-
21. Data: 2006-03-03 22:36:35
Temat: Re: spadek - niechciany - co robić pomocy !
Od: Johnson <j...@n...pl>
Lookasik napisał(a):
> brak wiedzy nie moze byc traktowany jako wada oswiadczenia woli chyba ,ze
> ktos celowo zatail informacje
>
Mówisz ogólnie o definicji błędu?
Mnie uczyli że, błąd oznacza mylne wyobrażenie o istniejącym stanie
rzeczy lub mylne wyobrażenie o treści złożonego oświadczenia woli.
Brak wiedzy o jakimś fakcie nie powoduje mylnego wyobrażenia o
rzeczywistości?
I znów te sugestie że do błędu zawsze ktoś musi się przyczynić. Gdyby
tak było w art. 84 §1 kc byłoby tylko jedno zdanie.
--
@ Johnson
--- za treść postu nie odpowiadam
"Gdy nie wiemy czegoś w ogóle, bądź wiemy mało - jesteśmy skłonni do
podstawiania uczuć w miejsce rozumu"
-
22. Data: 2006-03-03 22:40:15
Temat: Re: spadek - niechciany - co robić pomocy !
Od: "Lookasik" <l...@p...o2.pl>
>
> brak wiedzy nie moze byc traktowany jako wada oswiadczenia woli chyba ,ze
> ktos celowo zatail informacje
>
> pozdrawiam
> Ł
>
"Za błąd uważa się niezgodne z rzeczywistością wyobrażenie o czynności,
przy czym niezgodność może dotyczyć tak faktów, jak i prawa."
>ok ale nie zmienia to faktu ,ze nieznajomosc prawa szkodzi
>z zachowań niezgodnych z przyjętymi ogólnie zasadami nie można
>wyprowadzać korzystnych skutków prawnych
a po drugie zatajenie nie musi być celowe:
>tutaj bez dwoch zdan masz racje... zapedzilem sie
-
23. Data: 2006-03-03 22:41:09
Temat: Re: spadek - niechciany - co robić pomocy !
Od: "Lookasik" <l...@p...o2.pl>
> Świat wstrzymał oddech bo osoba znana jako *Lookasik* wypowiedziała te
> słowa:
>
>> brak wiedzy nie moze byc traktowany jako wada oswiadczenia woli chyba
>> ,ze ktos celowo zatail informacje
>
> I o to chodzi, podobnie jak pracownik nie może cofnąć oświadczenia woli
> o wypowiedzeniu umowy o pracę bo myślał, że pójdzie sobie na zasiłek a
> tu się okazało, że błądził bo zasiłku nie dają dla tych, którzy sami z
> pracy zrezygnowali.
> Podobnie spadkobierca nie może mówić "ja myślałem, że wujo ma mnóstwo
> kasy a tu się okazało, że same długi".
>
hm... napewno ? glowy nie dam, ale przecież w KC jest jasno napisane, że
od oświadczenia dotyczacego przyjecia|odrzucenia spadku można się uchylić
> blad nie moze dotyczyc sfery motywacyjnej
-
24. Data: 2006-03-03 22:42:33
Temat: Re: spadek - niechciany - co robić pomocy !
Od: Johnson <j...@n...pl>
sg napisał(a):
> hm... to nie tak, w omawianym przykładzie spadkobierca nie zrobił nic
> żeby się dowiedzieć. Jak znajomej zmarł ojciec, to poszła do 2 banków
> się dowiedzieć co i jak i tylko tam się dowiedziała, to już coś. Tu
> można rzeczywiście wykazać, że zainteresowanie było
Ale gdzie jest wyraźnie napisane że dla uchylenia się w trybie art. 1018
kc potrzebny jest brak winy w zakresie błędu?
Pytanie jest tylko jedno - co ma znaczyć art. 1019 §3 kc - z jakich
powodów sąd może nie zatwierdzić oświadczenia. Czy tez to tylko formalność.
