-
1. Data: 2002-08-27 18:34:24
Temat: spadek + testament
Od: Iksow <i...@p...onet.pl>
Witam,
Mam kilka pytan odnosnie spadku i testamentu,
moze ktos bedzie umial na nie odpowiedzec:
1. jak dlugo wazny jest testament od smierci osoby?
tzn. minelo kilka lat i dopiero teraz spadkobiercy chca zrobic sprawe
spadkowa, testament wlasnorecznie napisany jest (nie notarialnie),
natomiast czy w przypadku kilku (9) lat od smierci osoby jest on dla
sadu wazny?
2. Czy jesli spadkobiercy zgadzaja sie z wola zmarlego
zapisana w testamencie (wszystko zostaje dla jednej osoby),
to do sadu wszyscy musza dostarczyc jakies pismo ze sie zgadzaja z
wola zmarlego, czy tez nieobecnosc na rozprawie sadowej o spadek
(bo kto ma na to czas) jest automatyczna zgoda z wola zmarlego
zapisana w testamencie?
3. czy sprawa spadkowa po ojcu, a sprawa spadkowa do dziadkach
(rodzicach ojca) to sa 2 rozne sprawy spadkowe?
Iksow
i...@p...onet.pl
-
2. Data: 2002-08-27 18:48:26
Temat: Re: spadek + testament
Od: "Wojciech Drewniak" <w...@i...pl>
Czesc!
> 1. jak dlugo wazny jest testament od smierci osoby?
testament zwykly nie ma ograniczen czasu waznosci, testament szczególny 6
m-cy /to bardzo ogólnikowa odpowiedz/
> tzn. minelo kilka lat i dopiero teraz spadkobiercy chca zrobic sprawe
> spadkowa, testament wlasnorecznie napisany jest (nie notarialnie),
aha wszystko jasne, jak w calosci napisany i podpisany przez spadkodawce to
nie ma limitu czasu po którym testament przestaje byc wazny
> 2. Czy jesli spadkobiercy zgadzaja sie z wola zmarlego
> zapisana w testamencie (wszystko zostaje dla jednej osoby),
> to do sadu wszyscy musza dostarczyc jakies pismo ze sie zgadzaja z
> wola zmarlego, czy tez nieobecnosc na rozprawie sadowej o spadek
> (bo kto ma na to czas) jest automatyczna zgoda z wola zmarlego
> zapisana w testamencie?
nie musza nic pisac, wystarczy ze nie zglosza zastrzezen do testamentu
> 3. czy sprawa spadkowa po ojcu, a sprawa spadkowa do dziadkach
> (rodzicach ojca) to sa 2 rozne sprawy spadkowe?
postepowanie spadkowe moze toczyc sie w jednej sprawie po wielu osobach,
oddzielnie tylko w postanowieniuy sad wypowiada sie o dziedziczeniu po
poszczególnych osobach
Pozdrawiam
WD
-
3. Data: 2002-08-28 19:00:37
Temat: Re: spadek + testament
Od: Iksow <i...@p...onet.pl>
On Tue, 27 Aug 2002 20:48:26 +0200, "Wojciech Drewniak"
<w...@i...pl> wrote:
>aha wszystko jasne, jak w calosci napisany i podpisany przez spadkodawce to
>nie ma limitu czasu po którym testament przestaje byc wazny
czyli wystarczy do sadu zlozyc wniosek i testament.
>> 2. Czy jesli spadkobiercy zgadzaja sie z wola zmarlego
>> zapisana w testamencie (wszystko zostaje dla jednej osoby),
>> to do sadu wszyscy musza dostarczyc jakies pismo ze sie zgadzaja z
>> wola zmarlego, czy tez nieobecnosc na rozprawie sadowej o spadek
>> (bo kto ma na to czas) jest automatyczna zgoda z wola zmarlego
>> zapisana w testamencie?
