eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoupublicznianie notatek z wykładów, a ochr. własności intelekt. - czy są jakieś regulacje?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 22

  • 1. Data: 2011-11-26 09:19:54
    Temat: upublicznianie notatek z wykładów, a ochr. własności intelekt. - czy są jakieś regulacje?
    Od: bzdreg <b...@n...com>

    Nie chcę tutaj wszczynać flejma i roztrząsać tego tematu.
    Pytam tylko, czy ktoś natknął się na jakieś regulacje, może regulaminy
    uczelni, cyrografy dawane do podpisania lub tp.?

    Naświetlenie problemu:

    Opinia studenta:
    To są moje notatki i mogę z nimi robić co chcę, także sprzedawać.

    Opinia profesora/uczelni:
    Studenci zapłacili za pozyskanie tej wiedzy i tylko w ten sposób jest
    ona dostępna, w zamian za moją (profesora) pensję. Inaczej jest to
    kradzież w.i.

    --

    Dziękuję i pozdrawiam. Bzdreg.


  • 2. Data: 2011-11-26 09:51:36
    Temat: Re: upublicznianie notatek z wykładów, a ochr. własności intelekt. - czy są jakieś regulacje?
    Od: januszek <j...@p...irc.pl>

    mvoicem napisa?(a):

    > Jako że nie natknąłem się nigdy na regulacje w tym zakresie, będę
    > roztrząsał i być może wszczynał flejma.
    >
    > Mianowicie, sądzę że student dostaje licencję na utrwalenie tego co
    > profesor mówi w swoim kajecie. I ten kajet, razem z zapiskami, może
    > sprzedać, jako egzemplarz dzieła, nie naruszając praw profesora/uczelni.
    >
    > Jakby jednak miał kopiować, to już IMHO by naruszał.

    Wiedza jako taka nie podlega ochronie. Dopiero praktyczne jej
    zastosowanie (jako wynalazek, wzór przemysłowy lub użytkowy) może być
    (po spełnieniu wymagań zajmującego się tym urzędu). Jeśli wykład
    profesora potraktujemy jako Utwór (bo będzie to przejaw działalności
    twórczej o indywidualnym charakterze) to notatki studenta (jeśli nie
    są stenograficznym zapisem wykładu) będą nowym Utworem inspirowanym
    Utworem profesora (który też jest inspirowany Utworami nauczycieli tego
    profesora z czasów kiedy sam był studentem) ;)

    j.

    --
    http://www.predkosczabija.pl/
    "Prędkość zabija. Włącz myślenie!"


  • 3. Data: 2011-11-26 10:18:31
    Temat: Re: upublicznianie notatek z wykładów, a ochr. własności intelekt. - czy są jakieś regulacje?
    Od: januszek <j...@p...irc.pl>

    mvoicem napisa?(a):

    > To zależy od konkretnego przypadku, ale sądzę jednak że notatki studenta
    > nie bądą utworem inspirowanym, tylko utworem zależnym od utworu
    > profesora.

    Nie zgadzam się bo notatkom daleko do tłumaczenia, przeróbki albo
    adaptacji i co najważniejsze "za opracowanie nie uważa się utworu, który
    powstał w wyniku inspiracji cudzym utworem" :)

    j.

    --
    http://www.predkosczabija.pl/
    "Prędkość zabija. Włącz myślenie!"


  • 4. Data: 2011-11-26 10:35:08
    Temat: Re: upublicznianie notatek z wykładów, a ochr. własności intelekt. - czy są jakieś regulacje?
    Od: mvoicem <m...@g...com>

    (26.11.2011 10:19), bzdreg wrote:
    > Nie chcę tutaj wszczynać flejma i roztrząsać tego tematu.
    > Pytam tylko, czy ktoś natknął się na jakieś regulacje, może regulaminy
    > uczelni, cyrografy dawane do podpisania lub tp.?
    >
    > Naświetlenie problemu:
    >
    > Opinia studenta:
    > To są moje notatki i mogę z nimi robić co chcę, także sprzedawać.
    >
    > Opinia profesora/uczelni:
    > Studenci zapłacili za pozyskanie tej wiedzy i tylko w ten sposób jest
    > ona dostępna, w zamian za moją (profesora) pensję. Inaczej jest to
    > kradzież w.i.

