-
21. Data: 2011-11-28 10:08:49
Temat: Re: upublicznianie notatek z wyk?adów, a ochr. w?asno?ci intelekt. - czy s? jakie? regulacje?
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Sun, 27 Nov 2011, witek wrote:
> On 11/27/2011 8:45 AM, januszek wrote:
>
>> Ciekawy jest także art 12 - przez co wypadałoby zajrzeć do umowy o pracę
>> wykładowcy.
>>
> to jest straszna dziura, bo to w ogóle nie jest unormowane
Co nieunormowanego widać w tym przepisie, albo inaczej: czym praca
wykładowcy różni się od pracy np. programisty, że treść stanowiąca
wykonanie tej pracy - czyli np. wymieniane tu w wątku rysunki i inne
takie - nie miałyby "przejść prawnie" na pracodawcą?
Oczywiście z p. widzenia dyskusji o prawie wykorzystania przez
słuchacza stroną - zamiast wykładowcy - będzie uczelnia, ale pozostańmy
tu przy samym fakcie "przejścia praw" (bez rozpatrywania czy to
na coś studentowi pozwala lub nie pozwala).
> i jak narazie
> wszystko to traktują jako temat "nie ruszac bo zacznie smierdziec".
> Uzywane jest w zasadzie tylko do policzenia 50% KUP i do niczego więcej.
IMO zaakceptowanie 50% KUP w sposób "oczywisty" prowadzi do wniosku,
że wykładowca dobrowolnie pozbywa się *ewentualnych* praw majątkowych
na rzecz uczelni.
pzdr, Gotfryd
-
22. Data: 2011-11-28 10:19:13
Temat: Re: upublicznianie notatek z wykładów, a ochr. własno?ci intelekt. - czy sš jakie? regulacje?
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Sun, 27 Nov 2011, s...@a...pl wrote:
[...komuś, BTW: piętno za brak wrotek!...]
>
>> Wykładowcy podlegają pod ustawę o prawach autorskich.
>
> Wykładowcy pogledają innym ustawom i wewnętrzym regulaminom uczelni.
Z tego wcale nie wynika, że nie podlegają takiej czy innej ustawie.
> W tym wątku nie ma to kompletnie znaczenia.
A to może oczywiście być prawdziwe, tyle, że trzeba wskazać które
aspekty zachowania wykładowcy nie podlegają pod taką czy inną ustawę,
skoro negujesz podleganie.
Ale jestem skłonny się zgodzić że wszystkie ;)
(zaś poprzednikowi chodziło o podleganie tego kto *korzysta*
z wykładu, a nie wykładowcy).
>> a więc nagrywanie,
>> flmowanie i stenografowanie wymaga zgody autora (nie uczelni).
>
> Nadal pytam. Bo? Może jakiś przepis (poza wewnętrznym regulaminem uczelni)?
"Prawo kaduka"? :)
Kiedyś w przychodzi zostałem (słownie) zaatakowany za fotografowanie
godzin przyjmowania pacjentów :P
pzdr, Gotfryd