Dnia Sun, 15 Apr 2007 22:24:25 +0200, Przemysław Płaskowicki napisał(a):

> Aby popełnić czyn z art. 130 kk trzeba działać w ramach lub na rzecz
> obcego wywiadu.
> Fotografowanie w celach wskazanych w art. 265 kk jest niekaralnym
> przygotowaniem do czynu z tego artykułu. (brak ujawnieni i
> wykorzystania).

No to znalazłem jakiś artykuł, z którego wynika, że wprawdzie nie da się
z winy nieumyślnej popełnić przestępstwa z art. 130 kk, ale wówczas można
postawić zarzut z art. 265 kk.
Chociaż fakt, że przestępstwo polega na wydobyciu informacji i
ujawnieniu. Więc być może samo w sobie fotografowanie uszłoby, aczkolwiek
gorzej gdybym gdzieś to zdjęcie pokazał.

--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
http://olgierd.bblog.pl

do góry

Olgierd napisał(a):

> A jeśli nie powieszą tylko schowają w szufladzie u jenerała, i ja byłem
> na kawę do tego jenerała zaproszony, a jemu się niedobrze zrobiło i
> wyszedł a ja cyk szufladę otwieram i zdjęcia robię?

Jak szuflada nie zamknięta, a do pomieszczenia zostałes wpuszczony bez
żadnych "rytuałów" dotyczących dopuszczenia do tajemnicy państwowej, to
tam żadnych tajnych dokumentów nie ma. A jak są, to nawalił jenerał,
który równie dobrze mógł omyłkowo zostawić je u ciebie w domu.

do góry

Witam

Olgierd napisał(a) :
> Dnia Sun, 15 Apr 2007 21:43:04 +0200, Andrzej Lawa napisał(a):
>
>>> No dobrze, ale powiedz mi: mogę sfotografować tajne dokumenty w Sztabie
>>> Generalnym czy nie mogę?
>>
>> Jak powieszą na ścianie na widoku publicznym - jasne.
>
> A jeśli nie powieszą tylko schowają w szufladzie u jenerała, i ja byłem
> na kawę do tego jenerała zaproszony, a jemu się niedobrze zrobiło i
> wyszedł a ja cyk szufladę otwieram i zdjęcia robię?

Przeczytaj człowieku w końcu usatwę o dostępie do informacji
niejawnych, a nie zadawaj naiwne pytania.
Tam, gdzie są dokumenty tajne przetwarzane czy przechowywane, nie
mogą przebywać osoby bez odpowiedniego certyfikatu. Nawet
sprzątaczka musi go mieć.
Twoja ludowa mądrość ma się nijak do przepisów. Więcej w niej
strachu i zabobonów.

--
Pozdrawiam
Zbyszek
PGP key: 0xA10BD502
!! Z konta na Onecie listy wychodzą i dochodzą tylko w 60% !!

do góry

castrol napisał(a):

> W muzeach tez nie ma zakazu zadnego.

Na jakiej podstawie tak twierdzisz?
W muzeach i galeriach bardzo często zakazuje się fotografowania. W
przypadku obrazów nie wolno używać lampy błyskowej.

Z ciekawostek: np. w St. Petersburgu w Ermitażu są pobierane dodatkowe
opłaty za możliwość robienia zdjęć i kręcenia filmów wideo.



--
Marek Witbrot

www.ecdis.pl

do góry

Marek Witbrot pisze:

> Na jakiej podstawie tak twierdzisz?

Na podstawie takiej ze nie ma zakazu?

> W muzeach i galeriach bardzo często zakazuje się fotografowania. W
> przypadku obrazów nie wolno używać lampy błyskowej.

No podobnie jak na niektorych obiektach wojskowych

> Z ciekawostek: np. w St. Petersburgu w Ermitażu są pobierane dodatkowe
> opłaty za możliwość robienia zdjęć i kręcenia filmów wideo.

W Polsce takze, ale nikt fotografowac Ci nie zabroni

--
Pozdrawiam
Jacek

do góry

castrol napisał(a):

> W Polsce takze, ale nikt fotografowac Ci nie zabroni

Jasne! Pewnie w teatrze też bez krępacji pstrykasz fleszem.

P.S. Byłeś ty kiedyś człowieku w muzeum/galerii? Bo tak z boku wygląda,
że raczej nie bardzo.

--
Marek Witbrot

www.ecdis.pl

do góry

Marek Witbrot wrote:
> castrol napisał(a):
>
>> W muzeach tez nie ma zakazu zadnego.
>
> Na jakiej podstawie tak twierdzisz?

Na podstawie braku podstawy prawnej.

> W muzeach i galeriach bardzo często zakazuje się fotografowania. W

Równie dobrze może być zakaz wchodzenia bez krawata oraz świadectwa
wycięcia migdałków.

> przypadku obrazów nie wolno używać lampy błyskowej.

Naciągane, przy obrazach oświetlanych halogenami, ale pewne uzazadnienie
jest.

> Z ciekawostek: np. w St. Petersburgu w Ermitażu są pobierane dodatkowe
> opłaty za możliwość robienia zdjęć i kręcenia filmów wideo.

Na szczęście Polska częścią związku radzieckiego już nie jest.

do góry

Marek Witbrot wrote:

>> W Polsce takze, ale nikt fotografowac Ci nie zabroni
>
> Jasne! Pewnie w teatrze też bez krępacji pstrykasz fleszem.

Ty pewnie tylko jednorazowych "małpek" używasz - ale w prawdziwych
aparatach fotograficznych lampa błyskowa nie jest "obowiązkowa".

do góry

Witam

Andrzej Lawa napisał(a) :
> Marek Witbrot wrote:
>
>> przypadku obrazów nie wolno używać lampy błyskowej.
>
> Naciągane, przy obrazach oświetlanych halogenami, ale pewne uzazadnienie
> jest.

Zdaje się ultrafiolet w błyskankach. Powoduje szybsze starzenie.

--
Pozdrawiam
Zbyszek
PGP key: 0xA10BD502

do góry