-
1. Data: 2009-04-13 11:47:33
Temat: pytanie o dostępność danych procesowych
Od: "BHg" <b...@N...gazeta.pl>
Czy w Polsce istnieją skatalogowane w formie elektronicznej dane o
wszystkich procesach sądowych, zakończonych i toczących się, dostępne dla
wszystkich - tzn może być odpłatnie np po wykupieniu kodu dostępu, ale żeby
nie była to usługa tylko dla prawników i studentów prawa?
Jeśli nie ma katalogu elektronicznego, to pewno jest tradycyjny. I to samo
pytanie: czy jest dostępny dla "człowieka z ulicy"? Gdzie ewentualnie trzeba
tego szukać?
Z góry dziękuję za wszelkie wskazówki.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
2. Data: 2009-04-13 12:05:47
Temat: Re: pytanie o dostępność danych procesowych
Od: Roman Rumpel <r...@s...gazeta.pl>
BHg pisze:
> Czy w Polsce istnieją skatalogowane w formie elektronicznej dane o
> wszystkich procesach sądowych, zakończonych i toczących się, dostępne dla
> wszystkich
Nie ma
- tzn może być odpłatnie np po wykupieniu kodu dostępu,
Nie ma
ale żeby
> nie była to usługa tylko dla prawników i studentów prawa?
Takich tez nie ma
> Jeśli nie ma katalogu elektronicznego, to pewno jest tradycyjny.
Też go nie ma
I to samo
> pytanie: czy jest dostępny dla "człowieka z ulicy"? Gdzie ewentualnie trzeba
> tego szukać?
MOże w dalekiej przyszłości
> Z góry dziękuję za wszelkie wskazówki.
Proszę bardzo, oto moja wskazówka - zapomnij o takim katalogu.
Pozdrawiam
>
--
Szukam nowej sygnaturki, a skończył mi się żeń szeń.
Roman Rumpel skype: rumpel.roman
www.rumpel.pl
-
3. Data: 2009-04-13 16:26:16
Temat: Re: pytanie o dostępność danych procesowych
Od: "BHg" <b...@g...pl>
Skoro nie istnieją żadne takie katalogi, to jak prawnicy zdobywają
informacje potrzebne im do pracy?
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
4. Data: 2009-04-13 16:31:26
Temat: Re: pytanie o dostępność danych procesowych
Od: "SDD" <s...@t...pl>
Użytkownik "BHg" <b...@g...pl> napisał w wiadomości
news:grvp38$5rp$1@inews.gazeta.pl...
> Skoro nie istnieją żadne takie katalogi, to jak prawnicy zdobywają
> informacje potrzebne im do pracy?
Po pierwsze z baz orzecznictwa - np. w programie komputerowym Lex, ktore
zawieraja nie wszystkie, lecz tylko wybrane sprawy z instancji
odwoławczych - na ogol Sadu Najwyzszego czasem Sadow Apelacyjnych.
Po drugie pewnei z opowiadan, wymiany doswuadczen i wertowania archiwow
sadowych.
Pozdrawiam
SDD
-
5. Data: 2009-04-14 09:29:16
Temat: Re: pytanie o dostępność danych procesowych
Od: Roman Rumpel <r...@s...gazeta.pl>
SDD pisze:
> Użytkownik "BHg" <b...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:grvp38$5rp$1@inews.gazeta.pl...
>> Skoro nie istnieją żadne takie katalogi, to jak prawnicy zdobywają
>> informacje potrzebne im do pracy?
>
> Po pierwsze z baz orzecznictwa - np. w programie komputerowym Lex, ktore
> zawieraja nie wszystkie, lecz tylko wybrane sprawy z instancji
> odwoławczych - na ogol Sadu Najwyzszego czasem Sadow Apelacyjnych.
> Po drugie pewnei z opowiadan, wymiany doswuadczen i wertowania archiwow
> sadowych.
>
\
Dokładnie tak. Po o m.in jest aplikacja, zeby nabierać doświadczenia od
starszych stażem.
Po drugie - orzecznictwo SN + komentarze zazwyczaj ( w 90% spraw)
wystarczy. Nie ma potrzeby znać wszystkich spraw w SR
Po trzecie - prawnik powinien umieć czytać i rozumieć teksty ustaw, oraz
wyciągać z nich odpowiednie wnioski, co do wynikających z nich
konsekwencji. To, plus to, co powyżej zazwyczaj powinno wystarczyć.
Po czwarte - różne sądy w identycznych sprawach potrafią wydać różne
przeczenia ( służę przykładami. SN ( a i NSA też) w bardzo podobnych
sprawach. ale w różnych składach potrafią wydać różne orzeczenia. To
zawsze jest ta aktualna sprawa, w której doświadczenia z innych
podobnych są pomocne, ale nie decydujące. Dlatego taka baza wszystkich
orzeczeń SR niekoniecznie wiele by wnosiła w konkretnej sprawie
--
Szukam nowej sygnaturki, a skończył mi się żeń szeń.
Roman Rumpel skype: rumpel.roman
www.rumpel.pl
-
6. Data: 2009-04-14 10:03:28
Temat: Re: pytanie o dostępność danych procesowych
Od: Olgierd <n...@n...problem>
Dnia Tue, 14 Apr 2009 11:29:16 +0200, Roman Rumpel napisał(a):
> Po drugie - orzecznictwo SN + komentarze zazwyczaj ( w 90% spraw)
> wystarczy. Nie ma potrzeby znać wszystkich spraw w SR Po trzecie -
> prawnik powinien umieć czytać i rozumieć teksty ustaw, oraz wyciągać z
> nich odpowiednie wnioski, co do wynikających z nich konsekwencji. To,
> plus to, co powyżej zazwyczaj powinno wystarczyć.
Wszystko prawda, ale jak oglądam taki serwis
http://www.justia.com/
http://dockets.justia.com/
to mimo wszystko aż mi się łezka w oku kręci...
--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis http://olgierd.bblog.pl
-
7. Data: 2009-04-14 14:45:39
Temat: Re: pytanie o dostępność danych procesowych
Od: Roman Rumpel <r...@s...gazeta.pl>
Olgierd pisze:
>
> Wszystko prawda, ale jak oglądam taki serwis
>
> http://www.justia.com/
>
> http://dockets.justia.com/
>
> to mimo wszystko aż mi się łezka w oku kręci...
>
Ha, ładne, ale nie zapominajmy, że tam precedens ma inne znaczenie niż u
nas.
--
Szukam nowej sygnaturki, a skończył mi się żeń szeń.
Roman Rumpel skype: rumpel.roman
www.rumpel.pl