eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawostluczka pod geantem, troche zakrecone
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 188

  • 81. Data: 2003-10-05 21:42:53
    Temat: Re: stluczka pod geantem, troche zakrecone
    Od: "BartekB" <nie.mam.adresu. na@wp.pl>

    SzerszeN wrote:
    > stal jeszcze za buda od koszykow takze ze swojej
    > prawej strony nic nie widzial
    [..]
    > w jego lewy tyl uderzyl duzy fiat

    Hmm, skoro z PRAWEJ strony mial budke z koszykami, wiec powinien zobaczyc
    fiacika, ktory uderzyl w jego LEWY bok, bo to znaczy, ze fiacik nadjechal
    z LEWEJ strony...
    pzdr.
    B.

    --
    Bartek 'BeBe' Bednarski
    SAMARA 1.3 LPG PMS LODZ
    "Jesli masz pic i jechac - pij PEPSI"
    bebe77 (malpka) gazeta (kropek) pl


  • 82. Data: 2003-10-05 21:57:27
    Temat: Re: stluczka pod geantem, troche zakrecone
    Od: "LEPEK" <1...@N...pl>


    Użytkownik "SzerszeN" <s...@t...pl> napisał w wiadomości
    news:l5Wfb.59666$qU6.917297@news.chello.at...
    > moj ojciec wyjezdzap w piatek z miejsca poparkingowego na parkingu
    geanta,
    > dodatkowo stal jeszcze za buda od koszykow takze ze swojej prawej strony
    nic
    > nie widzial, w zwiazku z tym wyjezdzal bardzo powolutku, ledwo sie toczac,
    w
    > pewnym momencie slyszy pisk hamulcow i w jego lewy tyl uderzyl duzy fiat,
    z
    > fiacika wysypal sie sklerotyczny trzesacy sie staruch z zona, rozpetala
    sie
    > dyskusja czyja wina, z okolicy podeszlo jeszcze trzech obszczymurkow
    > twierdzac ze w razie czego beda swiadczyc ze to wina ojca a nie pacjenta
    > ktory sie zagapil

    To, że ktoś ma tyle lat, a nie mniej nie znaczy, że można go tak określać
    (szczególnie z żoną).
    Poza tym wygląda na to, że obszczymurki mają rację. W kontexcie dalszej
    części wątku jest to poniekąd dziwne, bo twój tata to "zawodowy
    kierowca"....)

    > w trakcie rozmowy wyniknela jeszcze jedna ciekawa kwestia, okazalo sie ze
    > staruch widzial jak ojciec cofa, na pytanie o to czemu w takim razie sie
    nie
    > zatrzymal odpowiedzial ze dlaczego on mial sie zatrzymac, i ze to ojciec
    > powinien sie zatrzymac bo to on wyjezdzal

    A nie jest tak?

    > ojciec stwierdzil ze nie bedzie wzywal policji, bo przy takiej ilosci
    > "swiadkow" moga mu nie uwierzyc i dodatkowo wlepic mandat, jednak w
    > oswiadczeniu napisal ciekawy zwrot :) "na samochod wyjezdzajacy z zatoczki
    > parkingowej najechal samochod jadacy wzdluz miejsc parkongowych" zgred to
    > podpisal, jednak wczoraj dzwonil do ojca zeby mu zminil oswiadczenie bo on
    > nie dostanie ubezpieczenia z tego powodu

    A co w tym oświadczeniu jest takiego przebiegłego? Opisana sytuacja
    dokładnie tak, jak miała miejsce: skoro twój Tatuś wyjeżdża z miejsca
    parkingowego (no, może nie zatoczki, ale skoro nie widzi różnicy...) to musi
    ustąpić pierwszeństwa przejazdu, jako włączający się do ruchu.

