Witam,

jutro oddaje podanie do dziekanatu, ale adresowane do Rektora.
Strasznie sie boje... wlasnie je pisze i mam prosbe czy ktos moglby na
nie zerknac czy nie zrobilam czegos nie tak...

do góry

czy z podaniem zanosze tez index?

do góry

<t...@g...pl> wrote in message
news:1163931947.141622.223100@h48g2000cwc.googlegrou
ps.com...
>
> Witam,
>
> jutro oddaje podanie do dziekanatu, ale adresowane do Rektora.
> Strasznie sie boje... wlasnie je pisze i mam prosbe czy ktos moglby na
> nie zerknac czy nie zrobilam czegos nie tak...
>
to go tu wrzuć.

do góry

<t...@g...pl> wrote in message
news:1163936330.576497.107250@j44g2000cwa.googlegrou
ps.com...
>
> czy z podaniem zanosze tez index?
>

zależy o co chodzi.
Jak wyrzucili cię za bójkę ze studentem i się odwołujesz to indeks
niepotrzebny.
Jesli argumenty są w indeksie to indeks jak najbardziej dołącz, tym
bardziej, że teraz do niczego ci nie potrzebny.

do góry

J.M Rektor Akademii Pedagogiki Specjalnej
w Warszawie
Prof. dr hab. Adam Frączek
Odwołanie
Niniejszym odwołuję się od decyzji Dziekana Wydziału Nauk
Pedagogicznych dr hab., prof. APS Janusza
Gęsickiego z dnia 3 listopada 2006 roku o skreśleniu z listy
studentów. Dziekan Wydziału Nauk Pedagogicznych decyzję o
skreśleniu mnie z listy studentów uzasadnił moimi niedostatecznymi
wynikami w nauce.
W związku z tym nie zgadzam się z decyzją Dziekana. Znajduję się
obecnie w bardzo trudnej sytuacji. W czasie wakacji przeszłam
załamanie nerwowe spowodowane zarówno sytuacją rodzinną, jak i
sytuacją osobistą, w jakiej się znalazłam. Mieszkam obecnie z mamą
i chorym dziadkiem, nad którym mimo swojej niepełnosprawności muszę
sprawować opiekę. Od września znajduję się pod opieką Centrum
Psychoterapii w Warszawie gdzie uczęszczam na terapię. Przez długi
czas nie byłam w stanie podjąć żadnej aktywności związanej z
życiem codziennym. Jestem osobą niepełnosprawną od urodzenia.
Choruję na dziecięce porażenie mózgowe, które sprawia, że
zdecydowanie trudniej odnaleźć mi się w wielu sprawach, mimo iż,
uważam swoje różne osiągnięcia za sukces. Obecnie biorę udział w
seminarium magisterskim u Pani prof. Barbary Smolińskiej - Theiss.
Bardzo chciałabym napisać pracę na temat Ewaluacji Projektów
Międzynarodowych. Bardzo zależy mi na ukończeniu tego kierunku,
który pomoże mi w moim życiu, które i tak nie należy do łatwych.
Studiuję już na IV roku i muszę obiektywnie stwierdzić, iż
kierunek moich studiów godzi moją chorobę z zainteresowaniami oraz
pozwala mi na dalszy rozwój i możliwość znalezienia odpowiedniej
dla mnie pracy. Jest to szczególnie ważne zważywszy, że nie mam
dużego wyboru w mojej sytuacji.

Każde rozwiązanie byłoby dla mnie
satysfakcjonujące byleby nie zostać skreśloną z listy studentów i
pozbawić mnie szansy na możliwość realizacji swoich pasji na miarę
swoich możliwości.
Proszę o zrozumienie i pozytywne rozpatrzenie mojej prośby.
Z poważaniem,

do góry

<t...@g...pl> wrote in message
news:1163947223.664135.278550@h48g2000cwc.googlegrou
ps.com...


> J.M Rektor Akademii Pedagogiki Specjalnej
>w Warszawie
>Prof. dr hab. Adam Frączek
>Odwołanie
>Niniejszym odwołuję się od decyzji Dziekana Wydziału Nauk
>Pedagogicznych dr hab., prof. APS Janusza
>Gęsickiego z dnia 3 listopada 2006 roku o skreśleniu z listy
>studentów. Dziekan Wydziału Nauk Pedagogicznych decyzję o
>skreśleniu mnie z listy studentów uzasadnił moimi niedostatecznymi
>wynikami w nauce.

OK

> W związku z tym nie zgadzam się z decyzją Dziekana.

Powyższe zdanie skreśl.

