to byl nigdy _niebolacy_ zab (z mninimalnym
> ubytkiem), po 'zabiegu' zas boli (bo jest rozwiercony
> do korzenia) i jest uszkodzony
>
> (i ze byl wiercony dwa razy bo plomba
> wypadla po tygodniu - a same plomby zdaje sie
> wstawil mi najtansze, pierwsza chyba tzw mleczna
> co byc moze wogole jest nielegalne tylko oszczedzal na
> materialach)
>
> zrobienie niebolacego zena tak ze boli (i jest uszkodzony)
> nie jest raczej kego naprawiniem tylko zchrzanieniem,
> a to akurat mz nawet mogloby wynikac z dokumentacji
> (o ile jest tam zanotowany stan zeba (nigdy nie bolacy
> minimalny ubytek/prochnica) przed zabiegiem i teraz
> (bolacy rozwiercony do korzenia i uszkodzony)........
Pewnie źle tego zęba wyczyścił i teraz się zgorzek zrobił. Teraz sporo
forsy będziesz musiał wydać na leczenie jak chcesz mieć nadal tego zęba.
Idz, zadzwoń, napisz skargę do NFZ!
>
> jestem zly bo boli mnie lekko od wielu dni i ten bol powoduje
> ze o nim mysle i sie caly czas w-wiam
Zamiast tu wypisywać leć do innego dentysty.
animka
--
Pamiętajmy, że zwierzęta są bezbronne wobec człowieka, cierpią tak jak
ludzie. "Człowiek jest królem zwierząt, gdyż przewyższa je w
okrucieństwie, ale przyjdzie czas, kiedy będzie traktował mordowanie
zwierząt w ten sam sposób, w jaki obecnie traktuje zabijanie ludzi. Ten,
kto nie szanuje i nie ceni życia, nie zasługuje na to, aby żyć".
Leonardo da Vinci
-
24. Data: 2011-10-04 22:19:58
Temat: Re: uszkodzenie zeba przez dentyste
Od: Animka <a...@t...nie.ja.wp.pl>
W dniu 2011-10-04 22:53, Animka pisze:
> teraz się zgorzek zrobił.
Literówka: miało byc zgorzel.
animka
--
Pamiętajmy, że zwierzęta są bezbronne wobec człowieka, cierpią tak jak
ludzie. "Człowiek jest królem zwierząt, gdyż przewyższa je w
okrucieństwie, ale przyjdzie czas, kiedy będzie traktował mordowanie
zwierząt w ten sam sposób, w jaki obecnie traktuje zabijanie ludzi. Ten,
kto nie szanuje i nie ceni życia, nie zasługuje na to, aby żyć".
Leonardo da Vinci
-
25. Data: 2011-10-04 23:11:55
Temat: Re: uszkodzenie zeba przez dentyste
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Dnia Tue, 04 Oct 2011 22:53:29 +0200, Animka napisał(a):
> Zamiast tu wypisywać leć do innego dentysty.
Ot i właśnie.
--
XL
-
26. Data: 2011-10-05 07:05:32
Temat: Re: uszkodzenie zeba przez dentyste
Od: " " <f...@W...gazeta.pl>
Ikselka <i...@g...pl> napisał(a):
> Dnia Tue, 04 Oct 2011 22:53:29 +0200, Animka napisał(a):
>
> > Zamiast tu wypisywać leć do innego dentysty.
>
> Ot i właśnie.
>
szczerze mowiac teraz wogole boje sie dentystow (nie bolu
przy zabiegu bo tego wcale) tylko ich chamowy, i ze cos mi
zchrzania wyrwa i po wizycie ni bedzi elepiej tylko gorzej,
ostatnio mialem pare takich doswiadczen ze za kazdym razem
zaluje ze do dentysty wogole poszedlem (z tym uszkodzeniem
przedniej dobrej dwojki to ewidentny przyklad (zaden zgorzel
to zupelnie zdrowa dwojka po prostu wiertlem rozwiercony partacko
az do korzenia (to tak jakby gangsterka mnie zlapala i wywiercila
mi dziure diamentowym wiertlem w zdrowym zebie) i korzen
podrazniony pod plomba) - do nfz pojde poskarzyc sie ze nie
chce mnie przyjac i dokonczyc innego zeba ktorego zaczal
(wlozyl mi tak syfiasta plombe tzw 'smierdziucha' jak mowi ze
sie czasem dusze a teraz nie chce mnie wogole przyjac bo
jestem niewygodny, pozatym o nieprzestrzeganie higieny i wlozenie
mi do geby fajki ze slina po innym pacjencie (oraz o odmowe wydania
dokumentacji bo najpewniej nie bedzie chcial wydac)
Juz byla masa skarg od ludzi podobno ale i tak nikt nic nie
zrobil a teraz jestem tak wnerwiony ze wolalbym zeby wywalili
go z roboty (niech idzie gdzies indziej) skoro juz odpala az ttaka
chamowe (jak to nie przyjmowanie, bo teraz jak mowilem jest na
kontrakcie nfz a nie chce mnie przyjac po rozwaleniu mi zeba i
wlozeniu tej fajki bo twierdzi ze jestem 'uciazliwy' ) i zrobili
miejsce innemu dentyscie ktory by po prostu realizowal funkcje a
nie odstawial taka bandytierke -
i tak to jest jestem obrazany, wsadza mi sie do geby narzedzia ze
slina po innych pacjentachh, partoli mi sie zdrowy zab, NFz czy izby
lekarskie jest daleko i mam slabo wiare (rzecznik lekarski przynajmniej
le Lule ne infolinie to fikcja i koszmar), dentystow wogole sie boje
(bo sklonni sa raczej wyrywac niz poprawiac) itd - totalny koszmar,
az trudno mi sobie wyobrazic ta sciezke 'odplaty' nalezna
pokrzywdzonym (o ile ktos wie co mam na mysli)
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/