, a jak coś nie jest
> pewne to można dziedziczyć z dobrodziejstwem, ale do tego trzeba by się
> czegoś dowiedzieć, albo przynajmniej nie mieć pewności co do masy
> spadkowej. Jak dziedziczyłem po babci to świadomie wziąłem dziedziczenie
> wprost bo wiedziałem o wszystkim i o kredycie na 1300zł. Istnieje
> domniemanie w KC, że jak ktoś nie złożył oświadczenia w ciągu 6 miesięcy
> (a te aż 6 miesięcy to chyba po to jest żeby się czegoś dowiedzieć,
> nie?) to chce wszystko wziąć, więc myślę, że trudno by się od tego uchylić.
A ja myślę że - jednorazowo - wcale nie powinno być trudno sie uchylić.
--
@ Johnson
--- za treść postu nie odpowiadam
"Gdy nie wiemy czegoś w ogóle, bądź wiemy mało - jesteśmy skłonni do
podstawiania uczuć w miejsce rozumu"
-
25. Data: 2006-03-03 22:45:40
Temat: Re: spadek - niechciany - co robić pomocy !
Od: Olgierd <n...@n...problem>
Świat wstrzymał oddech bo osoba znana jako *Johnson* wypowiedziała te
słowa:
> Po pierwsze w moim przykładzie - przynajmniej według mnie - brak winy,
> a twoich - jest wina - choć w sumie to nie ma większego znaczenia.
No właśnie, nie ma znaczenia. IMHO nawet /bona fide/ jest tu bez
znaczenia.
> Oświadczenie o
> przyjęciu/odrzuceniu spadku jest czynnością jednostronną, niekierowaną
> do osoby trzeciej - tutaj rygory są mniejsze i wystarczy zasadniczo
> sam fakt istnienia błędu.
Mam wątpliwości czy sam błąd przez się wystarczy.
--
pozdrawiam, Olgierd
||| gsm: 502defunk ||| JID: o...@j...org |||
-
26. Data: 2006-03-03 22:45:50
Temat: Re: spadek - niechciany - co robić pomocy !
Od: "Lookasik" <l...@p...o2.pl>
>
>> brak wiedzy nie moze byc traktowany jako wada oswiadczenia woli chyba ,ze
>> ktos celowo zatail informacje
>>
>
> Mówisz ogólnie o definicji błędu?
nie... mowie konkretnie co nie moze byc uznane za blad... bez słowka
"celowo"
> Mnie uczyli że, błąd oznacza mylne wyobrażenie o istniejącym stanie rzeczy
> lub mylne wyobrażenie o treści złożonego oświadczenia woli.
i co w zwiazku z tym ??? sama definicja nie wystacza aby uznac ,ze czynnosc
byla dotknieta wada... to tak jak bledem nie bedzie "ja myslalem ,ze tutaj
kiedys bedzie piekny las"
> Brak wiedzy o jakimś fakcie nie powoduje mylnego wyobrażenia o
> rzeczywistości?
tak ale patrz wyzej ... brak wiedzy nie jest wada osw
> I znów te sugestie że do błędu zawsze ktoś musi się przyczynić.
przy czynnosciach dwustr generalnie tak
Gdyby
> tak było w art. 84 §1 kc byłoby tylko jedno zdanie.
>
>
> --
> @ Johnson
>
> --- za treść postu nie odpowiadam
> "Gdy nie wiemy czegoś w ogóle, bądź wiemy mało - jesteśmy skłonni do
> podstawiania uczuć w miejsce rozumu"
-
27. Data: 2006-03-03 22:48:26
Temat: Re: spadek - niechciany - co robić pomocy !
Od: Olgierd <n...@n...problem>
Świat wstrzymał oddech bo osoba znana jako *Johnson* wypowiedziała te
słowa:
> Mnie uczyli że, błąd oznacza mylne wyobrażenie o istniejącym stanie
> rzeczy lub mylne wyobrażenie o treści złożonego oświadczenia woli.