    Jako że nie natknąłem się nigdy na regulacje w tym zakresie, będę
    roztrząsał i być może wszczynał flejma.

    Mianowicie, sądzę że student dostaje licencję na utrwalenie tego co
    profesor mówi w swoim kajecie. I ten kajet, razem z zapiskami, może
    sprzedać, jako egzemplarz dzieła, nie naruszając praw profesora/uczelni.

    Jakby jednak miał kopiować, to już IMHO by naruszał.

    p. m.


  • 5. Data: 2011-11-26 11:10:13
    Temat: Re: upublicznianie notatek z wykładów, a ochr. własności intelekt. - czy są jakieś regulacje?
    Od: mvoicem <m...@g...com>

    (26.11.2011 10:51), januszek wrote:
    > mvoicem napisa?(a):
    >
    >> Jako że nie natknąłem się nigdy na regulacje w tym zakresie, będę
    >> roztrząsał i być może wszczynał flejma.
    >>
    >> Mianowicie, sądzę że student dostaje licencję na utrwalenie tego co
    >> profesor mówi w swoim kajecie. I ten kajet, razem z zapiskami, może
    >> sprzedać, jako egzemplarz dzieła, nie naruszając praw profesora/uczelni.
    >>
    >> Jakby jednak miał kopiować, to już IMHO by naruszał.
    >
    > Wiedza jako taka nie podlega ochronie. Dopiero praktyczne jej
    > zastosowanie (jako wynalazek, wzór przemysłowy lub użytkowy) może być
    > (po spełnieniu wymagań zajmującego się tym urzędu). Jeśli wykład
    > profesora potraktujemy jako Utwór (bo będzie to przejaw działalności
    > twórczej o indywidualnym charakterze) to notatki studenta (jeśli nie
    > są stenograficznym zapisem wykładu) będą nowym Utworem inspirowanym
    > Utworem profesora (który też jest inspirowany Utworami nauczycieli tego
    > profesora z czasów kiedy sam był studentem) ;)

    To zależy od konkretnego przypadku, ale sądzę jednak że notatki studenta
    nie bądą utworem inspirowanym, tylko utworem zależnym od utworu
    profesora. A więc np. rozpowszechnianie tego utworu (np. kopiowanie i
    sprzedawanie notatek) wymagałoby zgody profesora. Sprzedaż samych
    oryginalnych notatek z wykładu - już nie.

    p. m.


  • 6. Data: 2011-11-26 18:04:56
    Temat: Re: upublicznianie notatek z wykładów, a ochr. własności intelekt. - czy są jakieś regulacje?
    Od: januszek <j...@p...irc.pl>

    mvoicem napisa?(a):

    > Zależy jak kto notuje. Na wykładach na których ja notowałem, żywcem
    > przepisywało się z tablicy duże partie wzorów. Już samo to jest czymś
    > więcej niż inspiracją.

    Jeśli tu i teraz napiszę, że E=mc2 to co konkretnie naruszam?

    j.

    --
    http://www.predkosczabija.pl/
    "Prędkość zabija. Włącz myślenie!"


  • 7. Data: 2011-11-26 18:45:21
    Temat: Re: upublicznianie notatek z wykładów, a ochr. własności intelekt. - czy są jakieś regulacje?
    Od: mvoicem <m...@g...com>

    (26.11.2011 11:18), januszek wrote:
    > mvoicem napisa?(a):
    >
    >> To zależy od konkretnego przypadku, ale sądzę jednak że notatki studenta
    >> nie bądą utworem inspirowanym, tylko utworem zależnym od utworu
    >> profesora.
    >
    > Nie zgadzam się bo notatkom daleko do tłumaczenia, przeróbki albo
    > adaptacji i co najważniejsze "za opracowanie nie uważa się utworu, który
    > powstał w wyniku inspiracji cudzym utworem" :)

    Zależy jak kto notuje. Na wykładach na których ja notowałem, żywcem
    przepisywało się z tablicy duże partie wzorów. Już samo to jest czymś
    więcej niż inspiracją.

    p. m.


