-
1. Data: 2003-09-06 18:57:24
Temat: rezygnacja z oferty wczasowej
Od: "Ryszard Bałucki" <r...@i...pl>
Kochani Pomocy !
Faxem przesłałem do biura BIG-BLUE umowę zgłoszenie udziału w imprezie
(egipt) oraz oświadczenie, że wpłacę należność 8 bm. - po ostatnich
prasowych informacjach o niesolidności tego biura chcę się wycofać lecz
grożą, że cała należność tj. ponad 9 tyś zł będą dochodzić sądownie. Czy
rezygnacja w formie mailem (faxu) wystarczy. Czy faktycznie po rezygnacji
mogą sądownie pociągnąc mnie po kieszeni.
Rysiek B.
-
2. Data: 2003-09-06 19:15:18
Temat: Re: rezygnacja z oferty wczasowej
Od: "Krzysztof Gil" <k...@p...pl>
Użytkownik "Ryszard Bałucki" <r...@i...pl> napisał w wiadomości
news:bjdand$fnq$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Faxem przesłałem do biura BIG-BLUE umowę zgłoszenie udziału w imprezie
> (egipt) oraz oświadczenie, że wpłacę należność 8 bm. - po ostatnich
> prasowych informacjach o niesolidności tego biura chcę się wycofać lecz
> grożą, że cała należność tj. ponad 9 tyś zł będą dochodzić sądownie. Czy
> rezygnacja w formie mailem (faxu) wystarczy. Czy faktycznie po rezygnacji
> mogą sądownie pociągnąc mnie po kieszeni.
poślij faxem i listem poleconym.
kwitek zachowaj i zapomnij o sprawie.
-
3. Data: 2003-09-07 13:24:33
Temat: Re: rezygnacja z oferty wczasowej
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Na pewno nie cała kwota. Jeśli już w ogóle cokolwiek, to ewentualny utracony
zysk. Z tym, że jeśli w piśmie powołasz się na konkretny anons prasowy
argumentując, iż wnosisz z niego, ze nie są w stanie należycie wykonać
usługi, to niech ewentualnie za straty sądzą się z gazetą.
Po za tym w większości biur podróży jest taka zasada ujęta w umowę, że
warunkiem zawiązania umowy klient-biuro jest dokonanie jakiejś przedpłaty.
Jak rozumiem nie dokonałeś tego. No to najpewniej zgodnie z tym warunkiem do
zawiązania umowy nie doszło, ale musisz to sprawdzić w umowie.
-
4. Data: 2003-09-07 20:04:10
Temat: Re: rezygnacja z oferty wczasowej
Od: "Ryszard Bałucki" <r...@i...pl>
Serdeczne dzięki, od dłuższego czasu śledzę Twoje posty a zawarte w nich
konkluzje nie jednego wyratowały z opresji - jeszcze raz dzięki.
Użytkownik "Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał w wiadomości
news:bjg0v6$pmb$3@inews.gazeta.pl...
> Na pewno nie cała kwota. Jeśli już w ogóle cokolwiek, to ewentualny
utracony
> zysk. Z tym, że jeśli w piśmie powołasz się na konkretny anons prasowy
> argumentując, iż wnosisz z niego, ze nie są w stanie należycie wykonać
> usługi, to niech ewentualnie za straty sądzą się z gazetą.
>
> Po za tym w większości biur podróży jest taka zasada ujęta w umowę, że
> warunkiem zawiązania umowy klient-biuro jest dokonanie jakiejś przedpłaty.
> Jak rozumiem nie dokonałeś tego. No to najpewniej zgodnie z tym warunkiem
do
> zawiązania umowy nie doszło, ale musisz to sprawdzić w umowie.
>
-
5. Data: 2003-09-07 20:07:53
Temat: Re: rezygnacja z oferty wczasowej
Od: "Ryszard Bałucki" <r...@i...pl>
Serdeczne dzięki, od dłuższego czasu śledzę Twoje posty a zawarte w nich
konkluzje nie jednego wyratowały z opresji - jeszcze raz dzięki.
Użytkownik "Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał w wiadomości
news:bjg0v6$pmb$3@inews.gazeta.pl...
> Na pewno nie cała kwota. Jeśli już w ogóle cokolwiek, to ewentualny
utracony
> zysk. Z tym, że jeśli w piśmie powołasz się na konkretny anons prasowy
> argumentując, iż wnosisz z niego, ze nie są w stanie należycie wykonać
> usługi, to niech ewentualnie za straty sądzą się z gazetą.
>
> Po za tym w większości biur podróży jest taka zasada ujęta w umowę, że
> warunkiem zawiązania umowy klient-biuro jest dokonanie jakiejś przedpłaty.
> Jak rozumiem nie dokonałeś tego. No to najpewniej zgodnie z tym warunkiem
do
> zawiązania umowy nie doszło, ale musisz to sprawdzić w umowie.
>