-
261. Data: 2008-04-03 20:29:02
Temat: Re: selekcje do klubów
Od: castrol <j...@w...wp.pl>
Jacek Krzyzanowski pisze:
> Obywatel ma newet prawo wejsc do miejsca niepublicznego, ktore jest
> otwarte.
No popatrz. A caly czas pierdzielicie ze obywatel nie ma prawa wejsc do
otwartego sklepu jesli ma np zielone trampki :D
--
Pozdrawiam
Jacek
-
262. Data: 2008-04-03 20:35:34
Temat: Re: selekcje do klubów
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik <m...@g...com> napisał w wiadomości
news:d7f34d6e-a1fc-4961-9268-a8b2caeab409@q27g2000pr
f.googlegroups.com...
> Pomyślmy wspólnie. czy wchodząc w trampkach do mieszkania mam zamiar
> pozbawić w ten sposób właściciela własności? Nie.
No widzisz. To czemu wypisujesz, że narusza prawo własności?
-
263. Data: 2008-04-03 20:35:52
Temat: Re: selekcje do klubów
Od: Mikaichi <m...@v...pl>
Użytkownik m...@g...com napisał:
> To zależy od miejsca. Nie każde miejsce publiczne jest dostępne dla
> każdego.
Kazde publiczne jest dostepne dla kazdego.
Jesli nie chcesz miejsca dostepnego dla kazdego, po prostu nie robisz go
miejscem publicznym. Tylko zakladasz np. klub seniora, gdzie do wejscia
upowaznia karta czlonkowska, wydawana w biurze Klubu po zapoznaniu sie z
regulaminem Klubiu oraz prawami i obowiazkami czlonka Klubu.
> Uważasz, że masz prawo wejść do teatru, nawet jeśli nie kupiłeś
> biletu?
Nie. Ale jak kupie bilet to mas zmnie wpuscic. NAtomiast na odmowe
sprzedania biletu znasz juz paragrafy.
> Załóżmy hipotetycznie, że jest jeszcze 10 % wolnych miejsc,
> ale właściciel teatru zastrzegł, że te bilety będzie sprzedawał tylko
> emerytom, studentom i członkom Związku Przyjaciół Sztuk Wszelakich.
> Czy jeśli odmówiono Ci sprzedaży biletu, a mimo to wejdziesz i
Nie, nie wejde bez biletu,zalatwie to wczesniej i zgodnie z prawem,
zglosze np. wykroczenie (lub nie zglosze ... ;)
> odmówisz opuszczenia widowni, to czy można zastosować obronę konieczną
> w związku z popełnieniem przez Ciebie przestępstwa z art. 193 kk ?
ROTFL, ja wiem, ze ty chcialbys kjazdego twarda pala po nerkach, ale ja
nie wchodze bez biletuy, a ty masz klopoty za odmowe sprzedania biletu...
-
264. Data: 2008-04-03 20:37:55
Temat: Re: selekcje do klubów
Od: Mikaichi <m...@v...pl>
Użytkownik m...@g...com napisał:
> On 3 Kwi, 21:59, "Robert Tomasik" <r...@g...pl> wrote:
>> Użytkownik "Paweł Marcisz" <p...@g...com> napisał w
wiadomościnews:3de0f07c-884c-44ff-b878-4cc8455418de@
24g2000hsh.googlegroups.com...
>>
>> >> Ja rozumiem o co Ci chodzi. Z tym, że ty cały czas starasz się ominąć
>> >> ten
>> >> kluczowy w tej sprawie art. 5 kc. Skoro ustawa stanowi, ze tego typu
>> >> działania nie korzystają z ochrony prawnej, to dalsze dywagacje nie mają
>> >> już sensu. Nie korzysta z ochrony! A skoro nie korzysta z ochrony w
>> >> ramach
>> >> prawa cywilnego, to tym bardziej karnego.
>> > Przedmiotem ochrony art.193KK nie jest żądanie (ani inne działanie)
>> > osoby uprawnionej, tylko prawo własności, a to nie zostaje pozbawione
>> > ochrony przez art. 5 ani 140 KC.
>>
>> Pomyślmy wspólnie. Czy wchodzący w trampkach do sklepu ma zamiar pozbawić w
>> ten sposób własności właściciela? No bo jeśli tak, to należało by to ścigać
>> raczej jako przywłaszczenie. A jeśli nie, to Twój wywód jest niedorzeczny.
>
> Pomyślmy wspólnie. czy wchodząc w trampkach do mieszkania mam zamiar
> pozbawić w ten sposób właściciela własności?
To w koncu ustalmy czy do mieszkania (mir domowy) czy nie do mieszkania
w godzinach otwarcia lokalu (nie ma miru domowego).
-
265. Data: 2008-04-03 20:47:56
Temat: Re: selekcje do klubów
Od: "m...@g...com" <m...@g...com>
On 3 Kwi, 22:35, Mikaichi <m...@v...pl> wrote:
> Użytkownik m...@g...com napisał:
>
> > To zależy od miejsca. Nie każde miejsce publiczne jest dostępne dla
> > każdego.
>
> Kazde publiczne jest dostepne dla kazdego.
