Witam

Krotki rys historyczny:

Moja umowa z Aster spo zoo (operator kablowki) przeszla na czas nieokreslony
z dniem 1.10. Mialem zastrzezenia co do jakosci swiadczenia uslugi TV
cyfrowej (reklamowalem wiele razy - nie usuneli usterki w postaci zaciec
obrazu). Dopiero 5.10 poszedlem do salonu z checia przedluzenia umowy o ile
usuna ta usterke (we wrzesniu nie moglem tego zrobic). Po dluzszej
konwersjacji z szefowa BOK ustalilismy warunki ugody. Umowilem sie ze 7.10
przyjedzie technik i jezeli nie usunie usterki to odbierze ode mie moje
wypowiedzienie umowy ze skutkiem natychmiastowym wszytkich uslug. Technik
przyjechal, obraz zacial sie, zamontowal "cos" na przewodzie TV, przez
kilkanascie minut ogladalismy rozne kanaly TV - nic nie zacielo sie.
Poniewaz nie bylem przekonany ze usterka jest usunieta (zaciecia nie
powtarzaly sie regularnie w czasie) zapytalem czy moge w zwiazku z moimi
watpliwosciami wypowiedziec umowe - on powiedzial ze to moja decyzja. Wiec
szybko napisalem pisemko, na kopii potwierdzil jego przyjecie, zabrac "cos"
i pojechal.
Chwile pozniej oczywisice TV zacinal sie jak to mial w zwyczaju robic.
Nastepnego dnia zabralem tuner kablowy pod pache i pojechalem go zwrocic
(technik stwierdzil ze nie moze odbrac sprzetu). Tam ku mojemu zaskoczeniu
doweidzialem sie ze technik nie stwierdzil usterek, a Aster idac mi na reke
rozwiaze umowe (skracajac okres wypowiedziania z regulaminowych 45 dni do
konca miesiaca pazdziernika) ale ja musze zaplacic pelna oplate za miesiac
pazdziernik.
Przyjeli sprzet i potwierdzili to na pismie. Ja ustnie przekazalem ze nie
zgadzam sie z ich stanowiskiem, po czym skonczylem nasza konwersacje.
Faktury na razie nie przeslali, ale pewnie przyjdzie juz niebawem.

Czy Aster ma prawo wystawic fakture za caly miesiac?
Co w tej sytuacji powinienem zrobic dalej? nie chcialbym placic za cos czego
nie moge uzywac (oddalem im sprzet)?

Poradzcie mi prosze

Pozdrawiam
SLawek