jako ze coraz wiecej widze takich podmiotów
chcialbym usystematyzować wiedzę na ten temat

proszę, jesli sie myle wyprowadzić mnie z błędu

sp. z o.o. komandytowa zaklada sie po to zeby m.in. uniknąć podwójnego
opodatkowania zysków ?

zeby powołać taki "twór"
trzeba zalożyć spolkę z o.o. a nastepnie zalożyć spółkę komandytową w
której ta spolka z o.o. bedzie komplementariuszem, a reszta wspolników
komandytariuszami ?

oczywiście obie te spolki będa istniały wiec obie bedą musialy rozliczać
sie z US, ZUSEM, KRSem ?

mam rozumieć ze pracowników zatrudnia społka komandytowa, wszelkie
zobowązania i należności są tez na społkę komandytową ?

tak wiec czy spolka z o.o. ma jakiś dochód? bedzie sie rozliczac ? jesli
tak to z czego ? z zadządzania spolką komandytowa?

czy zarząd takiej spółki komandytowej moze być zarządem spolki z o.o.
czy wrecz nie powinien ?





--
Pozdrawiam
Michał

do góry

Użytkownik "Usrobo" <u...@o...pl> napisał w wiadomości
news:hngaso$gjj$1@news.onet.pl...
>
> tak wiec czy spolka z o.o. ma jakiś dochód? bedzie sie rozliczac ? jesli
> tak to z czego ? z zadządzania spolką komandytowa?
>
będzie partycypować w zysku Sp.k zgodnie z umową spółki :)

Bogdan

do góry

Usrobo <u...@o...pl> napisał(a):
> jako ze coraz wiecej widze takich podmiotów
> chcialbym usystematyzować wiedzę na ten temat

Jeśli chce się zrobić porządną konstrukcję (albo porządny wałek), to nie pyta
się na usenecie, tylko idzie do dobrego prawnika. To kosztuje raptem kilkaset
złotych (za ogólne porady) do kilku-kilkunastu tysięcy złotych (za niezłe
umowy spółki i odpowiednie ukształtowanie zarządów, wynagrodzeń, stosunków z
kontrahentami).

> sp. z o.o. komandytowa zaklada sie po to zeby m.in. uniknąć podwójnego
> opodatkowania zysków ?
Tak.

> zeby powołać taki "twór"
> trzeba zalożyć spolkę z o.o. a nastepnie zalożyć spółkę komandytową w
> której ta spolka z o.o. bedzie komplementariuszem, a reszta wspolników
> komandytariuszami ?
Tak.

> oczywiście obie te spolki będa istniały wiec obie bedą musialy rozliczać
> sie z US, ZUSEM, KRSem ?
Tak. Z ZUS-em tylko jeśli będzie miała co rozliczać.

> mam rozumieć ze pracowników zatrudnia społka komandytowa, wszelkie
> zobowązania i należności są tez na społkę komandytową ?
To zależy, co chcesz osiągnąć.

> tak wiec czy spolka z o.o. ma jakiś dochód? bedzie sie rozliczac ? jesli
> tak to z czego ? z zadządzania spolką komandytowa?
To zależy, co chcesz osiągnąć.

> czy zarząd takiej spółki komandytowej moze być zarządem spolki z o.o.
> czy wrecz nie powinien ?
To zależy, co chcesz osiągnąć.

GK

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Użytkownik "Usrobo" <u...@o...pl> napisał w wiadomości
news:hngaso$gjj$1@news.onet.pl...
> jako ze coraz wiecej widze takich podmiotów
> chcialbym usystematyzować wiedzę na ten temat
>
> proszę, jesli sie myle wyprowadzić mnie z błędu
>
> sp. z o.o. komandytowa zaklada sie po to zeby m.in. uniknąć podwójnego
> opodatkowania zysków ?

nie tyle podwójnego co optymalniejsze rozłożenie w czasie.

macso

do góry

On Sat, 13 Mar 2010, macso wrote:

> Użytkownik "Usrobo" <u...@o...pl> napisał
>>
>> sp. z o.o. komandytowa zaklada sie po to zeby m.in. uniknąć podwójnego
>> opodatkowania zysków ?
>
> nie tyle podwójnego co optymalniejsze rozłożenie w czasie.

