-
1. Data: 2004-05-03 16:54:16
Temat: rozwód
Od: "Jędrek" <J...@w...pl>
Żona wyjechała za granicę do pracy na 3 miesiące. Jednak jest tam już pół
roku i powiedziała że już nigdy nie wróci do polski bo jej tam dobrze i nie
chce mieć ze mna już więcej nic wspólnego.
Chcę się z nią rozwieść.
Tylko że ona nie chce przyjechać do polski.
Co robić ?
-
2. Data: 2004-05-04 10:20:19
Temat: Re: rozwód
Od: c...@o...pl
> Żona wyjechała za granicę do pracy na 3 miesiące. Jednak jest tam już pół
> roku i powiedziała że już nigdy nie wróci do polski bo jej tam dobrze i nie
> chce mieć ze mna już więcej nic wspólnego.
>
> Chcę się z nią rozwieść.
>
> Tylko że ona nie chce przyjechać do polski.
>
> Co robić ?
Napisać pozew rozwodowy, a w nim podać - oprócz adresu zameldowania - także
zagraniczny adres pobytu żony. Co z tego wyniknie ? Rychło się przekonasz. Jak
nie zrobisz nic to i niczego nie osiągniesz...
PS. A nie masz ochoty pojechać do żony i zobaczyć co ją tam trzyma? W Polsce
teraz takie "bezkrólewie" i chaos, że wcale się jej nie dziwię, że wracać nie
chce ... Ale to uż inny temat...
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
3. Data: 2004-05-04 13:35:06
Temat: Re: rozwód
Od: Borszczuk <c...@R...7Hi5.wfmh.org.pl.AND.7Hi5>
> PS. A nie masz ochoty pojechać do żony i zobaczyć co ją tam trzyma?
No blagam, nie badz naiwna.
--
Life is a beach and then you dive...
Marcin
-
4. Data: 2004-05-04 19:25:26
Temat: Re: rozwód
Od: c...@o...pl
>
> > PS. A nie masz ochoty pojechać do żony i zobaczyć co ją tam trzyma?
>
> No blagam, nie badz naiwna.
>
Naiwna?
Primo:Być może znalazłby tam bardzo konkretny powód do rozwodu w postaci
czarnowłosego Włocha... Bo jak na razie to nie podał żadnego powodu, chyba tylko
ten, że ona nie chce wrócić do Polski. Ale czy brak patriotyzmu może by powodem
do rozwodu ????
Secundo: Może tam jest jej naprawdę lepiej a ona wcale nie chce porzucić męża
tylko kraj. I żyliby sobie w tej Italii długo i szczęśliwie ....:)))
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
5. Data: 2004-05-04 20:58:48
Temat: Re: rozwód
Od: "Jędrek" <J...@w...pl>
Użytkownik <c...@o...pl> napisał w wiadomości
news:5e4c.000004e2.4097ee26@newsgate.onet.pl...
> >
> > > PS. A nie masz ochoty pojechać do żony i zobaczyć co ją tam trzyma?
> >
> > No blagam, nie badz naiwna.
> >
> Naiwna?
> Primo:Być może znalazłby tam bardzo konkretny powód do rozwodu w postaci
> czarnowłosego Włocha... Bo jak na razie to nie podał żadnego powodu, chyba
tylko
> ten, że ona nie chce wrócić do Polski. Ale czy brak patriotyzmu może by
powodem
> do rozwodu ????
> Secundo: Może tam jest jej naprawdę lepiej a ona wcale nie chce porzucić
męża
> tylko kraj. I żyliby sobie w tej Italii długo i szczęśliwie ....:)))
Troszkę więcej już wiem. Dziękuje ze porady.
Wydaje mi się uzasadnionym powód rozwodu.
Po złożeniu pozwu rozwodowego, nie podam gdzie ona teraz mieszka bo nie wiem
napewno. Sąd doręczy wezwanie na rozprawę dla niej w miejscu zameldowania.
Co będzie kiedy ona się nie zgłosi ?
Koszmar
Jędrek
-
6. Data: 2004-05-05 18:45:09
Temat: Re: rozwód
Od: "t...@p...onet.pl" <t...@c...onet.pl>
>
> Użytkownik <c...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:5e4c.000004e2.4097ee26@newsgate.onet.pl...
> > >
> > > > PS. A nie masz ochoty pojechać do żony i zobaczyć co ją tam trzyma?
> > >
> > > No blagam, nie badz naiwna.
> > >
> > Naiwna?
> > Primo:Być może znalazłby tam bardzo konkretny powód do rozwodu w postaci
> > czarnowłosego Włocha... Bo jak na razie to nie podał żadnego powodu, chyba
> tylko
> > ten, że ona nie chce wrócić do Polski. Ale czy brak patriotyzmu może by
> powodem
> > do rozwodu ????
