-
1. Data: 2006-02-10 22:11:43
Temat: reklamacja
Od: sg <a...@s...org.pl_WITHOUT>
Takie małe pytanie:
kupiłem odtwarzacz mp3, ale nie miał polskiej instrukcji, wiem, że mogę
jej zażądać na podstawie odpowiednich przepisów, a sklep pewnie powie,
że jej nie ma i nie będzie, wtedy mogę zażądać obniżenia ceny i oddania
mi części pieniędzy za niepełnowartościowy towar, oni pewnie się na mnie
wypną, więc mogę skierować sprawę do sądu... ale czy muszę to robić w
miejscu siedziby firmy ?
sg
-
2. Data: 2006-02-10 22:21:22
Temat: Re: reklamacja
Od: Johnson <j...@n...pl>
sg napisał(a):
> kupiłem odtwarzacz mp3, ale nie miał polskiej instrukcji, wiem, że mogę
> jej zażądać na podstawie odpowiednich przepisów, a sklep pewnie powie,
> że jej nie ma i nie będzie, wtedy mogę zażądać obniżenia ceny i oddania
> mi części pieniędzy za niepełnowartościowy towar, oni pewnie się na mnie
> wypną, więc mogę skierować sprawę do sądu... ale czy muszę to robić w
> miejscu siedziby firmy ?
>
Załóżmy że odtwarzacz kosztował 400 zł.
Ile i dlaczego odjął byś sobie z ceny za brak instrukcji? To dlaczego
dotyczy uzasadniania podanej przez ciebie kwoty.
Bo według mnie brak instrukcji obsługi nie zmienia towaru w
niepełnowartościowy. Czyli możesz sobie odjąć koszt papieru.
--
@ Johnson
--- za treść postu nie odpowiadam
"Gdy nie wiemy czegoś w ogóle, bądź wiemy mało - jesteśmy skłonni do
podstawiania uczuć w miejsce rozumu"
-
3. Data: 2006-02-10 23:11:20
Temat: Re: reklamacja
Od: Rafał Święch <r...@g...pl>
Dnia Fri, 10 Feb 2006 23:11:43 +0100, sg napisał(a):
> Takie małe pytanie:
> kupiłem odtwarzacz mp3, ale nie miał polskiej instrukcji, wiem, że mogę
> jej zażądać na podstawie odpowiednich przepisów, a sklep pewnie powie,
> że jej nie ma i nie będzie, wtedy mogę zażądać obniżenia ceny i oddania
> mi części pieniędzy za niepełnowartościowy towar, oni pewnie się na mnie
> wypną, więc mogę skierować sprawę do sądu... ale czy muszę to robić w
> miejscu siedziby firmy ?
>
> sg
Jeżeli masz jakieś roszczenie do przedsiębiorcy możesz go pozwać w miejscu
zawarcia umowy (kupna odtwarzacza) lub siedziby firmy
-
4. Data: 2006-02-10 23:17:05
Temat: Re: reklamacja
Od: sg <a...@s...org.pl_WITHOUT>
Johnson napisał(a):
> sg napisał(a):
>
>> kupiłem odtwarzacz mp3, ale nie miał polskiej instrukcji, wiem, że
>> mogę jej zażądać na podstawie odpowiednich przepisów, a sklep pewnie
>> powie, że jej nie ma i nie będzie, wtedy mogę zażądać obniżenia ceny i
>> oddania mi części pieniędzy za niepełnowartościowy towar, oni pewnie
>> się na mnie wypną, więc mogę skierować sprawę do sądu... ale czy muszę
>> to robić w miejscu siedziby firmy ?
>>
>
> Załóżmy że odtwarzacz kosztował 400 zł.
> Ile i dlaczego odjął byś sobie z ceny za brak instrukcji? To dlaczego
> dotyczy uzasadniania podanej przez ciebie kwoty.
> Bo według mnie brak instrukcji obsługi nie zmienia towaru w
> niepełnowartościowy. Czyli możesz sobie odjąć koszt papieru.