>nie musza nic pisac, wystarczy ze nie zglosza zastrzezen do testamentu
ale w jakiej formie sie przyjmuje ze nie spadkobiercy
nie zglaszaja zastrzezen? musza byc na rozprawie?
czy wystarczy ze jedna osoba zlozy wniosek, testament (+akty
urodzenia/malzenskie), sad rozesle do wszystkich zawiadomienia
o terminie rozprawy i gdy ktos nie przychodzi na rozprawe to dla sadu
oznacza ze sie zgadza z testamentem?
>> 3. czy sprawa spadkowa po ojcu, a sprawa spadkowa do dziadkach
>> (rodzicach ojca) to sa 2 rozne sprawy spadkowe?
>postepowanie spadkowe moze toczyc sie w jednej sprawie po wielu osobach,
>oddzielnie tylko w postanowieniuy sad wypowiada sie o dziedziczeniu po
>poszczególnych osobach
ale mozna zlozyc wniosek o spadek po ojcu, przejsc cala procedure,
sad wyda orzeczenie itp, sprawa zostanie zamknieta,
a po jakims czasie zlozyc drugi wniosek o spadek po dziadkach
(rodzicach ojca)?
wolalbym zeby dalo sie te spadki zrobic jako dwa oddzielne procesy
(bo sa rozni spadkobiercy).
pozdarwiam,
Iksow
i...@p...onet.pl
-
4. Data: 2002-08-30 17:44:51
Temat: Re: spadek + testament
Od: "Wojciech Drewniak" <w...@i...pl>
> >aha wszystko jasne, jak w calosci napisany i podpisany przez spadkodawce
to
> >nie ma limitu czasu po którym testament przestaje byc wazny
> czyli wystarczy do sadu zlozyc wniosek i testament.
Tak, wniosek o otwarcie i ogłoszenie testamentu w sądzie właściwym dla
miejsca ostatniego stałego zamieszkania spadkodawcy. Dołączyć oryginał
testamentu i akt zgonu.
> ale w jakiej formie sie przyjmuje ze nie spadkobiercy
> nie zglaszaja zastrzezen? musza byc na rozprawie?
> czy wystarczy ze jedna osoba zlozy wniosek, testament (+akty
> urodzenia/malzenskie), sad rozesle do wszystkich zawiadomienia
> o terminie rozprawy i gdy ktos nie przychodzi na rozprawe to dla sadu
> oznacza ze sie zgadza z testamentem?
Nie muszą być na rozprawie, jeżeli sąd uzna za stosowne i konieczne /przy
wątpliwościach co do wazności testamentu/ to sam ich wezwie lub zobowiąże do
wypowiedzenia się na piśmie. Wystarczy że jedna osoba złoży wniosek, wskaże
wszystkich którzy dziedziczyliby z ustawy i sąd wyśle im zawiadomienia o
sprawie i doręczy odpisy wniosku. Pamiętaj, że sąd dorręcza wszystko a nie
ty.
>
> >> 3. czy sprawa spadkowa po ojcu, a sprawa spadkowa do dziadkach
> >> (rodzicach ojca) to sa 2 rozne sprawy spadkowe?
> >postepowanie spadkowe moze toczyc sie w jednej sprawie po wielu osobach,
> >oddzielnie tylko w postanowieniuy sad wypowiada sie o dziedziczeniu po
> >poszczególnych osobach
>
> ale mozna zlozyc wniosek o spadek po ojcu, przejsc cala procedure,
> sad wyda orzeczenie itp, sprawa zostanie zamknieta,
> a po jakims czasie zlozyc drugi wniosek o spadek po dziadkach
> (rodzicach ojca)?
> wolalbym zeby dalo sie te spadki zrobic jako dwa oddzielne procesy
> (bo sa rozni spadkobiercy).
To twoja wola że chcesz osobnych postepowań po każdym spadkodawcy. Ale po
co? To nie ma znaczenia że są to różne osoby. Chyba że włąściwe są różne
sądy.
pozdarwiam,
WD
Jeśli jeszcze chcesz jakiś informacji pisz na priva.