Też pierwszy raz słyszę o błędzie co do prawa.
--
pozdrawiam, Olgierd
||| gsm: 502defunk ||| JID: o...@j...org |||
-
28. Data: 2006-03-03 22:48:36
Temat: Re: spadek - niechciany - co robić pomocy !
Od: Johnson <j...@n...pl>
Olgierd napisał(a):
> I o to chodzi, podobnie jak pracownik nie może cofnąć oświadczenia woli
> o wypowiedzeniu umowy o pracę bo myślał, że pójdzie sobie na zasiłek a
> tu się okazało, że błądził bo zasiłku nie dają dla tych, którzy sami z
> pracy zrezygnowali.
Nie może bo to nie jest błąd co do treści czynności prawnej i nie został
wywołany przez pracodawcę - art. 84 §1 kc, a nie dlatego że nie jest
w błędzie, bo pracownik jest w błędzie.
Proponuje najpierw przeczytać przepisy o błędzie a dopiero potem się
produkować.
> Podobnie spadkobierca nie może mówić "ja myślałem, że wujo ma mnóstwo
> kasy a tu się okazało, że same długi".
>
Akurat może.
--
@ Johnson
--- za treść postu nie odpowiadam
"Gdy nie wiemy czegoś w ogóle, bądź wiemy mało - jesteśmy skłonni do
podstawiania uczuć w miejsce rozumu"
-
29. Data: 2006-03-03 22:51:46
Temat: Re: spadek - niechciany - co robić pomocy !
Od: Olgierd <n...@n...problem>
Świat wstrzymał oddech bo osoba znana jako *Johnson* wypowiedziała te
słowa:
> Proponuje najpierw przeczytać przepisy o błędzie a dopiero potem się
> produkować.
To ja faktycznie sobie je przeczytam ale jutro, a teraz idę spać.
Popiszcie sobie tu a ja rano się do tego wszystkiego mądrze odniosę ;-)
--
pozdrawiam, Olgierd
||| gsm: 502defunk ||| JID: o...@j...org |||
-
30. Data: 2006-03-03 22:52:46
Temat: Re: spadek - niechciany - co robić pomocy !
Od: "Lookasik" <l...@p...o2.pl>
Użytkownik "Johnson" <j...@n...pl> napisał w wiadomości
news:duaggf$gkv$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Lookasik napisał(a):
>
>> brak wiedzy nie moze byc traktowany jako wada oswiadczenia woli chyba ,ze
>> ktos celowo zatail informacje
>>
>
> Mówisz ogólnie o definicji błędu?
> Mnie uczyli że, błąd oznacza mylne wyobrażenie o istniejącym stanie rzeczy
> lub mylne wyobrażenie o treści złożonego oświadczenia woli.
> Brak wiedzy o jakimś fakcie nie powoduje mylnego wyobrażenia o
> rzeczywistości?
w 83 kc jest mowa o bledzie co do czynnosci prawnej a nie bledzie co do
prawa
E. Skowronska-Bocian
nie jest możliwe uchylenie się od skutków oświadczenia o przyjęciu lub
odrzuceniu spadku, gdy spadkobierca był w błędzie co do skutków prawnych
określonych zdarzeń . Przykładem może być sytuacja, gdy spadkobierca
pozostawał w przekonaniu, że brak oświadczenia jest równoznaczny z
odrzuceniem spadku
> I znów te sugestie że do błędu zawsze ktoś musi się przyczynić. Gdyby tak
> było w art. 84 §1 kc byłoby tylko jedno zdanie.
>
>
> --
> @ Johnson
>
> --- za treść postu nie odpowiadam
> "Gdy nie wiemy czegoś w ogóle, bądź wiemy mało - jesteśmy skłonni do
> podstawiania uczuć w miejsce rozumu"