Użytkownik Robert Tomasik r...@g...pl ...

>> A może to nauczyciele wyszukiwali?
>
> Ustalenie, kto sprawdzał nie jest proste. Wymagałoby to współpracy
> Google oraz sporej nieuwagi szukających.
>
Juz widze tych geniuszów nie potrafiących uczciwie zdac matury jak
ukrywaja swoje ip...


--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
Jak dostać się zdalnie na komputer podłączony do sieci Windows ?
Udawaj drukarke.

do góry

Użytkownik Robert Tomasik r...@g...pl ...

> W dniu 09.06.2020 o 09:41, Monika Głowacka pisze:
>> Czy na podstawie ilości wyszukiwań w google da się udowodnić, ze
>> tematy maturalne wyciekły ?
>
> Rzecz w tym, że ten temat był charakterystyczny. Skoro nikt go
> wcześniej nie wpisywał, a teraz nagle wpisał, to wykazanie, ze
> temat wyciekł nie wydaje się trudne. Zupełnie co innego
> udowodnienie tego komukolwiek. Podejrzewam, że po prostu matura
> może zostać unieważniona. Czy tylko w odniesieniu do osób, które
> wybrały ten temat? A może tylko w odniesieniu do danego rejonu?
>
Trudne?
Chcesz powiedziec, ze prokuratura nie moze zapytać googla o adresy IP
zapytań a potem po adresach znaleźc adresów tych osób?
Nie oszukujmy sie, przeciez nie trzeba bedzie wielu przesłuchac zeby
którys puscił farbe, skąd miał temat.

> Tyle, że nie ma pewności, że zarchiwizowane przez Google dane o
> miejscu sprawdzającego są prawdziwe. Nie da się wykluczyć, ze ktoś
> mądry wykorzysta inną wyszukiwarkę, niż Google. Co więcej
> powiedzmy Dyrektor Szkoły w Koziej Wólce może mieć siostrzeńca w
> Warszawie. Zajrzał tam do kopery, ale przesłał temat SMS-em do
> Warszawy. Możliwości jest masa.
>
Naprawde chcesz powiedziec ze technicznie niedasie?

> Najprościej by było po prostu publikować te pytania na stronie
> internetowej, jak już abiturienci siedzą w sali. Albo wówczas
> mailem rozesłać do szkół. Jeśli nawet wycieknie tem,at, to komu to
> pomoże?
>
Nie wiem jak działa dzisiejsza matura.
Uczniowie nie dostaja zadnych materiałów?


--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Miłość jest tryumfem wyobrażni nad inteligencją."
Henry Louis Mencken

do góry

W dniu 09.06.2020 o 19:03, z pisze:
> Wszyscy wiemy że alarmy bombowe w zeszłym roku były wysyłane przez
> ruskie służby w celu destabilizacji.
> W tym roku też już były takie meile. Policja stoi pod szkołami.
> To że coś google skeszowało nie znaczy jeszcze że to prawda.
> Zbyt ufnie podchodzicie do tego diabła który Was opętał ;-)

Nie wiem, komu odpisujesz. Ale jakkolwiek rusie służby by nie były
chytre, to nie ma siły, by wpisały w wyszukiwarki hasło, którego nie znają.

--
Robert Tomasik

do góry

W dniu 2020-06-09 o 20:08, Robert Tomasik pisze:
> W dniu 09.06.2020 o 19:03, z pisze:
>> Wszyscy wiemy że alarmy bombowe w zeszłym roku były wysyłane przez
>> ruskie służby w celu destabilizacji.
>> W tym roku też już były takie meile. Policja stoi pod szkołami.
>> To że coś google skeszowało nie znaczy jeszcze że to prawda.
>> Zbyt ufnie podchodzicie do tego diabła który Was opętał ;-)
>
> Nie wiem, komu odpisujesz. Ale jakkolwiek rusie służby by nie były
> chytre, to nie ma siły, by wpisały w wyszukiwarki hasło, którego nie znają.
>

FAKT.
Ruskie służby w tamte matury wysyłały meile o podłożonych bombach w
szkołach. Celem było sianie zamętu.

Ruskie służby jak zechcą to poznają tematy kiedy będą chciały.

TAK To jest ponura rzeczywistość informatyczna.

Taki celowany przeciek to piękny pretekst aby matury unieważniać.

A Wy tu pożyteczni idioci będziecie szukać wśród dzieciaków.

Rok temu też szukaliście zgrywusów bombowych ;-)

GOOGLE nie jest wyznacznikiem prawdy a fejsbuk nie jest niezbędny do życia.


Żałość

do góry

W dniu 09.06.2020 o 19:59, Budzik pisze:

> Trudne?
> Chcesz powiedziec, ze prokuratura nie moze zapytać googla o adresy IP
> zapytań a potem po adresach znaleźc adresów tych osób?

Próbowałeś choć raz szukać w tego typu logach czegokolwiek?

> Nie oszukujmy sie, przeciez nie trzeba bedzie wielu przesłuchac zeby
> którys puscił farbe, skąd miał temat.