> > Secundo: Może tam jest jej naprawdę lepiej a ona wcale nie chce porzucić
> męża
> > tylko kraj. I żyliby sobie w tej Italii długo i szczęśliwie ....:)))
>
> Troszkę więcej już wiem. Dziękuje ze porady.
>
> Wydaje mi się uzasadnionym powód rozwodu.
> Po złożeniu pozwu rozwodowego, nie podam gdzie ona teraz mieszka bo nie wiem
> napewno. Sąd doręczy wezwanie na rozprawę dla niej w miejscu zameldowania.
> Co będzie kiedy ona się nie zgłosi ?
> Koszmar
>
> Jędrek
Sąd nie doręcza na adres zameldowania tylko na adres zamieszkania, a to
znaczna różnica.
Pozdr.
M
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
7. Data: 2004-05-05 19:22:17
Temat: Re: rozwód
Od: "Jędrek" <J...@w...pl>
Użytkownik "t...@p...onet.pl" <t...@c...onet.pl> napisał w
wiadomości news:0aac.00000367.40993635@newsgate.onet.pl...
> >
>
> Sąd nie doręcza na adres zameldowania tylko na adres zamieszkania, a to
> znaczna różnica.
>
> Pozdr.
> M
Skąd Sąd wie, jaki jest adres zamieszkania ? Skora ja sam nie wiem gdzie
żona jest dokładnie ?
Jędrek
-
8. Data: 2004-05-05 19:34:48
Temat: Re: rozwód
Od: "M" <t...@c...onet.pl>
>
> Użytkownik "t...@p...onet.pl" <t...@c...onet.pl> napisał w
> wiadomości news:0aac.00000367.40993635@newsgate.onet.pl...
> > >
> >
> > Sąd nie doręcza na adres zameldowania tylko na adres zamieszkania, a to
> > znaczna różnica.
> >
> > Pozdr.
> > M
>
> Skąd Sąd wie, jaki jest adres zamieszkania ? Skora ja sam nie wiem gdzie
> żona jest dokładnie ?
>
> Jędrek
>
Sąd będzie wiedział o ile podasz ten adres w pozwie a podanie go jest Twoim
obowiązkiem - zob art 126 kpc. Jeżeli podasz tylko adres zameldowania, pod
ktorym to adresem Twoja zona faktycznie nie mieszka, to sad najpierw sprobuje
tam jej doreczyc odpis pozwu, a jak to sie nie uda (bo przeciez jej tam nie
ma) to moze Cie wezwac do uzupelnienia braku formalnego w postaci
nieprawidlowego adresu. Bedziesz mial na to uzupelnienie 7 dni - po
bezskutecznym uplywie sad (a wlasciwie przewodniczacy) zwroci Ci pozew i
bedzie po zabawie. Wiec ostatecznie lepiej zebys poznal ten adres juz teraz -
przeciez musisz miec z nia jakis kontakt, sprobuj sie dowiedziec tego.
Ewentualnie mozliwe jest jeszcze ustanowienie kuratora do doreczen dla Twojej
zony - moze to miec miejsce na Twoj wniosek. Ale, o ile sie orientuje, to Ci
sprawy nie ulatwi, bo puki Twoja zona sie nie zglosi, to sprawa nie moze byc
rozstrzygnieta. Choc wiem ze istnieje jakas mozliwosc orzeczenia
rozwodu "jednostronnego", tj. bez faktycznego udzialu drugiej strony - ale nie
wiem nic wiecej na ten temat.
>
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
9. Data: 2004-05-06 19:19:34
Temat: Re: rozwód
Od: kam <X#k...@w...pl.#X>
M wrote:
> Sąd będzie wiedział o ile podasz ten adres w pozwie a podanie go jest Twoim
> obowiązkiem - zob art 126 kpc. Jeżeli podasz tylko adres zameldowania, pod
> ktorym to adresem Twoja zona faktycznie nie mieszka, to sad najpierw sprobuje
> tam jej doreczyc odpis pozwu, a jak to sie nie uda (bo przeciez jej tam nie
> ma) to moze Cie wezwac do uzupelnienia braku formalnego w postaci
> nieprawidlowego adresu.
Podanie adresu pod którym strona nie przebywa jest brakiem formalnym pozwu?
> Bedziesz mial na to uzupelnienie 7 dni - po
> bezskutecznym uplywie sad (a wlasciwie przewodniczacy) zwroci Ci pozew i
> bedzie po zabawie.
Spodziewałbym się raczej zawieszenia postępowania.
KG