On 2007-04-15 15:16, Olgierd wrote:
> Dnia Sun, 15 Apr 2007 13:27:36 +0200, Andrzej Lawa napisał(a):
>
>>> Rozumiem, że szpieg, który fotografuje instalacje militarne nie podlega
>>> karze,
>> ROTFL
>> Jak ma legitymację szpiega, to moga go od razu rozstrzelać ;->
>> Weź się nie ośmieszaj...
>
> No to mi wyjaśnij, ekspercie od przepisów spod Nadarzyna, jak to jest, że
> szpiegowi nie wolno robić zdjęć pewnych obiektów?

Myślę, że przedpiszca miał na myśli, że brak jest przepisów zakazujących
fotografowania obiektów. W szczególności nie jest to przestępstwo z art.
130 kk. [I w sumie słusznie, bo w dobie powszechnej dostępności zdjęć
satelitarnych zakaz utracił sens.]
--
Przemysław Płaskowicki
All that is necessary for the triumph of evil is that good men do
nothing. (Attributed to Edmund Burke)

do góry

Użytkownik "Andrzej Lawa" <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał w
wiadomości news:gfr7f4-o6g.ln1@ncc1701.lechistan.com...
> castrol napisał(a):
>
>> Co znaczy zaczepil? Ochroniarz moze Cie grzecznie zapytac, a ty mozesz
>> go grzecznie zignorowac.
>
> Podobnie jak w przypadku innego hobby tępawych cieciów - plecaków :)
>
> Ostatnio moją ulubioną reakcją na "Proszę zostawić plecak!" jest "Nie,
> dziękuję" i zignorowanie dalszego marudzenia ;)

No, plecaki to ciekawa sprawa. Jak jest w przypadku imprez masowych ?? W
zeszłym roku podczas wyborów Miss Miedwia ochrona dostała prikaz nie
wpuszczanie ludzi z plecakami na wygrodzony teren przed sceną. Co ciekawe
można było wchodzic z torbami na ramię, walizkami, reklamówkami i wszystkim
innym, ale plecaków się czepiali. Jak zwrociłem ochroniarzowi uwagę, że pod
scerną jest pełno ludzi z plecakami i nie reaguje, to odparł że im się udało
wejśc, a on tylko pilnuje wchodzących, a nie tych co już weszli...

Pozdrawiam Przemek

do góry

Olgierd napisał(a):

>> Jak ma legitymację szpiega, to moga go od razu rozstrzelać ;->
>> Weź się nie ośmieszaj...
>
> No to mi wyjaśnij, ekspercie od przepisów spod Nadarzyna, jak to jest, że
> szpiegowi nie wolno robić zdjęć pewnych obiektów? A może wolno mu robić
> zdjęcia, lecz nie wolno sprzedać ich jakiemuś KGB, FSB czy innemu Siajej?

Co za różnica, kto robi zdjęcia? Każdemu wolno.

ATSD to jak rozpoznasz, czy szpieg czy fotoamator? (czy może szpieg na
urlopie ;) ) Po legitymacji szpiegowskiej? Z podbitą kartą czasu pracy? ;)

do góry

Przemysław Płaskowicki napisał(a):

> Myślę, że przedpiszca miał na myśli, że brak jest przepisów zakazujących
> fotografowania obiektów. W szczególności nie jest to przestępstwo z art.
> 130 kk. [I w sumie słusznie, bo w dobie powszechnej dostępności zdjęć
> satelitarnych zakaz utracił sens.]

Zostaw... Olgierdzik nadal tkwi umysłem w czasach, kiedy na wszystko
trzeba było mieć zezwolenie NKWD lub jakiejś lokalnej mutacji ten
instytucji - nawet na wyjazd do rodziny w innym mieście ;->

do góry

Witam

A jak be;dzie w przypadku wyk?adów? - czysto teoretycznie. Oczywis'cie na
w?asny uz.ytek.

Pozdrawiam
sjastrz

do góry

Dnia Sun, 15 Apr 2007 18:29:18 +0200, Andrzej Lawa napisał(a):

>> Myślę, że przedpiszca miał na myśli, że brak jest przepisów
>> zakazujących fotografowania obiektów. W szczególności nie jest to
>> przestępstwo z art. 130 kk. [I w sumie słusznie, bo w dobie powszechnej
>> dostępności zdjęć satelitarnych zakaz utracił sens.]
>
> Zostaw... Olgierdzik nadal tkwi umysłem w czasach, kiedy na wszystko
> trzeba było mieć zezwolenie NKWD lub jakiejś lokalnej mutacji ten
> instytucji - nawet na wyjazd do rodziny w innym mieście ;->

E tam, grunt to zapamiętać, że tabliczki już nieważne ;-)
No dobrze, ale powiedz mi: mogę sfotografować tajne dokumenty w Sztabie
Generalnym czy nie mogę?

