-
1. Data: 2002-09-16 14:26:22
Temat: urzędowe koszty przeprowadzki (zmiana zameldowania)
Od: "Grzegorz L." <g...@p...onet.pl>
Witam,
Chcąc, niechcąc, muszę zmienić miejsce zamieszkania i wypadałoby mi się też
zameldować w nowym miejscu -- a to dlatego iż mam dzieci, a jak wiadomo do
przedszkola przyjmą pod warunkiem, że mam tam zameldowanie (w tej gminie,
mieście itp.)
W każdym razie koszty urzędowe są nieciekawe: wymiana dowodu osobistego
(40zł?) + wymiana prawa jazy (70 zł?) + zdjęcia do tych dokumentów (20zł) +
wymiana dowodu rejestracyjnego + próbne tablice rejestracyjne + ostateczne
tablice rejestracyjnych (240 zł). .. może coś jeszcze przeoczyłem? W sumie,
za to, że chcę sie przemeldować musze zapłacić urzędnikom "karę" w wysokości
ok. 370 zł. A jeżeli średnio raz na rok zmieniam miejsce zamieszkania, a
jednocześnie chciałbym podlegać pod miejscowe urzędy, żeby nie jeździć 500
km do miejscowości poprzedniego zameldowania w celu załatwienia jakiś
prostych spraw.
Czy nie sądzicie, że to się nadaje do Strasburga?
Grzegorz
-
2. Data: 2002-10-04 12:52:09
Temat: Re: urzędowe koszty przeprowadzki (zmiana zameldowania)
Od: "666" <p...@p...com>
Sądzę, że to się nadaje do intelpelacji przez twojego posła...
JaC
> Chcąc, niechcąc, muszę zmienić miejsce zamieszkania i wypadałoby mi się też
zameldować w nowym miejscu -- a to dlatego iż mam dzieci, a jak wiadomo do
przedszkola przyjmą pod warunkiem, że mam tam zameldowanie (w tej gminie, mieście
itp.)
> W każdym razie koszty urzędowe są nieciekawe: wymiana dowodu osobistego (40zł?) +
wymiana prawa jazy (70 zł?) + zdjęcia do tych dokumentów (20zł) + wymiana dowodu
rejestracyjnego + próbne tablice rejestracyjne + ostateczne tablice rejestracyjnych
(240 zł). .. może coś jeszcze przeoczyłem?
> W sumie, za to, że chcę sie przemeldować musze zapłacić urzędnikom "karę" w
wysokości ok. 370 zł.
> A jeżeli średnio raz na rok zmieniam miejsce zamieszkania, a jednocześnie chciałbym
podlegać pod miejscowe urzędy, żeby nie jeździć 500 km do miejscowości poprzedniego
zameldowania w celu załatwienia jakiś prostych spraw.
> Czy nie sądzicie, że to się nadaje do Strasburga?