Bez wątpienia. Tylko co to da? Powie, że miał od kolegi. Zauważ, że samo
posiadanie tematu nie jest przestępstwem. Ja nawet nie za bardzo wiem,
jak taki wyciek zakwalifikować. Przecież te koperty nie są niejawne w
rozumieniu ustawy (chyba?). Zatem mam wątpliwość, czy w ogóle
prokuratura jest właściwym organem.
>
>> Tyle, że nie ma pewności, że zarchiwizowane przez Google dane o
>> miejscu sprawdzającego są prawdziwe. Nie da się wykluczyć, ze ktoś
>> mądry wykorzysta inną wyszukiwarkę, niż Google. Co więcej
>> powiedzmy Dyrektor Szkoły w Koziej Wólce może mieć siostrzeńca w
>> Warszawie. Zajrzał tam do kopery, ale przesłał temat SMS-em do
>> Warszawy. Możliwości jest masa.
>>
> Naprawde chcesz powiedziec ze technicznie niedasie?

TEchnicznie wiele rzeczy jest prostych.
>
>> Najprościej by było po prostu publikować te pytania na stronie
>> internetowej, jak już abiturienci siedzą w sali. Albo wówczas
>> mailem rozesłać do szkół. Jeśli nawet wycieknie tem,at, to komu to
>> pomoże?
>>
> Nie wiem jak działa dzisiejsza matura.
> Uczniowie nie dostaja zadnych materiałów?

Jeśli nawet, to wątpię, by przychodziły w kopertach :-)


--
Robert Tomasik

do góry

W dniu 09.06.2020 o 19:16, J.F. pisze:

>> Ustalenie, kto sprawdzał nie jest proste. Wymagałoby to współpracy
>> Google oraz sporej nieuwagi szukających.
> A moze jednak bardzo proste - policja pisze wniosek do Google Polska,
> ci przekazuja dalej i policja dostaje liste z nr IP ...

Proponujesz wykorzystanie art. 20c Ustawy o Policji? Ale tam są
wymienione określone artykuły. Masz pomysł na kwalifikację?
>
> Jak nie GP, to ciagle mozna w USA pomocy szukac, ale to juz chyba
> ministra wymaga ... dwa dni dluzej ?

Dwa dni powiadasz?
>
> Czy google sie wypina i mowi "bez nakazu amerykanskiego sadu nic nie
> zrobimy" ?

Ależ nie. Oczywiście, ze pomogą :-)


--
Robert Tomasik

do góry

W dniu 09.06.2020 o 19:59, Budzik pisze:

>>> A może to nauczyciele wyszukiwali?
>> Ustalenie, kto sprawdzał nie jest proste. Wymagałoby to współpracy
>> Google oraz sporej nieuwagi szukających.
> Juz widze tych geniuszów nie potrafiących uczciwie zdac matury jak
> ukrywaja swoje ip...
>
Bo to jest okrutnie skomplikowane. 90% pewnie będzie z WI-FI szkół :-) I
dłubiemy w routerach :-) - o ile mają jakiekolwiek logo. Przeważnie nie
mają.

Przy czym największym problemem, jaki dostrzegam, to wkalifikacja prawna :-)


--
Robert Tomasik

do góry

W dniu 09.06.2020 o 18:49, J.F. pisze:

>> Obsawiam, że wyciekaczem był w miarę szeregowy nauczyciel, który
>> dostęp do kopert miał dopiero na dwie godziny przed egzaminami.
>
> Byc moze, ale dlaczego mial dostep i dlaczego go tak paluszki swierzbily.

No może rano operatywka przed maturami u dyrektora i ktoś zawinął. A
dlaczego - dla kasy, dlatego że chciał błysnąć dobrymi wynikami uczniów
(pewnie jakieś statystyki mają i nabijają je jak policjanci), może miał
maturzystę w rodzinie a kretyn puścił dalej.

> Google twierdzi, ze fraze "wesele elementy fantastyczne" wyszukiwano tez
> w pazdzierniku 2019.
> W Wielkopolsce.
>
> Termat klasowki, czy przeciek ?

Autor pytań? ;P


--
Shrek

do góry

W dniu 09.06.2020 o 19:16, ąćęłńóśźż pisze:
> Rozwiązanie: zatrudnić OSP (PSL) do komisji ;-)

Ake to nie komisja jest problemem tylko poczta, która jest poza kontrolą
(a w zasadzie pod kontrolą partii) i może sobie dowolnie dosypywać głosy
(i to jeszcze po podliczeniu ile trzeba dopisać). I jak duda przegra o
3% to idę o zakład, że właśnie 3,5% doniesie poczta?

--
Shrek

do góry

W dniu 09.06.2020 o 21:00, Robert Tomasik pisze:

> Bez wątpienia. Tylko co to da? Powie, że miał od kolegi. Zauważ, że samo
> posiadanie tematu nie jest przestępstwem. Ja nawet nie za bardzo wiem,
> jak taki wyciek zakwalifikować. Przecież te koperty nie są niejawne w
> rozumieniu ustawy (chyba?). Zatem mam wątpliwość, czy w ogóle
> prokuratura jest właściwym organem.

A nie można po policyjnemu postawić zarzutu z dupy a potem się zobaczy?

--
Shrek

do góry