??
Od czasu, kiedy dywidendę nieco podniesiono, za to PIT od większych
kwot wyraźnie zmalał (kiedyś było to bodaj 15% dywidendy oraz
do 40% PIT), zdecydowanie chodzi o podwójne opodatkowanie zysków
kapitałowych.
Wypłacenie sobie wysokiego wynagrodzenia za pracę nie jest
"zyskiem kapitałowym", tak dla porządku ;)

pzdr, Gotfryd

do góry

On Sat, 13 Mar 2010, Usrobo wrote:

> czy zarząd takiej spółki komandytowej moze być zarządem spolki z o.o.
> czy wrecz nie powinien ?

A skąd wziąłeś zarząd w SK??
W spółce cywilnej też chcesz powoływać "zarząd"? :)
No może z SC ciut przesadziłem, ale wprost, z mocy przepisu,
jest to takie samo rozwiązanie jak w SJ: są *wspólnicy*,
którzy *bezpośrednio* kierują (i odpowiadają za) sprawami
spółki. W odróżnieniu od SJ - nie wszyscy.
Ale pojęcie "zarządu" w SK (podobnie jak w SJ i SC) po
prostu nie istnieje.

BTW: rozważ sobie np. firmę "pierwsza spzoo druga spzoo S.C."
(albo to samo z "S.J." na końcu)
Bo może nie dopuszczasz do siebie myśli, że *osoby prawne*
mogą zawierać zarówno umowy jak i tworzyć spółki *osobowe*? :)
Nie ma przeszkód dla spółki osobowej spółek kapitałowych.
A w osobowej odpowiadają właśnie osoby - wpólnicy,
nie trzeba "zarządu".

pzdr, Gotfryd

do góry

Gotfryd Smolik news napisal:
[ ciach ]
> Nie ma przeszkód dla spółki osobowej spółek kapitałowych.

Przy tej okazji powraca mi na mysl pytanie, co sie stanie,
gdy spolki kapitalowe utworza zamkniety cykl wlasnosciowy
pozbawiony udzialowcow-osob fizycznych. Jak wyglada ich
status prawny i decyzyjny. Spolka nie moze posiadac wlasnych
akcji, ale zamkniety graf skierowany spolek? To w praktyce
oznacza samodzierzawie zarzadow. No i teraz, skad mi sie
wzielo to pytanie: jaki jest status wlasnosciowy takich
bankow jak JP Morgan lub Goldman Sachs.

--
Pozdrawiam,

Jacek

do góry

Dnia Thu, 18 Mar 2010 16:51:13 +0000, Jacek_P napisał(a):

> Gotfryd Smolik news napisal:
> [ ciach ]
>> Nie ma przeszkód dla spółki osobowej spółek kapitałowych.
>
> Przy tej okazji powraca mi na mysl pytanie, co sie stanie, gdy spolki
> kapitalowe utworza zamkniety cykl wlasnosciowy pozbawiony
> udzialowcow-osob fizycznych. Jak wyglada ich status prawny i decyzyjny.
> Spolka nie moze posiadac wlasnych akcji, ale zamkniety graf skierowany
> spolek? To w praktyce oznacza samodzierzawie zarzadow. No i teraz, skad
> mi sie wzielo to pytanie: jaki jest status wlasnosciowy takich bankow
> jak JP Morgan lub Goldman Sachs.

Noo tak to wygląda w zarysie. Stary pomysł.


--
Smok Eustachy
http://nowy.tezeusz.pl/blog/smok.eustachy
http://pclinuxos.org.pl/

do góry

Smok Eustachy napisal:
> Noo tak to wygląda w zarysie. Stary pomysł.

Ale co 'wyglada w zarysie'? Znasz taka kolekcje
wsobnie-wlascicielskich spolek bez fizycznego wlasciciela?

--
Pozdrawiam,

Jacek

do góry

On Thu, 18 Mar 2010, Jacek_P wrote:

> Przy tej okazji powraca mi na mysl pytanie, co sie stanie,
> gdy spolki kapitalowe utworza zamkniety cykl wlasnosciowy
> pozbawiony udzialowcow-osob fizycznych.

Zdaje się w przepisach jest jakaś konstrukcja, mająca
zapobiec takim machinacjom. Nominalnie przynajmniej.
I o ile mnie pamięć nie myli, ładnych parę lat temu (być
może w zeszłym tysiącleciu) ktoś tu się skarżył, że mimo
ewidentności sąd rejestrowy nie kiwa palcem aby takim
problemem się zająć.

pzdr, Gotfryd

do góry