-
1. Data: 2007-03-13 12:15:58
Temat: serwis zepsul sprzet
Od: "tu-i-tam" <t...@o...pl>
Witam
Oddalem kiedys monitor do serwisu. Problem byl taki, ze raz na kilka dni
obraz sie rozmywal
i potem jakis czas nie dalo sie go uzywac. W sumie powod jest malo istotny
ale wazne, ze jakos
tam dalo sie na tym monitorze pracowac.
Powiedziano mi, ze jesli chce to zrobia wycene naprawy i sie zdecyduje czy
chce go naprawiac.
Nie zdecydowalem sie. Monitor przelezal pol roku u mnie w szafie.
Tydzien temu postanowilem jednak go oddac jeszcze raz z takim zamiarem, ze
tym razem bede chcial
go jednak naprawic (koszt mial wyniesc okolo 100pln).
I teraz dostalem informacje, ze w monitorze jeszcze cos sie znowu zepsulo i
koszt bedzie jeszcze duzo
wiekszy.
Nie wiem jakim cudem cos sie moglo zepsuc skoro monitor lezal w szafie caly
czas.
Czy mam prawo zadac od serwisu przywrocenia mojego monitora do takiego stanu
w jakim byl zanim
go pierwszy raz tam oddalem ?
Wiem, ze beda problemy bo kobieta ktora tam pracuje juz ostatnio zaczela
wyjezdzac z dziwnymi tekstami,
ze odbierajac monitor bez naprawy dzialam na szkode zakladu. Oczywiscie za
kazdym razem kiedy
oddawalem tam cos do naprawy bylem informowany, ze usluga sprawdzenia jest
bezplatna i mam na to
swiadkow.
Pewnie beda problemy z udowodnieniem, ze kiedy monitor byl u mnie nikt w nim
nie grzebal.
Mam jakies szanse ?
-
2. Data: 2007-03-13 14:22:18
Temat: Re: serwis zepsul sprzet
Od: "mazda" <n...@n...pl>
Użytkownik "tu-i-tam" <t...@o...pl> napisał w wiadomości
news:et64m7$m9b$1@inews.gazeta.pl...
> Mam jakies szanse ?
Olej ich. jak takie numery robia, to pewnie naprawią Ci na odpierdacz.
Oddaj do innego serwisu, mamy wolny rynek.
Zdrawiam
M
-
3. Data: 2007-03-13 15:09:08
Temat: Re: serwis zepsul sprzet
Od: "tu-i-tam" <t...@o...pl>
Użytkownik "mazda" <n...@n...pl> napisał w wiadomości
news:et6c3t$5qc$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "tu-i-tam" <t...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:et64m7$m9b$1@inews.gazeta.pl...
>> Mam jakies szanse ?
>
> Olej ich. jak takie numery robia, to pewnie naprawią Ci na odpierdacz.
> Oddaj do innego serwisu, mamy wolny rynek.
Ale nie o to chodzi. Ja po prostu nie chce w kolejnym serwisie uslyszec, ze
monitor jest
caly rozwalony i nie da sie go naprawic. Chce go miec w stanim stanie jak
byl zanim go
oddalem do naprawy.
-
4. Data: 2007-03-13 15:21:00
Temat: Re: serwis zepsul sprzet
Od: "Angie" <j...@o...eu>
Użytkownik "tu-i-tam" <t...@o...pl> napisał w wiadomości
news:et6equ$665$1@inews.gazeta.pl...
>Chce go miec w stanim stanie jak byl zanim go
> oddalem do naprawy.
A jak niby zamierzasz udowodnic ze to serwis ci zepsul monitor? Daj sobie
spokoj bo nie masz zadnych szans - co innego gdybys to zauwazyl przy
odbiorze monitoru z punktu napraw. Ale ty odbierasz monitor, czekasz pol
roku i po tym czasie twierdzisz ze oni ci go zepsuli. Bedziesz mial kupe
szczescia jak cie nie zabija smiechem
Angie
-
5. Data: 2007-03-13 15:39:04
Temat: Re: serwis zepsul sprzet
Od: "tu-i-tam" <t...@o...pl>
Użytkownik "Angie" <j...@o...eu> napisał w wiadomości
news:et6f90$cuo$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik "tu-i-tam" <t...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:et6equ$665$1@inews.gazeta.pl...
>
>>Chce go miec w stanim stanie jak byl zanim go
>> oddalem do naprawy.
>
> A jak niby zamierzasz udowodnic ze to serwis ci zepsul monitor? Daj sobie
> spokoj bo nie masz zadnych szans - co innego gdybys to zauwazyl przy
> odbiorze monitoru z punktu napraw. Ale ty odbierasz monitor, czekasz pol
> roku i po tym czasie twierdzisz ze oni ci go zepsuli.
No jakos nie przyszlo mi do glowy zeby sprawdzac czy dziala tak samo. Mialem
juz inny.
> Bedziesz mial kupe szczescia jak cie nie zabija smiechem
Daruj sobie takie teksty bo to nie jest zabawne.
-
6. Data: 2007-03-13 19:00:14
Temat: Re: serwis zepsul sprzet
Od: "jaro" <j...@o...pl>
>>>Chce go miec w stanim stanie jak byl zanim go
>>> oddalem do naprawy.
Raczej nie będziesz miał takiego stanu - w monitorze najprawdopodobniej
wyschły kontensatory elektrolityczne. Dzieje się tak kiedy długo nie
"dostają" napięcia. Nie dziw się zatem że serwis nie chce dokładać ze swojej
kieszeni.
-
7. Data: 2007-03-13 19:22:32
Temat: Re: serwis zepsul sprzet
Od: "Angie" <j...@o...eu>
Użytkownik "tu-i-tam" <t...@o...pl> napisał w wiadomości
news:et6gj1$clj$1@inews.gazeta.pl...
> Daruj sobie takie teksty bo to nie jest zabawne.
Alez jest. Uzyj wyobrazni i zamien sie na role z twoim przeciwnikiem.
Przychodzi do ciebie klient, zostawia monitor ale potem rozmysla sie i
zabiera go z powrotem. Po pol roku zjawia sie u ciebie ponownie i mowi ze mu
go zepsules. I co robisz? Zgadzasz sie ze zepsules i ochoczo naprawiasz czy
moze kazesz kolesiowi spadac w podskokach?
Angie