>
>
tylko, że odpowiednie przepisy nakazują sprzedawcy żeby sprzedając mi
towar udzielił wszelkich informacji po polsku na temat jego użytkowania,
a ja nie mam takich informacji, więc towar jest niezgodny z prawem i
jako taki jest niepełnowartościowy
A swoją drogą to jeśli kupujesz bardzo skomplikowany odtwarzacz DVD, a
jedyna instrukcja jest napisana w chińskim tradycyjnym i nie możesz tego
odtwarzacza używać to również będziesz uważał, że jest wszystko OK.
Jeszcze nadmienię, że ten odtwarzacz mp3 nie ma instrukcji po polsku ani
na papierze, ani na dołączonej płycie, ani nie ma polskiego menu co
oznacza, że ktoś kto mówi i czyta wyłącznie po polsku nie będzie mógł go
używać, a to już jest niezgodne z przepisami, bo kupujący ma otrzymać po
polsku informacje na temat użytkowania.
sg
-
5. Data: 2006-02-10 23:17:33
Temat: Re: reklamacja
Od: sg <a...@s...org.pl_WITHOUT>
Rafał Święch napisał(a):
> Dnia Fri, 10 Feb 2006 23:11:43 +0100, sg napisał(a):
>
>> Takie małe pytanie:
>> kupiłem odtwarzacz mp3, ale nie miał polskiej instrukcji, wiem, że mogę
>> jej zażądać na podstawie odpowiednich przepisów, a sklep pewnie powie,
>> że jej nie ma i nie będzie, wtedy mogę zażądać obniżenia ceny i oddania
>> mi części pieniędzy za niepełnowartościowy towar, oni pewnie się na mnie
>> wypną, więc mogę skierować sprawę do sądu... ale czy muszę to robić w
>> miejscu siedziby firmy ?
>>
>> sg
>
> Jeżeli masz jakieś roszczenie do przedsiębiorcy możesz go pozwać w miejscu
> zawarcia umowy (kupna odtwarzacza) lub siedziby firmy
Czyli jeśli kupowałem przez internet i odbierałem paczkę w domu to mogę
go podać u siebie do sądu ? I mogę jeszcze prosić podstawę prawną tego ?
sg
-
6. Data: 2006-02-10 23:19:05
Temat: Re: reklamacja
Od: sg <a...@s...org.pl_WITHOUT>
Johnson napisał(a):
> sg napisał(a):
>
>> kupiłem odtwarzacz mp3, ale nie miał polskiej instrukcji, wiem, że
>> mogę jej zażądać na podstawie odpowiednich przepisów, a sklep pewnie
>> powie, że jej nie ma i nie będzie, wtedy mogę zażądać obniżenia ceny i
>> oddania mi części pieniędzy za niepełnowartościowy towar, oni pewnie
>> się na mnie wypną, więc mogę skierować sprawę do sądu... ale czy muszę
>> to robić w miejscu siedziby firmy ?
>>
>
> Załóżmy że odtwarzacz kosztował 400 zł.
> Ile i dlaczego odjął byś sobie z ceny za brak instrukcji? To dlaczego
> dotyczy uzasadniania podanej przez ciebie kwoty.
> Bo według mnie brak instrukcji obsługi nie zmienia towaru w
> niepełnowartościowy. Czyli możesz sobie odjąć koszt papieru.
>
>
A jeśli chodzi o kwotę, to myślę, że uczciwie by było zażądać obniżenia
o tyle ile będzie mnie kosztowało przetłumaczenie instrukcji na polski.
sg
-
7. Data: 2006-02-10 23:30:28
Temat: Re: reklamacja
Od: Marcin Debowski <a...@I...ml1.net>
Dnia 10.02.2006 Johnson <j...@n...pl> napisał/a:
> sg napisał(a):
>> kupiłem odtwarzacz mp3, ale nie miał polskiej instrukcji, wiem, że mogę
>> jej zażądać na podstawie odpowiednich przepisów, a sklep pewnie powie,
>> że jej nie ma i nie będzie, wtedy mogę zażądać obniżenia ceny i oddania
>> mi części pieniędzy za niepełnowartościowy towar, oni pewnie się na mnie
>> wypną, więc mogę skierować sprawę do sądu... ale czy muszę to robić w
>> miejscu siedziby firmy ?