    > ubezpieczenia i tak pewnie by nie dostal, bo fiat ktorym go uderzyl
    trzymal
    > sie na szpachli, zbil mu sie tylko kierunkowskaz i troche wygiol pedzlem
    > malowany blotnik, wiec naprawa zmiesci sie w 100 pln, ale ojciec i tak nie
    > ma zamiaru zmieniac tego osiwadczenia ktore zreszta jest zgodne z prawda

    Co ma stan tego fiata do całej sytuacji? A gdyby to był dziadek w nowym
    Ferrari, to byłoby inaczej?
    Jak?
    A oświadczenie jest jak najbardziej zgodne z prawdą, tylko nie widze w nim
    okoliczności łagodzących, dla twojego Taty...

    Pozdr
    --
    L E P E K
    Trójmiasto
    Corolla 1,4 '97

    PS
    Podejrzewam, że twój Tata jest taxówkarzem ;)



  • 83. Data: 2003-10-05 23:38:04
    Temat: Re: stluczka pod geantem, troche zakrecone
    Od: "NoMAD" <l...@o...pl>

    [...................]

    Ludzie!!!
    Bijecie rekord dyskusji na tej grupie!!
    Gratulacje!!



  • 84. Data: 2003-10-05 23:41:07
    Temat: Re: stluczka pod geantem, troche zakrecone
    Od: "BaLab" <b...@p...com>

    Użytkownik "SzerszeN" <s...@t...pl> napisał w wiadomości
    news:MxZfb.63736$qU6.1014084@news.chello.at...

    > w kodeksie jest wyraznie napisane ze uczestnicy ruchu
    > moga zalozyc ze inni
    > dzialaja wg przepisow chyba ze sytuacja swiadczy o czyms
    > innym, a
    > wyjezdzajac na parkingu z miejsca do parkowania mozna
    > nie miec pelnej
    > widocznosci i jadacy wzdluz zatoczek powinien zachowac
    > szczegolna
    > ostroznosc, a juz napewno powinien zareagowac w jakis
    > sposob widzac
    > wjezdzajacy przed nima samochod, i to wyjezdzajacy
    > powoli

    Sądzę, że nie więcej niż 1 na 1000 takich manewrów kończy się kolizją.
    Dlatego jadący wzdłuż miejsc parkingowych ma prawo założyć, że wyjeżdżający
    potrafi to zrobić w taki sposób, że uniknie stłuczki - czyli zatrzyma się w
    odpowiednim momencie. Ponieważ wszystko dzieje się bardzo wolno, cofanie
    jest niezdecydowane, jadący wzdłuż miejsc parkingowych, czyli tzw. "zgred",
    nie ma podstaw spodziewania się zderzenia.
    A to, że powiedział że uderzył specjalnie? Może zdenerwował się całą
    sytuacją (raczej napewno) i chciał w ten sposób odreagować? A może jest po
    prostu wpływowy (ulegający wpływom innych) i mu to zwyczajnie wmówiono???
    Stare zgredy zwykle są mało przebiegłe i łatwo je w pole wywieść...

    Pzdr,
    BaLab


  • 85. Data: 2003-10-05 23:42:44
    Temat: Re: stluczka pod geantem, troche zakrecone
    Od: "BaLab" <b...@p...com>

    Użytkownik "SzerszeN" <s...@t...pl> napisał w wiadomości
    news:rp_fb.64639$qU6.1047254@news.chello.at...
    >
    > Użytkownik "maup@" <l...@t...pl> napisał w wiadomości
    > news:blpr78$u75$1@absinth.dialog.net.pl...
    > > a do tego, że najpierw mówisz, że Twój tata słyszał pisk hamulców a
    > potem,że
    > > nie, więc jak w końcu było?
    >
    > ??? gdzie napisalem ze nie slyszal pisku???

    Czy jak ktoś uderza specjalnie, to uzywa hamulców ;-) ?