>Znajduję się
>obecnie w bardzo trudnej sytuacji. W czasie wakacji przeszłam
>załamanie nerwowe spowodowane zarówno sytuacją rodzinną, jak i
>sytuacją osobistą, w jakiej się znalazłam. Mieszkam obecnie z mamą
>i chorym dziadkiem, nad którym mimo swojej niepełnosprawności muszę
>sprawować opiekę. Od września znajduję się pod opieką Centrum
>Psychoterapii w Warszawie gdzie uczęszczam na terapię. Przez długi
>czas nie byłam w stanie podjąć żadnej aktywności związanej z
>życiem codziennym. Jestem osobą niepełnosprawną od urodzenia.
>Choruję na dziecięce porażenie mózgowe, które sprawia, że
>zdecydowanie trudniej odnaleźć mi się w wielu sprawach, mimo iż,
>uważam swoje różne osiągnięcia za sukces. Obecnie biorę udział w
>seminarium magisterskim u Pani prof. Barbary Smolińskiej - Theiss.

OK.
Dalej bym trochę przeredagował.

Bardzo zależy mi na ukończeniu tego kierunku, który pomoże mi w moim życiu
Studiuję już na IV roku i muszę obiektywnie stwierdzić, iż
kierunek moich studiów godzi moją chorobę z zainteresowaniami,
pozwala mi na dalszy rozwój oraz daje cel w życiu.
Zdaję sobie sprawę, że z powodu choroby moje postępy w nauce są słabsze niż
pozostałych studentów,
ale jednocześnie z semestru na semestr otrzymuję pozytywne zaliczenia
przedmiotów.
Wydłużenie toku studiów pozwoli mi na ukończenie ich w rozsądnym terminie
z rozsądną wiedzą uzyskaną przez ze mnie na Pana Uczelni.

Dana mi szansa pozwoli mi na realizację moich pasji na miarę
możliwości oraz ułatwi mi start w dorosłym i tak wystarczająco trudnym
życiu.
Proszę o zrozumienie i pozytywne rozpatrzenie mojej prośby.

Z poważaniem,

------------------------------
ok, powodzenia.
wszystko zależy od tego czy jest to twoje pierwsze niepowodzenie, czy to już
po raz kolejny jesteś przeciągana z semestru na semestr.
O ile do tej pory radziłaś sobie jakoś rozsądnie z zaliczeniami i po raz
pierwszy z powodu niezaliczenia iluś tam godzin dziekan skreślił cię z listy
studentów to sądzę, że rektor powinien się zgodzić o ile nie jest świnią.
Dołączyłbym indeks i jakieś zaświadczenie z tego Centrum Psychoterapii że
jesteś tam leczona.
Trochę za późno na załatwianie tego, ale trzeba było wczesniej o tym
pomysleć i wziąć jakieś zaświadczenie od lekarza specjalnie dla rektora, że
jesteś tam leczona, że leczenie rokuje poprawę lub wyleczenie.
Teraz dołącz cokolwiek, żeby Rektor miał dokument, że sobie tego nie
wymyśliłaś.

do góry

dzieki wielkie, niestety mialam juz warunki :-(

do góry

skreslona jestem pierwszy raz, a zaswiadczenie o leczeniu w centrum
psychoterapii i zasweiadczenie o niepelnosprawnosci oczywiscie dodam.
t

do góry

<t...@g...pl> wrote in message
news:1163969109.017071.290520@b28g2000cwb.googlegrou
ps.com...
> dzieki wielkie, niestety mialam juz warunki :-(
>
I tak nie masz nic do stracenia.
Zobaczysz co będzie dalej.
Świat się na studiach nie kończy, to raz.
Po drugie nawet jeśli rektor podtrzyma decyzję, to na studia zawsze można
wrócić.
Zrobisz sobie rok przerwy, podgonisz to w czym miałaś zaległości na własną
rękę i za rok napiszesz podanie o reaktywację.
Jeśli nie na tej to na innej uczelni.
Nikt ci nie powiedział, że musisz studia skończyć w 5 lat.
Polska jest fenomenem w tym zakresie, w innych krajach ludziom skończenie
studiów zajmuje znacznie wiecej czasu, bo po pierwsze zwykle pracują i
studiują, więc biorą tylko kilka kursów na semestr bo by się zarżnęli, po
za tym na więcej ich nie stać.
Więc pracując powolutku robią te swoje studia i kiedyś tam je wreszcie
kończą.

do góry

No tak, co ma byc to bedzie..
dzis jade dac to odwolanie do dziekanatu...
dam znac jak juz to oddam no i potem jak sie sprawa zakonczyla.
Nie mniej dziekuje za pomoc i radę.

do góry