  • 8. Data: 2011-11-26 21:18:36
    Temat: Re: upublicznianie notatek z wykładów, a ochr. własności intelekt. - czy są jakieś regulacje?
    Od: mvoicem <m...@g...com>

    (26.11.2011 19:04), januszek wrote:
    > mvoicem napisa?(a):
    >
    >> Zależy jak kto notuje. Na wykładach na których ja notowałem, żywcem
    >> przepisywało się z tablicy duże partie wzorów. Już samo to jest czymś
    >> więcej niż inspiracją.
    >
    > Jeśli tu i teraz napiszę, że E=mc2 to co konkretnie naruszam?

    Mam na myśli dużo bardziej skomplikowane wyprowadzenia, z komentarzami
    prowadzącego, często z jego "autorskimi" oznaczeniami.

    p. m.


  • 9. Data: 2011-11-26 23:15:04
    Temat: Re: upublicznianie notatek z wykładów, a ochr. własności intelekt. - czy są jakieś regulacje?
    Od: Bydlę <p...@g...com>

    On 2011-11-26 21:18:36 +0000, mvoicem <m...@g...com> said:

    > (26.11.2011 19:04), januszek wrote:
    >> mvoicem napisa?(a):
    >>
    >>> Zależy jak kto notuje. Na wykładach na których ja notowałem, żywcem
    >>> przepisywało się z tablicy duże partie wzorów. Już samo to jest czymś
    >>> więcej niż inspiracją.
    >>
    >> Jeśli tu i teraz napiszę, że E=mc2 to co konkretnie naruszam?
    >
    > Mam na myśli dużo bardziej skomplikowane wyprowadzenia, z komentarzami
    > prowadzącego, często z jego "autorskimi" oznaczeniami.

    I teraz rodzi si proste pytanie (a nawet kilka):
    - wolno ci rejestrować wykład? Wolno.
    - wolno ci zwielokrotnić zarejstrowany wykład? Wolno.
    - wolno ci odtwarzać zarejestrowany wykład? Wolno.
    - wolno ci uczyć innych tego, co poznałeś podczas wykładu? Wolno.

    To dlaczego tylko kilka form rejestracji i odtwarzania jest stawianych
    w złym świetle?

    --
    Bydlę


  • 10. Data: 2011-11-27 00:52:51
    Temat: Re: upublicznianie notatek z wykładów, a ochr. własności intelekt. - czy są jakieś regulacje?
    Od: "Przemek Lipski" <p...@p...onet.pl>


    Użytkownik "bzdreg" <b...@n...com> napisał w wiadomości
    news:jaqavg$irh$1@news.onet.pl...
    > Nie chcę tutaj wszczynać flejma i roztrząsać tego tematu.
    > Pytam tylko, czy ktoś natknął się na jakieś regulacje, może regulaminy
    > uczelni, cyrografy dawane do podpisania lub tp.?
    >
    > Naświetlenie problemu:
    >
    > Opinia studenta:
    > To są moje notatki i mogę z nimi robić co chcę, także sprzedawać.
    >
    > Opinia profesora/uczelni:
    > Studenci zapłacili za pozyskanie tej wiedzy i tylko w ten sposób jest ona
    > dostępna, w zamian za moją (profesora) pensję. Inaczej jest to kradzież
    > w.i.

    Czy ta wiedzaz jest własnością profesora? Czy jest on odkrywcą, autorem,
    tego o czym uczy?

    Pozdro , Przemek


strony : [ 1 ] . 2 . 3


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1