Dlaczego akurat w miejscu siedziby firmy?
> Załóżmy że odtwarzacz kosztował 400 zł.
> Ile i dlaczego odjął byś sobie z ceny za brak instrukcji? To dlaczego
> dotyczy uzasadniania podanej przez ciebie kwoty.
> Bo według mnie brak instrukcji obsługi nie zmienia towaru w
> niepełnowartościowy. Czyli możesz sobie odjąć koszt papieru.
No chyba nie az tak lekko. W pewnych okolicznosciach brak zrozumialej
instrukcji moze silnie obnizac funkcjonalnosc towaru. Czy akurat tu, to
nie wiem.
--
Marcin
-
8. Data: 2006-02-11 00:13:55
Temat: Re: reklamacja
Od: sg <a...@s...org.pl_WITHOUT>
Marcin Debowski napisał(a):
> Dnia 10.02.2006 Johnson <j...@n...pl> napisał/a:
>> sg napisał(a):
>>> kupiłem odtwarzacz mp3, ale nie miał polskiej instrukcji, wiem, że mogę
>>> jej zażądać na podstawie odpowiednich przepisów, a sklep pewnie powie,
>>> że jej nie ma i nie będzie, wtedy mogę zażądać obniżenia ceny i oddania
>>> mi części pieniędzy za niepełnowartościowy towar, oni pewnie się na mnie
>>> wypną, więc mogę skierować sprawę do sądu... ale czy muszę to robić w
>>> miejscu siedziby firmy ?
>
> Dlaczego akurat w miejscu siedziby firmy?
bo takie informacje znalazlem na stronie federacji konsumentow, wiec sie
pytam
>
>> Załóżmy że odtwarzacz kosztował 400 zł.
>> Ile i dlaczego odjął byś sobie z ceny za brak instrukcji? To dlaczego
>> dotyczy uzasadniania podanej przez ciebie kwoty.
>> Bo według mnie brak instrukcji obsługi nie zmienia towaru w
>> niepełnowartościowy. Czyli możesz sobie odjąć koszt papieru.
>
> No chyba nie az tak lekko. W pewnych okolicznosciach brak zrozumialej
> instrukcji moze silnie obnizac funkcjonalnosc towaru. Czy akurat tu, to
> nie wiem.
>
tutaj to nie mam nic po polsku, menu w odtwarzaczu jest tez nie po
polsku i moge nie wiedziec jak sie to uzywa
sg
-
9. Data: 2006-02-11 00:37:22
Temat: Re: reklamacja
Od: Marcin Debowski <a...@I...ml1.net>
Dnia 11.02.2006 sg <a...@s...org.pl_WITHOUT> napisał/a:
> tutaj to nie mam nic po polsku, menu w odtwarzaczu jest tez nie po
> polsku i moge nie wiedziec jak sie to uzywa
To już najpewniej oceni sąd, jeśli do tego dojdzie.
--
Marcin
-
10. Data: 2006-02-11 23:06:16
Temat: Re: reklamacja
Od: Kaja <k...@n...ma.wp.pl>
Sat, 11 Feb 2006 08:37:22 +0800, *Marcin Debowski*
<news:27ovb3-vkq.ln1@ziutka.router> napisał(a):
> Dnia 11.02.2006 sg <a...@s...org.pl_WITHOUT> napisał/a:
>> tutaj to nie mam nic po polsku, menu w odtwarzaczu jest tez nie po
>> polsku i moge nie wiedziec jak sie to uzywa
> To już najpewniej oceni sąd, jeśli do tego dojdzie.
Chyba nie ma sensu z tym sądem. Wystarczy pójść do Federacji Konsumentów.
--
Kaja