Witam!

Jest w Krakowie ksiegarnia Swiata Ksiazki - weszlam tam sobie, wybralam
ksiazki: wszystkie ksiazki maja dwie ceny (klubowa i wyzsza normalna), nie
jestem klubowiczem wiec zrozumialam, ze obowiazuje mnie ta wyzsza, normalna.
Jednak przy kasie okazalo sie, ze nic nie kupie, bo kupic moga TYLKO
klubowicze. Jak powiedziala pani w kasie wyzsze, normalne ceny sa tylko po
to aby klubowicze cieszyli sie, ze kupuja taniej.
Nigdzie (przy wejsciu czy gdziekolwiek w srodku) nie ma informacji, ze
kupowac moga tylko klubowicze.

I moje pytanie: czy to jest zgodne z prawem? Czy w publicznie otwartej
ksiegarni, gdzie nia ma zadnej informacji o ograniczeniach, gdzie wyraznie
sa podane dwie ceny maja prawo odmowic mi sprzedarzy po cenie jaka oferuja
dla nieklubowiczow???

Pozdrawiam,
Joanna

do góry

Witam

> I moje pytanie: czy to jest zgodne z prawem? Czy w publicznie otwartej
> ksiegarni, gdzie nia ma zadnej informacji o ograniczeniach, gdzie wyraznie
> sa podane dwie ceny maja prawo odmowic mi sprzedarzy po cenie jaka oferuja
> dla nieklubowiczow???

Z opisanej sytuacji wynika, że brak jest informacji o ograniczeniach
sprzedaży - należy więc przyjąć iż oferta skierowana jest do ogółu.

Art. 543. KC
"Wystawienie rzeczy w miejscu sprzedaży na widok publiczny z oznaczeniem
ceny uważa się za ofertę sprzedaży. "

Jeżeli wyrażasz chęć kupna książek po wyższej cenie, księgarnia ma
obowiązek je sprzedać.

-------------------
Pozdrawiam
Michał





--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Użytkownik "Joanna" <y...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:aq5rkq$ij9$1@news.tpi.pl...
| Witam!
|
| Jest w Krakowie ksiegarnia Swiata Ksiazki - weszlam tam sobie, wybralam
| ksiazki: wszystkie ksiazki maja dwie ceny (klubowa i wyzsza normalna), nie
| jestem klubowiczem wiec zrozumialam, ze obowiazuje mnie ta wyzsza,
normalna.

Nigdzie nie jest napisane, że wyzsza cena jest dla "nieklubowiczów"

| Nigdzie (przy wejsciu czy gdziekolwiek w srodku) nie ma informacji, ze
| kupowac moga tylko klubowicze.

Nie wiem jak w Krakowie, ale w Poznaniu, przy kasie, na ścianie wisi
wywieszka, że oferta jest skierowana tylko dla członków klubu świata
książki, czy jakoś tak ;-)
|
| I moje pytanie: czy to jest zgodne z prawem? Czy w publicznie otwartej
| ksiegarni, gdzie nia ma zadnej informacji o ograniczeniach, gdzie wyraznie
| sa podane dwie ceny maja prawo odmowic mi sprzedarzy po cenie jaka oferuja
| dla nieklubowiczow???

j.w.
Nigdzie nie jest napisane, że cena jest dla ogółu

Jeśli brak wywieszki, to chyba niedopatrzenie personelu. W takiej sytuacji
powinni umożliwić sprzedaż

Gregory

do góry

Szanowny(a) Joanna napisal(a) Mon, 4 Nov 2002 14:11:15 +0100:
>I moje pytanie: czy to jest zgodne z prawem? Czy w publicznie otwartej
>ksiegarni, gdzie nia ma zadnej informacji o ograniczeniach, gdzie wyraznie
>sa podane dwie ceny maja prawo odmowic mi sprzedarzy po cenie jaka oferuja
>dla nieklubowiczow???
>

Wolny rynek polega na wolnym, sowobodnym kojarzeniu
partnerow handlowych. Ty masz prawo wybrac ksiegarnie,
a ksiegarnia ma prawo wybierac klientow.

Poza tym nie mozna zabronic ksiegarni, by sprzedawala
taniej wybranym przez siebie klientom.

--
Pozdrawiam
WOJSAL (Wojciech Sałata)
Strona domowa: http://www.wojsal.prv.pl/

do góry

Szanowny(a) Michal Ch napisal(a) Mon, 4 Nov 2002 14:48:10 +0100:
>Z opisanej sytuacji wynika, że brak jest informacji o ograniczeniach
>sprzedaży - należy więc przyjąć iż oferta skierowana jest do ogółu.

Informacja jest - w koncu sprzedawaczyni udzielila informacji.

>
>Art. 543. KC
>"Wystawienie rzeczy w miejscu sprzedaży na widok publiczny z oznaczeniem
> ceny uważa się za ofertę sprzedaży. "
>
>Jeżeli wyrażasz chęć kupna książek po wyższej cenie, księgarnia ma
>obowiązek je sprzedać.
>

Nie chce mi sie wierzyc, aby byl zapis zmuszajacy
kisegarnie do sprzedazy czegoklowiek. Czy moglbys
zacytowac taki zapis prawny?

--
Pozdrawiam
WOJSAL (Wojciech Sałata)
Strona domowa: http://www.wojsal.prv.pl/

do góry

> Poza tym nie mozna zabronic ksiegarni, by sprzedawala
> taniej wybranym przez siebie klientom.

