witam

sorry ale przez przypadek napisalem tego posta na grupie PODATKI - z gory
sorry - pomyleczka.

mam pewne informacje i doniesienia ze na jednej z urzedow pocztowych pracuje
od rana tylko jedna osoba. Wiem ze to moze byc normalne, ale chcialbym zajac
sie jak na razie tylko tym jednym przypadkiem.
1 - Czy to jest zgodne z prawem zeby utrzad pocztowy otwierala tylko jedna
osoba??
2 - Czy to jest zgodne z prawem zeby w ogole jedna osoba pracowala na
stanowisku pracy nie majac asekuracji i ubezpieczenia ze strony drugiej
osoby?? (np zaslabniecie danej osoby lub inny wypadek przy pracy -w
przypadku jednej osoby na nikogo nie mozna liczyc).

bardzo prosze o odpowiedz lub ewentualnie o link do jakis artykulow
pozdrawaim

do góry

> 2 - Czy to jest zgodne z prawem zeby w ogole jedna osoba pracowala na
> stanowisku pracy nie majac asekuracji i ubezpieczenia ze strony drugiej
> osoby?? (np zaslabniecie danej osoby lub inny wypadek przy pracy -w
> przypadku jednej osoby na nikogo nie mozna liczyc).

Czy jest czy nie jest, to raczej niebezpieczne. W przypadku napadu nie
ma szans na jakakolwiek pomoc/obrone, a na dodatek nie ma tez zadnego
swiadka, ktory taki napad moglby potwierdzic ....

--
Krzysiek, Krakow

do góry

> Czy jest czy nie jest, to raczej niebezpieczne. W przypadku napadu nie
> ma szans na jakakolwiek pomoc/obrone, a na dodatek nie ma tez zadnego
> swiadka, ktory taki napad moglby potwierdzic ....
>
> --
> Krzysiek, Krakow



ale jak to sie ma do prawa - sa jakies zapisy w tej kwestii??

do góry

Dnia Sat, 19 Mar 2005 06:46:12 +0100, chemikpriv1 naskrobał(a):

>> Czy jest czy nie jest, to raczej niebezpieczne. W przypadku napadu nie
>> ma szans na jakakolwiek pomoc/obrone, a na dodatek nie ma tez zadnego
>> swiadka, ktory taki napad moglby potwierdzic ....
>>
>> --
>> Krzysiek, Krakow
>
>
>
> ale jak to sie ma do prawa - sa jakies zapisy w tej kwestii??

Pewnie nijak bo tą sprawę pewnie regulują przepisy wewnętrzne poczty
polskiej,


--
United Devices Cancer Research Project
www.grid.org
lobo_(małpa)autograf.pl

do góry

> Pewnie nijak bo tą sprawę pewnie regulują przepisy wewnętrzne poczty
> polskiej,


myslisz ze nie jest to uregulowane prawnie ze na takim stanowisku moze
pracowac jedna osoba?? wydaje mi sie ze powinno to byc zawarte w jakims
przepisie - no i wlasnie go szukam

do góry

> mam pewne informacje i doniesienia ze na jednej z urzedow pocztowych
> pracuje
> od rana tylko jedna osoba. Wiem ze to moze byc normalne, ale chcialbym
> zajac
> sie jak na razie tylko tym jednym przypadkiem.
[...]
> 2 - Czy to jest zgodne z prawem zeby w ogole jedna osoba pracowala na
> stanowisku pracy nie majac asekuracji i ubezpieczenia ze strony drugiej
> osoby?? (np zaslabniecie danej osoby lub inny wypadek przy pracy -w
> przypadku jednej osoby na nikogo nie mozna liczyc).

To ja Ci podrzuce jeszcze trochę takich doniesień. Na moim osiedlu jest z10
kiosków. I zauważyłem, że rano pracuje w każdym z nich tylko jedna osoba. Co
więcej, w sklepiku z pieczywem, który mam pod nosem także pracuje tylko
jedna osoba na raz. Bezprawie, po prostu bezprawie. A co będzie jak kioskarz
zasłabnie? Albo sklepikarza napadną? Że już nie wspomnę o pani w budce z
zapiekankami i o panu w kantorze :P

Pozdrawiam,
Beniamin

do góry

Dnia Sat, 19 Mar 2005 09:23:52 +0100, chemikpriv1 naskrobał(a):

>> Pewnie nijak bo tą sprawę pewnie regulują przepisy wewnętrzne poczty
>> polskiej,
>
>
> myslisz ze nie jest to uregulowane prawnie ze na takim stanowisku moze
> pracowac jedna osoba?? wydaje mi sie ze powinno to byc zawarte w jakims
> przepisie - no i wlasnie go szukam

nie sądze żeby ustawa regulowała szczegółowo bezpieczeństwo na poczcie
jeżeli nie reguluje w banku :DD



--
United Devices Cancer Research Project
www.grid.org
lobo_(małpa)autograf.pl

do góry

> To ja Ci podrzuce jeszcze trochę takich doniesień. Na moim osiedlu jest
> z10 kiosków. I zauważyłem, że rano pracuje w każdym z nich tylko jedna
> osoba. Co więcej, w sklepiku z pieczywem, który mam pod nosem także
> pracuje tylko jedna osoba na raz. Bezprawie, po prostu bezprawie. A co
> będzie jak kioskarz zasłabnie? Albo sklepikarza napadną? Że już nie
> wspomnę o pani w budce z zapiekankami i o panu w kantorze :P
>
> Pozdrawiam,
> Beniamin



No sluchaj drogi kolego - musimy rozgraniczyc tutaj mala (jednoosobowa - z
tych co wymianiles) firme prywatna od bardzo duzej spolki z kapitalem skarbu
anstwa (chociaz nie wiem do konca - bo nigdy mnie to nie interesowalo),
ktora nie moze sobie lekcewazyc pewnych artykulow prawnych - i wlasnie
takiego poszukuje. Jezeli ja bym sobie kupil i postawil w dozwolonym przez
miasto miejscu KIOSK czy jakas tam budke z piwem to jak najbardziej - wydaje
mi sie ze moge siedziec, ale to jest moje i moja odpowiedzialnosc - ale
wydaje mie sie ze to jest calkiem co innego jezeli urzad poczty pozwala na
otwieranie i urzedowanie jednej osobie na oddziale. Czy widzisz chociaz
delikatna roznice?? Bo ja tak.

Nie mozemy porownywac babci klozetowej ktora zawsze siedzi sama - chyba ze
wdepnie do niej kolega na kawke w kibelku do koncernu np Orlen, ktory
zatrudnia np 50-70 tys osob. Troche zboczyles z drogi ktora ja chce
zmierzac - ale dzieki za odp

do góry

chemikpriv1 wrote:
>
>
> No sluchaj drogi kolego - musimy rozgraniczyc tutaj mala (jednoosobowa - z
> tych co wymianiles) firme prywatna od bardzo duzej spolki z kapitalem skarbu
> anstwa (chociaz nie wiem do konca - bo nigdy mnie to nie interesowalo),
> ktora nie moze sobie lekcewazyc pewnych artykulow prawnych - i wlasnie
> takiego poszukuje. Jezeli ja bym sobie kupil i postawil w dozwolonym przez
> miasto miejscu KIOSK czy jakas tam budke z piwem to jak najbardziej - wydaje
> mi sie ze moge siedziec, ale to jest moje i moja odpowiedzialnosc - ale
> wydaje mie sie ze to jest calkiem co innego jezeli urzad poczty pozwala na
> otwieranie i urzedowanie jednej osobie na oddziale. Czy widzisz chociaz
> delikatna roznice?? Bo ja tak.
>
> Nie mozemy porownywac babci klozetowej ktora zawsze siedzi sama - chyba ze
> wdepnie do niej kolega na kawke w kibelku do koncernu np Orlen, ktory
> zatrudnia np 50-70 tys osob. Troche zboczyles z drogi ktora ja chce
> zmierzac - ale dzieki za odp
>
Czasy w których panśtwo rządziło już się skończyły. I bardzo dobrze.
Trochę przespałeś pieriestrojkę.
Jeżeli jakieś przepisy są to wewnętrzne pocztowe. I tam szukaj.

do góry

> Czasy w których panśtwo rządziło już się skończyły. I bardzo dobrze.
> Trochę przespałeś pieriestrojkę.
> Jeżeli jakieś przepisy są to wewnętrzne pocztowe. I tam szukaj.


powiem ci szczerze - ze nie wydaje mi sie zebys chcial, zeby panstwo nie
trzymalo ŁAPKI na niektorych sprawach - na pewno.

do góry