>
> Jesli nie chcesz miejsca dostepnego dla kazdego, po prostu nie robisz go
> miejscem publicznym. Tylko zakladasz np. klub seniora, gdzie do wejscia
> upowaznia karta czlonkowska, wydawana w biurze Klubu po zapoznaniu sie z
> regulaminem Klubiu oraz prawami i obowiazkami czlonka Klubu.
>
> > Uważasz, że masz prawo wejść do teatru, nawet jeśli nie kupiłeś
> > biletu?
>
> Nie. Ale jak kupie bilet to mas zmnie wpuscic. NAtomiast na odmowe
> sprzedania biletu znasz juz paragrafy.
>
> > Załóżmy hipotetycznie, że jest jeszcze 10 % wolnych miejsc,
> > ale właściciel teatru zastrzegł, że te bilety będzie sprzedawał tylko
> > emerytom, studentom i członkom Związku Przyjaciół Sztuk Wszelakich.
> > Czy jeśli odmówiono Ci sprzedaży biletu, a mimo to wejdziesz i
>
> Nie, nie wejde bez biletu,zalatwie to wczesniej i zgodnie z prawem,
> zglosze np. wykroczenie (lub nie zglosze ... ;)
>
> > odmówisz opuszczenia widowni, to czy można zastosować obronę konieczną
> > w związku z popełnieniem przez Ciebie przestępstwa z art.193kk ?
>
> ROTFL, ja wiem, ze ty chcialbys kjazdego twarda pala po nerkach, ale ja
> nie wchodze bez biletuy, a ty masz klopoty za odmowe sprzedania biletu...
Na jakiej podstawie mam kłopoty? To nie był bilet przeznaczony do
sprzedaży Tobie? Art. 135 kw nie ma zastosowania.
-
266. Data: 2008-04-03 20:54:33
Temat: Re: selekcje do klubów
Od: "m...@g...com" <m...@g...com>
On 3 Kwi, 22:35, "Robert Tomasik" <r...@g...pl> wrote:
> Użytkownik <m...@g...com> napisał w
wiadomościnews:d7f34d6e-a1fc-4961-9268-a8b2caeab409@
q27g2000prf.googlegroups.com...
>
> > Pomyślmy wspólnie. czy wchodząc w trampkach do mieszkania mam zamiar
> > pozbawić w ten sposób właściciela własności? Nie.
>
> No widzisz. To czemu wypisujesz, że narusza prawo własności?
Naruszenie prawa własności jest pojęciem szerszym niż pozbawienie
prawa własności właściciela. Fakt, że właściciel może korzystać z
przedmiotu własności nie zmienia faktu, że doszło do naruszenia.
Właściciel ma prawo korzystać z wyłączeniem innych osób. Ma prawo
odsunąć od korzytania osoby, w swoim subiektywnym mniemaniu,
niepożądane.
Przez fakt uczenienia miejsca miejscem publicznym właściciel nie traci
swoich praw. Miejscem publicznym jest miejsce gdzie bliżej
nieokreślona liczba osób może wejść (ma fizyczną możliwość), ale to
nie znaczy że osoby te mają prawo tam wejść.
Toteż do naruszenia miru może dojść niezależnie od przeznaczenia i
faktycznego sposobu wykorzystywania miejsca.
-
267. Data: 2008-04-03 20:56:50
Temat: Re: selekcje do klubów
Od: Jacek Krzyzanowski <j...@p...pl>
Mikaichi <m...@v...pl> napisali:
>
> Nie. Ale jak kupie bilet to mas zmnie wpuscic. NAtomiast na odmowe
> sprzedania biletu znasz juz paragrafy.
Ta? Od kiedy teatr jest przedsiebiorstwem handlu detalicznego, czy
gastronomicznym?
-
268. Data: 2008-04-03 21:07:15
Temat: Re: selekcje do klubów
Od: Mikaichi <m...@v...pl>
Użytkownik Jacek Krzyzanowski napisał:
> Mikaichi <m...@v...pl> napisali:
>>
>> Nie. Ale jak kupie bilet to mas zmnie wpuscic. NAtomiast na odmowe
>> sprzedania biletu znasz juz paragrafy.
>
> Ta? Od kiedy teatr jest przedsiebiorstwem handlu detalicznego
No hurtowy nie jest, nie trzeba miec karty jak w makro, zeby moc kupowac
bilety....
To powiedzialbym, ze teatr jest miejscem handlu detalicznego od momentu
gdy wymyslono oplaty za wejscie...
-
269. Data: 2008-04-03 21:08:05
Temat: Re: selekcje do klubów
Od: Mikaichi <m...@v...pl>
Użytkownik m...@g...com napisał:
> To nie był bilet przeznaczony do
> sprzedaży Tobie?
Wlasnie na tej podstawie;)
-
270. Data: 2008-04-03 21:21:43
Temat: Re: selekcje do klubów
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik <m...@g...com> napisał w wiadomości
news:354481d4-fa32-4653-ba95-72ad565f964d@q27g2000pr
f.googlegroups.com...
> Przez fakt uczenienia miejsca miejscem publicznym właściciel nie traci
> swoich praw.
Traci prawo do wyłącznego korzystania z lokalu - zresztą z własnej
inicjatywy. Wchodząc do kogoś do domu pytasz, czy można. A spotkałeś się,
by ktoś normalny przed wejściem do hipermarketu pytał ochrony, czy może?
nie zastanowiłeś się czemu nikt nie pyta?