--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
http://olgierd.bblog.pl

do góry

Olgierd napisał(a):

> E tam, grunt to zapamiętać, że tabliczki już nieważne ;-)
> No dobrze, ale powiedz mi: mogę sfotografować tajne dokumenty w Sztabie
> Generalnym czy nie mogę?

Jak powieszą na ścianie na widoku publicznym - jasne.

Albo jak znowu jakiś debil w ramach kolejnego "rapotu" poujawnia co nie
trzeba.

do góry

On 2007-04-15 21:06, Olgierd wrote:
> Dnia Sun, 15 Apr 2007 18:29:18 +0200, Andrzej Lawa napisał(a):
>
>>> Myślę, że przedpiszca miał na myśli, że brak jest przepisów
>>> zakazujących fotografowania obiektów. W szczególności nie jest to
>>> przestępstwo z art. 130 kk. [I w sumie słusznie, bo w dobie powszechnej
>>> dostępności zdjęć satelitarnych zakaz utracił sens.]
>> Zostaw... Olgierdzik nadal tkwi umysłem w czasach, kiedy na wszystko
>> trzeba było mieć zezwolenie NKWD lub jakiejś lokalnej mutacji ten
>> instytucji - nawet na wyjazd do rodziny w innym mieście ;->
>
> E tam, grunt to zapamiętać, że tabliczki już nieważne ;-)
> No dobrze, ale powiedz mi: mogę sfotografować tajne dokumenty w Sztabie
> Generalnym czy nie mogę?
>
To zależy. Jeżeli nie ma przepisów szczególnych to fotografując tajne
dokumenty w Sztabie Generalnym nie złamiesz żadnego znanego mi przepisu
karnego (o ile celem twoim będzie wyłącznie sfotografowanie tego dokumentu).
Aby popełnić czyn z art. 130 kk trzeba działać w ramach lub na rzecz
obcego wywiadu.
Fotografowanie w celach wskazanych w art. 265 kk jest niekaralnym
przygotowaniem do czynu z tego artykułu. (brak ujawnieni i wykorzystania).
Wchodzić w grę może jeszcze co najwyżej art. 267 kk -- ale w tym
przypadku trzeba nie być uprawnionym do danych dokumentów.

Inaczej: samo fotografowanie tajnych dokumentów w Sztabie Generalnym,
poza ewentualną odpowiedzialnością dyscyplinarną, nie rodzi co do
zasady, odpowiedzialności karnej. Aby fotografowanie było czynem
zabronionym pod groźbą kary muszą być spełnione inne warunki
[Nie sprawdziłem wszystkich przepisów szczególnych]
--
Przemysław Płaskowicki
When I was ten, I read fairy tales in secret and would have been ashamed
if I had been found doing so. Now that I am fifty I read them openly.
When I became a man I put away childish things, including the fear of
childishness and the desire to be very grown up. (C.S. Lewis)

do góry

Dnia 15.04.2007 sjastrz <s...@p...onet.pl> napisał/a:
> A jak be;dzie w przypadku wyk?adów? - czysto teoretycznie. Oczywis'cie na
> w?asny uz.ytek.

Teraz jeszcze należy zadać pytanie, jak będzie w przypadku nagrywania
prezentacji microsoftu nt. ochrony prawnej windows XP w wersji OEM, i czy
tak utrwalony materiał mozna sciągnąć sobie prywatnie emule zapisując
ścieżke dźwiękową w formacie mp3. Przy odrobinie szczęścia powstanie
najdłuższy wątek w historii tej grupy. Z drugiej strony, zarówno kam jak i
Jason zachowują się w tej dyskusji skandalicznie biernie i ani razu nie
padło nawet hasło "ochrona posiadania".

Nagrywanie wykładów? Zerknij do archiwum, było całkiem niedawno. Zdania sa
podzielone.

--
Marcin

do góry

Dnia Sun, 15 Apr 2007 21:43:04 +0200, Andrzej Lawa napisał(a):

>> No dobrze, ale powiedz mi: mogę sfotografować tajne dokumenty w Sztabie
>> Generalnym czy nie mogę?
>
> Jak powieszą na ścianie na widoku publicznym - jasne.

A jeśli nie powieszą tylko schowają w szufladzie u jenerała, i ja byłem
na kawę do tego jenerała zaproszony, a jemu się niedobrze zrobiło i
wyszedł a ja cyk szufladę otwieram i zdjęcia robię?

--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
http://olgierd.bblog.pl

do góry