-
11. Data: 2008-02-06 09:46:19
Temat: Re: ściąganie filmów z internetu
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Mon, 4 Feb 2008, Piotr C. wrote:
> Nie bardzo widzę możliwość, aby nadawca X poza Polską nadając program Y
> (niebędący własnością TVP) mógł zostać postawiony przed sąd przez... TVP, za
> transmisję do Polski.
Nie wiem czy było na grupie, ale mi się zdaje że (pozwolę sobie
napisać: "standardowo") niektorzy z szefów wysokich urzędów państwowych
mają dość ekhm... oryginalne poglądy, niektóre z nich są blisko tego
czego sobie nie wyobrażasz :>
Konkretnie mam na myśli poruszone na .samochody:
http://groups.google.pl/group/pl.misc.samochody/brow
se_frm/thread/612bd963e7e51b33/6378850a9777810e
...ze wskazaniem tam m.in. tekstu:
http://news.money.pl/artykul/strezynska;bedzie;cenzu
rowac;money;pl,214,0,317654.html
Chodzi mi przede wszystkim o *UZASADNIENIE*, pomijam samą istotę
zagadnienia "objęcia kontrolą" (wałkowaną na .samochody).
Zacytuję:
"Podkreliła, że trudno obecnie odpowiedzieć na pytanie, dlaczego
regulowane sš duże tradycyjne media, a nie sš regulowane te same
treci, które pojawiajš się za pomocš internetu"
Ta pani pewnie nie słyszała określenia "dobra rzadkie", może by wiedziała
że ilość kanałów radiowych i telewizyjnych jest jakby tak *fizycznie
ograniczona*, i to ją odróżnia od ilości stron www, kanałów RSE
i innych takich?
Może by tak np. radia czasem posłuchać, o dobrach rzadkich niedawno
w 1. PR coś było ;) (to do p. prezes, nie do Ciebie oczywiście).
Stąd masz już tylko krok do omawianej sytuacji, tyle, że TVP powinna
skargę skierować nie do sądu a do Urzędu Komunikacji Elektronicznej :)
pzdr, Gotfryd