Witajcie!

Mam pewien problem. Otoz wiele lat temu zmarl moj dziadek, zostawiajac
dom/ziemie/etc.. Problem w tym, ze mial to zapisane jako wlasnosc
majatkowa przed zawarciem slubu (z moja babcia). Dziadek zmarl, babcia
zyje, ale dom nie jest jej (czy jest? wg urzedniczek nadal jest dziadka
i trzeba sporzadzic testament itp - nie wiem jak to fachowo sie
nazywa...). Pytanie czy po smierci dziadka dom/ziemia - automatycznie
dostaje zona (babcia), czy trzeba cos jeszcze wypelniac i w ogole?

--
pozdrawiam rafi
[winietki i w ogole podatki od podatkow...]
Myslałem, że głupota w POL_sce sięgnęła dna już dawno,
ale najwyrazniej dno się oberwało i spadło jeszcze niżej...
[Szon]

do góry

ErkA - zdarzyło Ci się kiedyś napisać takie coś:
> Witajcie!
>
> Mam pewien problem. Otoz wiele lat temu zmarl moj dziadek, zostawiajac
> dom/ziemie/etc.. Problem w tym, ze mial to zapisane jako wlasnosc
> majatkowa przed zawarciem slubu (z moja babcia). Dziadek zmarl, babcia
> zyje, ale dom nie jest jej (czy jest? wg urzedniczek nadal jest dziadka
> i trzeba sporzadzic testament itp - nie wiem jak to fachowo sie
> nazywa...). Pytanie czy po smierci dziadka dom/ziemia - automatycznie
> dostaje zona (babcia), czy trzeba cos jeszcze wypelniac i w ogole?

Nie ma czegoś takiego jak sporządzenie testamentu po śmierci . W tej
sytuacji mają zastosowanie normalnie przepisy o dziedziczeniu
nietestamentowym.

--
Pozdrawiam
:: Cudny ::.

http://pyrypy.poznan4u.com.pl/pyrypy.php?state=showu
ser&userid=2416320

do góry

> Witajcie!
>
> Mam pewien problem.

Sprawa prosta jak drut. Ile jest dzieci? Ile dzieci mial dziadek?

Jezeli np. dwojke dzieci, to w chwili jego smierci to co mial (czyli

tez ten dom) w 1/3 dostaje jego zona (babcia), 1/3 jedno dziecko

1/3 drugie dziecko. Jezeli mial wiecej dzieci to babcia dostaje minimum

1/4 reszte po rowno dla dzieci. Dom jest jej, ale nie dopelnila wszystkich

formalnosci i musi wystapic do SADU, aby otrzymac postanowienie

o stwierdzeniu nabycia spadku. Tak samo musi zrobic reszta dzieciakow.

Koniec.

Pozdrawia - Konrad

do góry