eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoRoszczenie o zwrot zapłaty za czynsz
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 18

  • 1. Data: 2009-04-12 20:47:49
    Temat: Roszczenie o zwrot zapłaty za czynsz
    Od: "Atlanticus" <a...@g...SKASUJ-TO.pl>

    Hej,

    Mam następujący problem:
    mieszkam "kątem", czyli bez pisemnej umowy u pewnej starszej pani z mojej
    dalszej rodziny (nie spokrewnionej). Pani ta ma mieszkanie spółdzielcze
    lokatorskie.

    Umawiam się z panią, że płacę jej część czynszu, który potem ona ma wpłacać
    do administracji.

    Po roku okazuje się, że żadnego czynszu nie wpłacała w ogóle - nawet tych
    kwot, które dostawała ode mnie.

    Jako że tam mieszkam i nie chcę dopuścić do nadmiernego zadłużenia
    mieszkania, spokojnie spłacam administracji zaległości z własnych środków -
    ratami.

    Czy mam prawną możliwość odzyskania od tej pani kwot, które jej wpłacałem na
    czynsz (są dowody wpłat), a które na czynsz nie zostały przeznaczone?

    Dziękuję za wszelkie sugestie.

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 2. Data: 2009-04-12 20:56:27
    Temat: Re: Roszczenie o zwrot zapłaty za czynsz
    Od: "Cavallino" <c...@k...pl>

    Użytkownik "Atlanticus" <a...@g...SKASUJ-TO.pl> napisał w
    wiadomości news:grtk1l$dfe$1@inews.gazeta.pl...
    > Hej,
    >
    > Mam następujący problem:
    > mieszkam "kątem", czyli bez pisemnej umowy u pewnej starszej pani z mojej
    > dalszej rodziny (nie spokrewnionej). Pani ta ma mieszkanie spółdzielcze
    > lokatorskie.
    >
    > Umawiam się z panią, że płacę jej część czynszu, który potem ona ma
    > wpłacać
    > do administracji.

    Tak naprawdę płacisz jej za wynajem, niezależnie od tego jak to sobie
    nazwiecie.


    >
    > Po roku okazuje się, że żadnego czynszu nie wpłacała w ogóle - nawet tych
    > kwot, które dostawała ode mnie.
    >
    > Jako że tam mieszkam i nie chcę dopuścić do nadmiernego zadłużenia
    > mieszkania, spokojnie spłacam administracji zaległości z własnych
    > środków -
    > ratami.
    >
    > Czy mam prawną możliwość odzyskania od tej pani kwot, które jej wpłacałem
    > na
    > czynsz (są dowody wpłat), a które na czynsz nie zostały przeznaczone?

    Nie.
    Natomiast to co wpłaciłeś w spółdzieni możesz sobie potrącić z dalszych
    wpłat dla właścicielki.


  • 3. Data: 2009-04-12 21:06:17
    Temat: Re: Roszczenie o zwrot zapłaty za czynsz
    Od: "Atlanticus" <a...@W...gazeta.pl>

    Cavallino <c...@k...pl> napisał(a):


    > > Czy mam prawną możliwość odzyskania od tej pani kwot, które jej wpłacałem
    > > na
    > > czynsz (są dowody wpłat), a które na czynsz nie zostały przeznaczone?
    >
    > Nie.
    > Natomiast to co wpłaciłeś w spółdzieni możesz sobie potrącić z dalszych
    > wpłat dla właścicielki.


    "Starsza pani" jest już chyba jedną nogą w grobie, w dodatku powoli odchodzi
    od rzeczywistości. Od pewnego czasu przestała w ogóle płacić rachunki -
    telefon, kablówka, mieszkanie. Obawiam się, że teraz sam będę musiał płacić
    całość - przynajmniej jeśli chodzi o mieszkanie.

    Czy jest jakaś szansa na odzyskanie od tej pani choć części kwot?



    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 4. Data: 2009-04-12 21:17:58
    Temat: Re: Roszczenie o zwrot zapłaty za czynsz
    Od: "Cavallino" <c...@k...pl>

    Użytkownik "Atlanticus" <a...@W...gazeta.pl> napisał w wiadomości
    news:

    > "Starsza pani" jest już chyba jedną nogą w grobie, w dodatku powoli
    > odchodzi
    > od rzeczywistości. Od pewnego czasu przestała w ogóle płacić rachunki -
    > telefon, kablówka, mieszkanie. Obawiam się, że teraz sam będę musiał
    > płacić
    > całość - przynajmniej jeśli chodzi o mieszkanie.

    Nie bardzo rozumiem, co Ty chcesz od tego mieszkania, że chcesz sam za nie
    swoją własność bulić?
    W spadku je dostaniesz czy jak?

    >
    > Czy jest jakaś szansa na odzyskanie od tej pani choć części kwot?

    Jeśli ma majątek - to oczywiście że jest.


