eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoszyfrowanie › szyfrowanie
  • Data: 2008-02-07 13:03:52
    Temat: szyfrowanie
    Od: "Bzyko" <t...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Witam.

    Czy ktoś z Was pamięta takie opowiadanie? Czasy współczesne. Na ziemię
    spada statek kosmiczny / kapsuła ratunkowa w której jest tylko żywe niemowlę
    (nie, nie superman). Kapsuła wygląda tak jakby była przystosowana do
    przewożenia niemowlaków. Jest w niej coś jak komora kriogeniczna, ale nie
    wiadomo dokładnie, bo wszystko przestało działać po wylądowaniu. Kapsułą od
    razu zajmują się Men in Black i próbują zachować wszytko w tajemnicy, ale im
    się nie udaje, bo za chwilę podobnych kapsuł spadają tysiące na całej ziemi.
    W
    niektórych nic nie ma, w niektórych są tylko szkielety a w niektórych żywe
    niemowlęta. Okazuje się, że dzieci są normalnymi, zwykłymi ludźmi.
    Nie chce dalej spoilerować, bo opowiadanie jest ciekawe. Jak ktoś zna to
    plizzzz, niech mi powie jak się nazywał genetyk- jezuita który wysuną
    ostateczną hipotezę. Dziesięć lat temu zakodowałem sobie dyskietki hasłem
    takim jak to nazwisko i zapisałem podpowiedź "Jezuita genetyk od spadających
    niemowlaków", ale teraz nie mogę sobie przypomnieć ;( (jakieś długie,
    niemieckie i pokręcone było)


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1