-
1. Data: 2005-11-23 08:44:02
Temat: sanepid i HACAP
Od: "Grzesiex" <s...@g...pl>
Witam
W sklepie mojej żony pojawiła sie kontrola sanepidu, no i doczepili sie iż
nie mają aktualnych badań wody pitnej (taki wymóg podobno zgodnie z HACAP).
Dla mnie jest to kompletna bzdura ponieważ woda jest badana przez ten sam
sanepid w wodociągach. Może ktoś się orientuje jak postąpić w takiej
sytuacji? Wystawili mandat za brak badań wody. Czy orientuje się ktoś z
grupowiczów w zagadnieniach związanych z systemem HACAP
-
2. Data: 2005-11-23 09:04:58
Temat: Re: sanepid i HACAP
Od: januszek <j...@p...irc.pl>
Grzesiex napisał(a):
> W sklepie mojej żony pojawiła sie kontrola sanepidu, no i doczepili sie iż
> nie mają aktualnych badań wody pitnej (taki wymóg podobno zgodnie z HACAP).
Podstawe prawna podali? Jakies konkrety? Bo samo stwierdzenie "brak
badan wody pitnej" nic nie oznacza.
btw. pisze sie HACCP, wpisz do googla, materiałów jest w sieci dosyć dużo.
j.
-
3. Data: 2005-11-23 10:10:55
Temat: Re: sanepid i HACAP
Od: "Grzesiex" <s...@g...pl>
> Podstawe prawna podali? Jakies konkrety? Bo samo stwierdzenie "brak
> badan wody pitnej" nic nie oznacza.
>
> btw. pisze sie HACCP, wpisz do googla, materiałów jest w sieci dosyć dużo.
>
> j.
"Taki wymóg systemu" pani powiedziała i stwierdziła że sanepid kare nałoży.
Wiem, że w sieci jest dużo informacji o HACAP ale co z tego jak pani z
sanepidu wie lepiej ;) mnie raczej chodzi o porade jak zwykły człowiek może
się bronić przed takimi urzędnikami. Poza tym to ten system dotyczy bardziej
wytwórców żywności i tu się zgodzę że oni powinni mieć badania wody jakiej
używają do procesów technologicznych. Sanepid sie czepia i nie wiadomo jak
ich spławić. Poza tym subiektywna ocena pani że ściany są brudne i trzeba
pomalować też mi się nie podoba (malowanie było na wiosne) czy ona ma w oku
jakieś urządzenia do badania czystości ścian i wogóle czy są jakię normy na
to?
Urzędasy nas wykończą kiedyś.
A tak na marginesie to do marketów na kontrole to sama kierowniczka sanepidu
jeździ i jakoś nigdy nic nie znajduje :)
Grzesiex1
-
4. Data: 2005-11-23 10:19:38
Temat: Re: sanepid i HACAP
Od: januszek <j...@p...irc.pl>
Grzesiex napisał(a):
> "Taki wymóg systemu" pani powiedziała i stwierdziła że sanepid kare nałoży.
> Wiem, że w sieci jest dużo informacji o HACAP ale co z tego jak pani z
> sanepidu wie lepiej ;)
Wiedza kontrolerow z sanepidu jest slabiutka. Niestety. Dlatego trzeba
prosic o podstawy prawne i wyjasnienia na pismie o co dokladnie
chodzi.
Tu masz ichnia opisologie http://tinyurl.com/c77hq ale traktuj to
luzno, bo tam jest masa bzdur ;)
j.
-
5. Data: 2005-11-23 10:49:49
Temat: Re: sanepid i HACAP
Od: "Grzesiex" <s...@g...pl>
> Wiedza kontrolerow z sanepidu jest slabiutka. Niestety. Dlatego trzeba
> prosic o podstawy prawne i wyjasnienia na pismie o co dokladnie
> chodzi.
No i w między czasie zadzwoniłem sobie do jednej ze stacji sanepidu z
zapytaniem o wymogi systemu HACAP i sie okazało że jego wprowadzenie to
tylko dobra wola producenta lub dystrybutora zywności i nie wiąże się z
uzyskaniem żadnych certyfikatów jak przy ISO no i wogóle oni nie kontrolują
pod tym kątem nikogo. "Podobno dopiero od przyszłego roku sie ma coś zmienić
ale to nic pewnego" powiedziała mi przez telefon pani w zaufaniu ;)
Tylko jak się teraz wykręcić od zapłacenia niesłusznie nałożonej kary?
czekać aż przyjdzie pocztą i dopiero się odwoływać? bo do ręki nic nie było
dostarczone.
-
6. Data: 2005-11-23 11:09:31
Temat: Re: sanepid i HACAP
Od: "jareka" <jarkita@_usun_to_interia.pl>
Użytkownik "Grzesiex" <s...@g...pl> napisał w wiadomości
news:dm1a43$p2e$1@inews.gazeta.pl...
> W sklepie mojej żony pojawiła sie kontrola sanepidu, no i doczepili sie iż
> nie mają aktualnych badań wody pitnej (taki wymóg podobno zgodnie z
> HACAP). Dla mnie jest to kompletna bzdura ponieważ woda jest badana przez
> ten sam sanepid w wodociągach. Może ktoś się orientuje jak postąpić w
> takiej sytuacji? Wystawili mandat za brak badań wody. Czy orientuje się
> ktoś z grupowiczów w zagadnieniach związanych z systemem HACAP
A na mandacie nie napisali artykulu zadnego?