  • 5. Data: 2009-04-12 21:50:01
    Temat: Re: Roszczenie o zwrot zapłaty za czynsz
    Od: witek <w...@g...pl.invalid>

    Atlanticus wrote:
    > Cavallino <c...@k...pl> napisał(a):
    >
    >
    >>> Czy mam prawną możliwość odzyskania od tej pani kwot, które jej wpłacałem
    >>> na
    >>> czynsz (są dowody wpłat), a które na czynsz nie zostały przeznaczone?
    >> Nie.
    >> Natomiast to co wpłaciłeś w spółdzieni możesz sobie potrącić z dalszych
    >> wpłat dla właścicielki.
    >
    >
    > "Starsza pani" jest już chyba jedną nogą w grobie, w dodatku powoli odchodzi
    > od rzeczywistości. Od pewnego czasu przestała w ogóle płacić rachunki -
    > telefon, kablówka, mieszkanie. Obawiam się, że teraz sam będę musiał płacić
    > całość - przynajmniej jeśli chodzi o mieszkanie.
    >
    > Czy jest jakaś szansa na odzyskanie od tej pani choć części kwot?
    >
    >

    Poszukaj w kodeksie cywilnym hasla prowadzenie spraw bez zlecenia.
    Jeśli nie od niej to od spadkobierców.



  • 6. Data: 2009-04-12 22:02:23
    Temat: Re: Roszczenie o zwrot zapłaty za czynsz
    Od: animka <a...@t...nie.ja.wp.pl>

    Atlanticus pisze:

    > telefon, kablówka, mieszkanie. Obawiam się, że teraz sam będę musiał płacić
    > całość - przynajmniej jeśli chodzi o mieszkanie.

    Czy to mieszkanie jest przepisane na Ciebie?


    --
    animka


  • 7. Data: 2009-04-12 22:13:05
    Temat: Re: Roszczenie o zwrot zapłaty za czynsz
    Od: "Atlanticus" <a...@W...gazeta.pl>

    Cavallino <c...@k...pl> napisał(a):



    > Nie bardzo rozumiem, co Ty chcesz od tego mieszkania, że chcesz sam za nie
    > swoją własność bulić?

    Po pierwsze - art. 688(1) kc - ja też odpowiadam za te długi
    Po drugie: nie chcę, aby spółdzielnia nas eksmitowała, czy też wykluczyła
    panią z jej członków

    > W spadku je dostaniesz czy jak?


    Spółdzielcze lokatorskie chyba nie wchodzi w skład spadku, ale po śmierci
    syn tej pani może przejąć te mieszkanie. A jest to mój teść i mam zamiar tam
    mieszkać i nie chcę aby na mieszkaniu były duże długi.

    >
    > >
    > > Czy jest jakaś szansa na odzyskanie od tej pani choć części kwot?
    >
    > Jeśli ma majątek - to oczywiście że jest.


    Chodzi mi o możliwość wygrania sprawy w sądzie - czy płacąc 100%
    czynszu+opłat za wodę mogę panią główną lokatorkę pozwać o 50% kosztów?



    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 8. Data: 2009-04-12 23:07:30
    Temat: Re: Roszczenie o zwrot zapłaty za czynsz
    Od: "Atlanticus" <a...@W...gazeta.pl>

    animka <a...@t...nie.ja.wp.pl> napisał(a):

    > Atlanticus pisze:
    >
    > > telefon, kablówka, mieszkanie. Obawiam się, że teraz sam będę musiał płacić
    > > całość - przynajmniej jeśli chodzi o mieszkanie.
    >
    > Czy to mieszkanie jest przepisane na Ciebie?


    Nie, już pisałem, że nie jest to moje mieszkanie.



    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 9. Data: 2009-04-13 00:30:28
    Temat: Re: Roszczenie o zwrot zapłaty za czynsz
    Od: "Przemek Lipski" <W...@w...epf.pl>


    Użytkownik "Atlanticus" <a...@W...gazeta.pl> napisał w wiadomości
    news:grtp1h$1qj$1@inews.gazeta.pl...
    >
    > Spółdzielcze lokatorskie chyba nie wchodzi w skład spadku, ale po śmierci
    > syn tej pani może przejąć te mieszkanie. A jest to mój teść i mam zamiar
    > tam
    > mieszkać i nie chcę aby na mieszkaniu były duże długi.
    >

    To nie lepiej pogadać z teściem o jego matce?

    Pozdrawiam Przemek



  • 10. Data: 2009-04-13 08:10:25
    Temat: Re: Roszczenie o zwrot zapłaty za czynsz
    Od: "Atlanticus" <a...@W...gazeta.pl>

    Przemek Lipski <W...@w...epf.pl> napisał(a):

    >
    > Użytkownik "Atlanticus" <a...@W...gazeta.pl> napisał w wiadomości
    > news:grtp1h$1qj$1@inews.gazeta.pl...
    > >
    > > Spółdzielcze lokatorskie chyba nie wchodzi w skład spadku, ale po śmierci
    > > syn tej pani może przejąć te mieszkanie. A jest to mój teść i mam zamiar
    > > tam
    > > mieszkać i nie chcę aby na mieszkaniu były duże długi.
    > >
    >
    > To nie lepiej pogadać z teściem o jego matce?

    Niestety teść nie chce utrzymywać z mamą kontaktu - nawet telefonicznego - i
    unika jej skutecznie od wielu lat.



    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1