-
5. Data: 2002-09-01 10:30:12
Temat: Re: spadek + testament
Od: Iksow <i...@p...onet.pl>
On Fri, 30 Aug 2002 19:44:51 +0200, "Wojciech Drewniak"
<w...@i...pl> wrote:
>> ale w jakiej formie sie przyjmuje ze nie spadkobiercy
>> nie zglaszaja zastrzezen? musza byc na rozprawie?
>> czy wystarczy ze jedna osoba zlozy wniosek, testament (+akty
>> urodzenia/malzenskie), sad rozesle do wszystkich zawiadomienia
>> o terminie rozprawy i gdy ktos nie przychodzi na rozprawe to dla sadu
>> oznacza ze sie zgadza z testamentem?
>Nie musz? by? na rozprawie, je?eli s?d uzna za stosowne i konieczne /przy
>w?tpliwo?ciach co do wazno?ci testamentu/ to sam ich wezwie lub zobowi??e do
>wypowiedzenia si? na pi?mie.
??? wydawalo mi sie ze testament jest sprawdzany na wniosek ktoregos
ze spadkobiercow lub kogos ew. pominietego.
Sad sam z siebie stwierdza ze podda testament badaniu czy tez chodzi o
to ze jak pominieci spadkobiercy nie wypowiedzieli sie na pismie i nie
przyjechali na rozprawe to sad i tak chce dostac od nich informacje ze
zgadzaja sie z testamentem?
Moze lepiej wziac od wszystkich spadkobiercow pelnomonictwo na jedna
osobe (bodajze 50pln x liczba spadkobiercow i wizyta z kazdym u
notariusza) i tylko ta osoba pojedzie na rozprawe?
Myslalem ze jak spadkobiercy nie stawiaja sie na rozprawe o ktorej sa
poinformowani przez sad (inie przysylaja jakiegos usprawiedliwienia,
zwolnienia lekarskiego itp) to sad zaklada ze osoby te zgadzaja sie z
testamentem?
>Wystarczy ?e jedna osoba z?o?y wniosek, wska?e
>wszystkich którzy dziedziczyliby z ustawy i s?d wy?le im zawiadomienia o
>sprawie i dor?czy odpisy wniosku.
> Pami?taj, ?e s?d dorr?cza wszystko a nie ty.
a niech sobie sad dorecza... nikt nie ma ani czasu ani ochoty tracic
czas po sadach i troche ciezko zebrac na jeden dzien iles tam osob
zeby pojechaly na okreslona godzine danego dnia do sadu.
a jak jeszcze wszyscy zgadzaja sie z testamentem ze wszystko
dziedziczy jedna osoba to nikomu nie chce sie jechac ;-)
>> ale mozna zlozyc wniosek o spadek po ojcu, przejsc cala procedure,
>> sad wyda orzeczenie itp, sprawa zostanie zamknieta,
>> a po jakims czasie zlozyc drugi wniosek o spadek po dziadkach
>> (rodzicach ojca)?
>> wolalbym zeby dalo sie te spadki zrobic jako dwa oddzielne procesy
>> (bo sa rozni spadkobiercy).
>To twoja wola ?e chcesz osobnych postepowa? po ka?dym spadkodawcy. Ale po
>co? To nie ma znaczenia ?e s? to ró?ne osoby. Chyba ?e w???ciwe s? ró?ne
>s?dy.
ale nie ma przeciwwskazan zeby zrobic spadek na dwoch oddzielnych
rozprawach - tzn masa spadkowa po dziadkach (rodzicach ojca) nie
wchodzi w sklad masy spadkowej po ojcu i te sprawy nie wiaza sie ze
soba.
Kwestia polega na tym ze spadek po ojcu moge przeprowadzic od reki (bo
dysponuje juz wszystkimi papierami, aktami, testamentem itp) a po
dziadkach moze sie troche zejsc z zalatwianiem papierzysk (bo trezba
sadowi pokazac co wchodzi w sklad spadku, a wiec trzeba powyciagac
wszystkie akty wlasnosci, ksiegi wieczyste itp).
pozdrawiam,
Iksow