Jakby Ci sie chcialo poszperac to regulacje dot. HACCP:
- Codex Alimentarius - mowi, iz HACCP moze byc stosowany w lancuchu
zywnosciowym
od producenta plodow rolnych az po stol konsumenta;
- Dyrektywa Rady 93/43/EWG z 14 czerwca 1993 w sprawie higieny srodkow
spozywczych;
- Dyrektywa Rady 89/397/EWG z 14 czerwca 1989 w spr urzedowej kontroli
srodkow spozywczych;
- Rozporzadzenie Parlamentu Europejskiego i Rady 178/2002/WE z 28 stycznia
2002 ustanawiajace ogolne zasady i wymagania prawa zywnosciowego;
- Ustawa z 11 maja 2001 o warunkach zdrowotnych żywności i żywienia - Dz.U.
2001 nr 63 poz. 634 z pozn. zm.;
- Ustawa z 6 września 2001 o materiałach i wyrobach przeznaczonych do
kontaktu z żywnością - Dz.U. 2001 nr 128 poz. 1408 z poz. zm.;
- Rozporządzenie Ministra Zdrowia z 26 kwietnia 2004 w sprawie wymagań
higieniczno-sanitarnych w zakładach produkujących lub wprowadzających do
obrotu środki spożywcze - Dz.U. 2004 nr 104 poz. 1096;
- Rozporządzenie Ministra Zdrowia z dnia 28 kwietnia 2004 r. w sprawie
przeprowadzania urzędowej kontroli żywności - Dz.U. 2004 nr 104 poz. 1098;
--
Pozdrawiam,
jareka
-
7. Data: 2005-11-23 11:19:27
Temat: Re: sanepid i HACAP
Od: Herbi <z...@o...pl>
Dnia 23 lis o godzinie 09:44, na pl.soc.prawo, Grzesiex napisał(a):
> W sklepie mojej żony pojawiła sie kontrola sanepidu, no i doczepili sie iż
> nie mają aktualnych badań wody pitnej (taki wymóg podobno zgodnie z HACAP).
> Dla mnie jest to kompletna bzdura ponieważ woda jest badana przez ten sam
> sanepid w wodociągach. Może ktoś się orientuje jak postąpić w takiej
> sytuacji? Wystawili mandat za brak badań wody.
Hmm - czy posiadanie odpowiednich badań nie jest obowiązkiem dostawcy,
producenta tej wody a nie odbiorcy?
Przecież odbiorca nie ma wpływu na jakość ani inne tego typu parametry
przedmiotowej wody.
Analogiczna sytuacja byłaby w ramach np. dostawy energii elektrycznej - od
każdego odbiorcy żądano by badań energii (np. poziom zakłóceń, szumy,
wahania itp itd) - chyba bym spadł z krzesła gdyby mi cos takiego rzekła
jakaś kontrola.
Inna sprawą jest np. posiadanie aktualnych badań potwierdzonych protokołami
w sensie ochrony przeciwporażeniowej - ale to zupełnie 'inny temat' niż
same parametry energii dostarczanej do 'licznika'.
W Twoim przypadku mogliby ewentualnie doczepić się do stanu technicznego
instalacji wod-kan - o ile posiadają oczywiście takie uprawnienia i wiedzę
niezbędną by orzekać w takich sprawach.
--
Herbi
23-11-2005 12:18:15
-
8. Data: 2005-11-23 11:38:54
Temat: Re: sanepid i HACAP
Od: TBL aka TLZ <t...@w...info.pl>
Grzesiex napisał(a):
> Witam
> W sklepie mojej żony pojawiła sie kontrola sanepidu, no i doczepili sie iż
> nie mają aktualnych badań wody pitnej (taki wymóg podobno zgodnie z HACAP).
> Dla mnie jest to kompletna bzdura ponieważ woda jest badana przez ten sam
> sanepid w wodociągach. Może ktoś się orientuje jak postąpić w takiej
> sytuacji? Wystawili mandat za brak badań wody. Czy orientuje się ktoś z
Jeśli żona prowadzi na zapleczu produkcję (np. garmazerka, itp.) to
takie badanie jest wymagane przez Sanepid i z tego co sie orientowałem,
zgodne ze stosownym rozporządzeniem (był już artykuł w GW, że to
dublowanie badań tej samej wody w tym samym laboratorium).
--
TBL, Harvesterkom polecam: t...@d...pl r...@w...pl
r...@s...info
-
9. Data: 2005-11-23 12:02:07
Temat: Re: sanepid i HACAP
Od: januszek <j...@p...irc.pl>
Herbi napisał(a):
> Hmm - czy posiadanie odpowiednich badań nie jest obowiązkiem dostawcy,
> producenta tej wody a nie odbiorcy?
Pisał o wodzie i wodociągach ;) Być może jest to sklep, który sprzedaje
kranowe ;P
j.
-
10. Data: 2005-11-23 12:05:19
Temat: Re: sanepid i HACAP
Od: "Grzesiex" <s...@g...pl>
> Jeśli żona prowadzi na zapleczu produkcję (np. garmazerka, itp.)
nie prowadzi produkcji ale sprzedaje wyroby garmażeryjne i myje po nich
pojemniki które są stalowe i wielokrotnego użytku, poza tym myje tą wodą
krajalnice do wędlin ;)
> takie badanie jest wymagane przez Sanepid i z tego co sie orientowałem,
> zgodne ze stosownym rozporządzeniem (był już artykuł w GW, że to
> dublowanie badań tej samej wody w tym samym laboratorium).
A to ci bzdura! znaczy to że trzeba badać już raz zbadaną wode.
Grzesiex1