Użytkownik "kam" <X#k...@w...pl#X> napisał w wiadomości
news:csau08$c65$2@news.onet.pl...
> sandra napisał(a):
> > a musi ?
>
> zależy co chce osiągnąć

:) w tym konkretnym przypadku nie widze celu by chcial cos osiagac

Sandra

do góry

Użytkownik "Przemek R."
<p...@t...gazeta.
pl> napisał w wiadomości
news:cs9jhn$d19$1@inews.gazeta.pl...

> 2. bezplodna ukrywajaca ten faktr partnerka zgdaza sie na jakakolwiek
> wspolprace.

Niby racja, ale jak z kolei w noc poślubną, to się tego raczej nie dowiesz.
Tu raczej o co innego chodzi.

do góry

Użytkownik "sandra" <n...@n...e-wro.pl> napisał w wiadomości
news:csahvd$4vb$1@helios.nd.e-wro.pl...

> moglbys podac art.?

Ni, bo go nie ma. Jest przepis uznający zawarcie małżeństwa konkordatowego
za równoczesne zawarcie ślubu "cywilnego". Ale nie ma przepisu, który
unieważnienie małżeństwa przez kościół równoważy z unieważnieniem małżeństwa
przez władze cywilne, czy też rozwód.

do góry

nazir_altamar napisał(a):
> hm... sprawa wygląda następująco
> małżeństwo nie skonsumowane
> ślub był konkordatowy
>
> jak można unieważnić takie małżeństwo? czy trzeba wtedy brać rozwód cywiny?
>
> Nigdzie w archiwum nie znalazłem interesujących mnie informacji
>
> nazir_altamar

Trzeba wziąść rozówd przed sądem.


--
:) Johnson

do góry

Andrzej Lawa wrote:

> Lukasz Kozicki wrote:
>> Jeśli chodzi o rozwód -- to ksiądz ma obowiązek zawiadomić USC.
>
> W Kościele Katolickim nie ma czegoś takiego, jak 'rozwód'.

Przeczytaj powyższe zdanie jeszcze raz i zastnanów się proszę,
co ma USC do Kościoła Katlickiego.

>> Jeśli chodzi o ślub kościelny, to nie funkcjonuje tu pojęcie
>> unieważnienia małżeństwa -- a najwyżej stwierdzenia, że od
>
> Duh - a co oznacza słowo 'unieważnienie'? No dobra - 'anulowanie',
> jeśli wolisz...

Wiesz, że w KK nie ma rozwodu, a nie wiesz "co jest"?

Eh.

Pozdr,
--
ŁK

do góry

Lukasz Kozicki wrote:

> Andrzej Lawa wrote:
>
>> Lukasz Kozicki wrote:
>>> Jeśli chodzi o rozwód -- to ksiądz ma obowiązek zawiadomić USC.
>>
>> W Kościele Katolickim nie ma czegoś takiego, jak 'rozwód'.
>
> Przeczytaj powyższe zdanie jeszcze raz i zastnanów się proszę,
> co ma USC do Kościoła Katlickiego.
>
>>> Jeśli chodzi o ślub kościelny, to nie funkcjonuje tu pojęcie
>>> unieważnienia małżeństwa -- a najwyżej stwierdzenia, że od
>>
>> Duh - a co oznacza słowo 'unieważnienie'? No dobra - 'anulowanie',
>> jeśli wolisz...
>
> Wiesz, że w KK nie ma rozwodu, a nie wiesz "co jest"?

"Stwierdzenie niewaznosci" ?

Boguslaw

do góry

bo wrote:

> "Stwierdzenie niewaznosci" ?

A co napisałem 2 posty wyżej ;-))

Pozdr,
--
ŁK

do góry

bo wrote:

> "Stwierdzenie niewaznosci" ?

A co napisałem 4 posty wyżej ;-))

Pozdr,
--
ŁK

do góry