-
1. Data: 2010-06-15 21:05:16
Temat: umowa przez telefon (?)
Od: "TG" <l...@p...onet.pl>
Dzisiaj zadzwoniono do mnie z rzekomo szwajcarskiej firmy Corlux (Korlux)
będącej producentem (dystrybutorem) maszunek do golenia. Poinformowano mnie,
że rozmowa jest nagrywana. Zaproponowano mi przesłanie za 9,90 zł maszynki
do golenia wraz z 4 wymiennymi ostrzami. Mam ją wypróbować. Co 3 miesiące za
32 zł będzie przesyłany zestaw 12 ostrzy, Jeśli nie będę chciał ich
otrzymywać to muszę zadzwonić na numer który będzie podany w przesyłce i
albo zrezygnować z przesyłania nożyków, albo zmienić po prostu częstotliwość
ich przesyłania. Pytałem czy podpisuję umowę ale powiedziano mi, że jest to
umowa słowna na czas nieokreślony. Dzwoniono z numeru zastrzeżonego. Czy
mogłem paść ofiarą jakiegoś oszustwa, czy ew. mogę się przed tym wybronić.
Czy taka słowna umowa jest też wiążąca w przypadku jej nagrywania ?
Proszę o pilną pomoc...
Pozdrawiam serdecznie
Tomek
-
2. Data: 2010-06-15 21:09:58
Temat: Re: umowa przez telefon (?)
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
TG pisze:
> Dzisiaj zadzwoniono do mnie z rzekomo szwajcarskiej firmy Corlux (Korlux)
> będącej producentem (dystrybutorem) maszunek do golenia. Poinformowano mnie,
> że rozmowa jest nagrywana. Zaproponowano mi przesłanie za 9,90 zł maszynki
> do golenia wraz z 4 wymiennymi ostrzami. Mam ją wypróbować. Co 3 miesiące za
> 32 zł będzie przesyłany zestaw 12 ostrzy, Jeśli nie będę chciał ich
> otrzymywać to muszę zadzwonić na numer który będzie podany w przesyłce i
> albo zrezygnować z przesyłania nożyków, albo zmienić po prostu częstotliwość
> ich przesyłania. Pytałem czy podpisuję umowę ale powiedziano mi, że jest to
> umowa słowna na czas nieokreślony. Dzwoniono z numeru zastrzeżonego. Czy
> mogłem paść ofiarą jakiegoś oszustwa, czy ew. mogę się przed tym wybronić.
> Czy taka słowna umowa jest też wiążąca w przypadku jej nagrywania ?
flexifront.com
skorzystałem. Po zamówieniu dostaniesz warunki umowy w formie listu.
Będzie też login i hasło do Twojego konta, w którym możesz zmienić
terminy dostawy albo się wypisać.
Ja po przetestowaniu maszynki wypisałem się, bo ostrza rdzewieją po
tygodniu używania, a Gilletty starczają na trochę dłużej. Zresztą nawet
jeśli korzystać z nich przez kilka dni, to lepiej, aby kończyły żywot
jako tępe, a nie zardzewiałe.
Jedyny plus to taki, że za niewielkie pieniądze dostałem rączkę, do
której pasują walające się u mnie wkłady od gillette sensor excel.
--
Liwiusz
-
3. Data: 2010-06-16 06:06:39
Temat: Re: umowa przez telefon (?)
Od: "Henry(k)" <moj_adres_to_henrykg@na_serwerze_gazeta.pl>
Dnia Tue, 15 Jun 2010 23:09:58 +0200, Liwiusz napisał(a):
> Ja po przetestowaniu maszynki wypisałem się, bo ostrza rdzewieją po
> tygodniu używania, a Gilletty starczają na trochę dłużej. Zresztą nawet
> jeśli korzystać z nich przez kilka dni, to lepiej, aby kończyły żywot
> jako tępe, a nie zardzewiałe.
Nie wiesz że rdzewna stal jest najlepsza na ostrza - lepsze zardzewiałe niż
tępe :-)
Pozdrawiam,
Henry
-
4. Data: 2010-06-18 08:00:48
Temat: Re: umowa przez telefon (?)
Od: cranky <d...@p...onet.pl>
Dnia Tue, 15 Jun 2010 23:05:16 +0200, TG napisał(a):
> Dzisiaj zadzwoniono do mnie z rzekomo szwajcarskiej firmy Corlux (Korlux)
> będącej producentem (dystrybutorem) maszunek do golenia. Poinformowano mnie,
> że rozmowa jest nagrywana. Zaproponowano mi przesłanie za 9,90 zł maszynki
> do golenia wraz z 4 wymiennymi ostrzami. Mam ją wypróbować. Co 3 miesiące za
> 32 zł będzie przesyłany zestaw 12 ostrzy, Jeśli nie będę chciał ich
> otrzymywać to muszę zadzwonić na numer który będzie podany w przesyłce i
> albo zrezygnować z przesyłania nożyków, albo zmienić po prostu częstotliwość
> ich przesyłania. Pytałem czy podpisuję umowę ale powiedziano mi, że jest to
> umowa słowna na czas nieokreślony. Dzwoniono z numeru zastrzeżonego. Czy
> mogłem paść ofiarą jakiegoś oszustwa, czy ew. mogę się przed tym wybronić.
> Czy taka słowna umowa jest też wiążąca w przypadku jej nagrywania ?
>
> Proszę o pilną pomoc...
>
> Pozdrawiam serdecznie
>
> Tomek
Tak, w świetle polskiego prawa rozmowa telefoniczna ma znaczenie takie jak
umowa psana. Już łatwiej byłoby sie wybronic z umowy "na gębę" przy
świadkach niż z rozmowy telefonicznej.