    Pzdr,
    BaLab


  • 86. Data: 2003-10-06 05:15:19
    Temat: Re: stluczka pod geantem, troche zakrecone
    Od: "SzerszeN" <s...@t...pl>


    Użytkownik "BaLab" <b...@p...com> napisał w wiadomości
    news:blqa2n$hq7$1@nemesis.news.tpi.pl...
    > Czy jak ktoś uderza specjalnie, to uzywa hamulców ;-) ?

    hamowal w ostatniej chwili, co znie zmienia jego twierdzenia, moze zostala w
    nim odrobina zdrowego rozsadku, nie wiem, wazne jak dla mnie jest to co on
    powiedzial



  • 87. Data: 2003-10-06 05:24:39
    Temat: Re: stluczka pod geantem, troche zakrecone
    Od: "tco" <s...@p...pl>

    Nie chce mi sie czytac tego tasiemca, dlatego dodam bez namyslu:

    Mialem dokladnie taki sam przypadek (parking pod Makro w Alejach). Gosc
    "pierdyknal" we mnie jadac grubo powyzej 20km/h (Na parkingu strefa do
    20km/h, a moze nawet 10km/h). Po paru godzinach (sic!) przybyla Policja
    i orzekła moją winę. Kolegium to samo - mimo, że gość w pewnym momencie
    wygadał się, że ja stałem (wysunięty), a on we mnie łup! :-) Po moim
    odwołaniu się od orzeczenia kolegium, postanowiono sprawe uznać za
    nierozstrzygniętą na korzyść żadnej ze stron...

    Moim zdaniem wina była ewidetnie po stronie tamtego gościa. Podobnie w
    twoim przypadku. Zresztą zdrowa logika sama podpowiada rozwiązanie -
    zależy kto w kogo wjechał.

    --
    Pozdrawiam,
    tco

    s...@p...pl | www.paulconrad.pl



  • 88. Data: 2003-10-06 05:28:59
    Temat: Re: stluczka pod geantem, troche zakrecone
    Od: "SzerszeN" <s...@t...pl>


    Użytkownik "BartekB" <nie.mam.adresu. na@wp.pl> napisał w wiadomości
    news:blq396$kl$1@kujawiak.man.lodz.pl...
    > Hmm, skoro z PRAWEJ strony mial budke z koszykami, wiec powinien zobaczyc
    > fiacika, ktory uderzyl w jego LEWY bok, bo to znaczy, ze fiacik nadjechal
    > z LEWEJ strony...

    dopiero teraz zobaczylem pomylke :( dostal w prawa tylna lampe i bok



  • 89. Data: 2003-10-06 06:50:49
    Temat: Re: stluczka pod geantem, troche zakrecone
    Od: "ROBBO 2" <r...@o...pl>

    Użytkownik "SzerszeN" <s...@t...pl> napisał w wiadomości
    news:pS_fb.65195$qU6.1062238@news.chello.at...
    >
    > Użytkownik "ROBBO3" <r...@o...pl> napisał w wiadomości
    > news:blpthp$frr$1@news.onet.pl...
    > > Ojoj nastepny co kodeksu nie czytal. Winny jest wyjezdzajacy
    >
    > winny jest ten ktory mogac uniknac kolizji nie zrobi tego :)
    > ja juz pisalem wielokrotnie zalezy z jakiego punktu widzenia sie patrzy
    taka
    > sie dostaje odpowiedz :) wg mnie nie ma tu jednoznacznej winy

    Sad patrzy z punktu widzenia ustawy .... jest winny twoj ojciec.
    Moralnie oczywiscie mozna by dyskutowac ale sad nie jest od tego



  • 90. Data: 2003-10-06 07:05:51
    Temat: Re: stluczka pod geantem, troche zakrecone
    Od: "Leszek" <l...@p...fm>


    Użytkownik "Rafal..." <r...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:blq3f1$2vi0$1@arrakis.solutions.net.pl...

    > Ja to bym zmienil założenia na twoją korzyść ;-))) mianowicie - na
    > parkingu nie ma znaków o tym który kawałek drogi jest główny, a który
    > podporządkowany, czyli wszystkie drogi są równorzędne - czyli tamten
    > miał ojca z prawej, więc powinien ustąpić ;-)))) Troche to brednie


    Dokładnie. Bo dochodzi cofanie.

    Pozdr
    Leszek


strony : 1 ... 8 . [ 9 ] . 10 ... 19


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1