Ale ja nie chcialam kupic taniej! Chcialam kupic po normalnej, nie obnizonej
dla klubowiczow cenie!!!

Pozdrawiam,
Joanna

do góry

Użytkownik "WOJSAL" <w...@k...net.pl> napisał w wiadomości
news:slrnasdkgd.4l.wojsal@wojtek.sal.com...
> Szanowny(a) Michal Ch napisal(a) Mon, 4 Nov 2002 14:48:10 +0100:
> >Z opisanej sytuacji wynika, że brak jest informacji o ograniczeniach
> >sprzedaży - należy więc przyjąć iż oferta skierowana jest do ogółu.
>
> Informacja jest - w koncu sprzedawaczyni udzielila informacji.
>
Informacja nie ma tu nic do rzeczy IMO. Tak jak np. informacja, że po
odejściu od kasy reklamacji nie uwzględnia się. Mogą sobie pisać co chcą a
prawo pozostaje prawem.

> >
> >Art. 543. KC
> >"Wystawienie rzeczy w miejscu sprzedaży na widok publiczny z oznaczeniem
> > ceny uważa się za ofertę sprzedaży. "
> >
> >Jeżeli wyrażasz chęć kupna książek po wyższej cenie, księgarnia ma
> >obowiązek je sprzedać.
> >
>
> Nie chce mi sie wierzyc, aby byl zapis zmuszajacy
> kisegarnie do sprzedazy czegoklowiek. Czy moglbys
> zacytowac taki zapis prawny?
>
Po pierwsze nie zapis, a przepis. Zapis to może być w testamencie.
Po drugie właśnie został podany - art. 543 KC. I ten przepis nie zmusza
nikogo do niczego, tylko wprowadza pewne domniemanie prawne (raczej
nieusuwalne), że wystawiając rzecz na wystawie sprzedawca składa ofertę ad
incertas personas która klient przyjmuje i w tej chwili umowa jest zawarta.
Nie ulega wątpliwości że klient ma w takim wypadku roszczenie o wykonanie
umowy.
Kwestią dyskusyjną jest, czy przepis ten jest 'słuszny' czy nie. Na pewno
ułatwia życie i usprawnia obrót.

Wracając do wywieszki - przepis ten nie zawiera sformułowania 'w razie
wątpliwości' czy podobnego, więc dla mnie jest imperatywny. Czy jest tak w
istocie ( jakieś orzeczenia) ???

Pozdrawiam

--
Depi.

do góry

Użytkownik "WOJSAL" <w...@k...net.pl> napisał w wiadomości
news:slrnasdkbs.4l.wojsal@wojtek.sal.com...
> Szanowny(a) Joanna napisal(a) Mon, 4 Nov 2002 14:11:15 +0100:
> >I moje pytanie: czy to jest zgodne z prawem? Czy w publicznie otwartej
> >ksiegarni, gdzie nia ma zadnej informacji o ograniczeniach, gdzie
wyraznie
> >sa podane dwie ceny maja prawo odmowic mi sprzedarzy po cenie jaka
oferuja
> >dla nieklubowiczow???
> >
>
> Wolny rynek polega na wolnym, sowobodnym kojarzeniu
> partnerow handlowych. Ty masz prawo wybrac ksiegarnie,
> a ksiegarnia ma prawo wybierac klientow.
>
Jasne, ale prawo z wystawieniem rzeczy na wystawie z cena wiąże skutek
złożenia oferty.

> Poza tym nie mozna zabronic ksiegarni, by sprzedawala
> taniej wybranym przez siebie klientom.
>
Jasne, że nie. A czy któs tak twierdzi?

Pozdrawiam

--
Depi.

do góry

Użytkownik Joanna napisał:
>>Poza tym nie mozna zabronic ksiegarni, by sprzedawala
>>taniej wybranym przez siebie klientom.
>
>
> Ale ja nie chcialam kupic taniej! Chcialam kupic po normalnej, nie obnizonej
> dla klubowiczow cenie!!!

To może nie przyznawaj sie, ze jestes klubowiczem?
Przeciez na czole nie masz napisane...
No chyba że tak Cie tam znaja i chcą Ci za wszelką cenę zrobc dobrze.
:-))
Swoja droga - dlaczego nie chcesz taniej? To jakas transakcja wiązana?

Maddy

--
Magdalena "Maddy" Wołoszyk
m...@e...com.pl

do góry

> >
> Jasne, ale prawo z wystawieniem rzeczy na wystawie z cena wiąże skutek
> złożenia oferty.
>
Dokładnie. Wspomnieć należy tu jeszcze o § 11. rozp. RM w sprawie szczegółowych
warunków zawierania i wykonywania umów sprzedaży rzeczy ruchomych z udziałem
konsumentów:
"Sprzedawca nie może odmówić wydania konsumentowi oferowanego do sprzedaży
towaru po złożeniu przez konsumenta oświadczenia o przyjęciu oferty.
Konsumentowi powinien być wydany wybrany (wskazany) przez niego towar, chyba że
żądany przez konsumenta sposób wydzielenia określonej porcji (odcinka) towaru z
całości narusza interesy sprzedawcy. Wydanie nabytego przez konsumenta towaru,
będącego elementem ekspozycji handlowej, może nastąpić po określonej przez
sprzedawcę dacie likwidacji ekspozycji."

Ciacho

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry