Witam Grupowiczki i Grupowiczów,

Mam pytanie dotyczące następującej sytuacji:
Mam rachunek w banku A, a moja koleżanka w banku B. Robię przelew ze
swojego konta na jej. Czy mogę dowiedzieć się w banku B (w którym nie
mam żadnego rachunku), kiedy dyspozycja (przelew) z mojego konta zostal
zaksięgowany (wpłynął) na jej rachunek. Moj bank A moze podac mi jedynie
informację dot. daty wyjścia środkow.
Będę bardzo wdzięczna za odpowiedzi, zwlaszcza te zawierające wskazanie
podstawy prawnej, na ktorą moglabym się powołać, zwacając się do banku B
o powyższą informację.
Pozdrawiam
Ania

do góry

> Czy mogę dowiedzieć się w banku B (w którym nie
> mam żadnego rachunku), kiedy dyspozycja (przelew) z mojego konta zostal
> zaksięgowany (wpłynął) na jej rachunek. Moj bank A moze podac mi jedynie
> informację dot. daty wyjścia środkow.

No nie przypominam sobie przepisu, który pozwalałby Ci uzyskanie takiej
informacji. Jedyne wyjście to tylko sprawdzenie przez koleżankę daty
wpłynięcia środków.

do góry

Ola wrote:

>>Czy mogę dowiedzieć się w banku B (w którym nie
>>mam żadnego rachunku), kiedy dyspozycja (przelew) z mojego konta zostal
>>zaksięgowany (wpłynął) na jej rachunek. Moj bank A moze podac mi jedynie
>>informację dot. daty wyjścia środkow.
>
>
> No nie przypominam sobie przepisu, który pozwalałby Ci uzyskanie takiej
> informacji. Jedyne wyjście to tylko sprawdzenie przez koleżankę daty
> wpłynięcia środków.

Załóżmy, że spłacam koleżance dług. Miałam zapłacić jej 10 dnia, środki
ode mnie wyszły 5, a ona twierdzi, że na jej konto wpłynęły 15. Kwestia
sporna o odsetki :)
pozdrawiam
Ania

do góry

Załóżmy, że spłacam koleżance dług. Miałam zapłacić jej 10 dnia, środki
ode mnie wyszły 5, a ona twierdzi, że na jej konto wpłynęły 15. Kwestia
sporna o odsetki :)
pozdrawiam
Ania

Popros ja o dostarczenie wyciagu z pieczatka jej banku
Proste :-)
Pozdrawiam
Grzegorz S.

do góry

Grzegorz S. wrote:
> Popros ja o dostarczenie wyciagu z pieczatka jej banku
> Proste :-)
> Pozdrawiam
> Grzegorz S.
>
>

Dzięki za odpowiedź :)
Chyba jednak muszę uscislic problem:
Zawarłam z koleżanką Alą umowe, że co miesiąc na jej konto przeleje 10
zł, które ona przekaze nieposiadającej rachunku kolezance Oli. W
sytuacji gdyby owych pieniędzy Oli nie przekazala, mam prawo zgodnie z
naszą umową zażądać od Ali odsetek naliczonych _od dnia wplywu pieniędzy
na jej konto_ do dnia ich zwrotu na moje konto. W interesie Ali nie lezy
podanie mi tej daty, poniewaz uniemozliwia mi to naliczenie umownych
odsetek i dochodzenie należności. Czy w tej sytuacji, będąc dysponentką
przelewu na konto Ali, nie mogę sprawdzić w jej banku, kiedy pieniądze
wpłynęły na jej rachunek?
pozdrawiam
Ania

do góry

Dnia 2 sie o godzinie 21:13, na pl.soc.prawo, Jancio napisał(a):


>> Popros ja o dostarczenie wyciagu z pieczatka jej banku
>
> Dzięki za odpowiedź :)
> Chyba jednak muszę uscislic problem:
> Zawarłam z koleżanką Alą umowe, że co miesiąc na jej konto przeleje 10
> zł, które ona przekaze nieposiadającej rachunku kolezance Oli. W
> sytuacji gdyby owych pieniędzy Oli nie przekazala, mam prawo zgodnie z
> naszą umową zażądać od Ali odsetek naliczonych _od dnia wplywu pieniędzy
> na jej konto_ do dnia ich zwrotu na moje konto. W interesie Ali nie lezy
> podanie mi tej daty, poniewaz uniemozliwia mi to naliczenie umownych
> odsetek i dochodzenie należności.


Niech Ola sobie założy rachunek w mBanku, Inteligo czy innym intrnetowym -
są praktycznie bezpłatne.


> Czy w tej sytuacji, będąc dysponentką przelewu na konto Ali, nie mogę
> sprawdzić w jej banku, kiedy pieniądze wpłynęły na jej rachunek?


ROTFL^^^^
Wyobraź sobie co by się stało gdyby wszyscy usługobiorcy np. PTC,
Polkomtelu, TP S.A. zaczęli im sprawdzać saldo rachunku - przecież na te
konta wpłacamy pieniążki....... :P

Ale Ty masz brak perspektywicznego spojrzenia, kompletny brak wyobraźni. :(


--
Pozdro... Artur Ch.
GG: 997997 ICQ: 99380423
From: zaROTowany
http://www.elektro-instal.com/naprawa_komputera.pdf

do góry

On Tue, 3 Aug 2004, Artur Ch. wrote:

>+ Dnia 2 sie o godzinie 21:13, na pl.soc.prawo, Jancio napisał(a):
[...]
>+ ROTFL^^^^
>+ Wyobraź sobie co by się stało gdyby wszyscy usługobiorcy np. PTC,
>+ Polkomtelu, TP S.A. zaczęli im sprawdzać saldo rachunku - przecież na te
>+ konta wpłacamy pieniążki....... :P

Przecież on nie chce sprawdzać *salda rachunku*.
On chce dostać informację *czy/kiedy jego przelew dotarł* !
Różnica jest diametralna.

>+ Ale Ty masz brak perspektywicznego spojrzenia, kompletny brak wyobraźni. :(

Hm... no... ;)

pozdrowienia, Gotfryd

do góry

Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl> napisał w
wiadomości
news:Pine.WNT.4.60.0408031255490.-305873@Athlon.port
ezjan.zabrze.pl...
> On Tue, 3 Aug 2004, Artur Ch. wrote:

> Różnica jest diametralna.
Różnicy nie ma żadnej!
Osoba nie związana w żaden sposób z bankiem zadaje
pytanie dotyczące transakcji na rachunku klienta banku.
Oczywistym jest że taka informacja podlega pełnej ochronie.
Idąc dalej w semantykę pytanie można sformułować:
Czy saldo na rachunku waszego klienta zwiększyło się o 10 PLN?
I czy ktokolwiek może mieć jakiekolwiek wątpiwości ????

> >+ Ale Ty masz brak perspektywicznego spojrzenia, kompletny brak
wyobraźni. :(

nie feruj takich wyroków zbyt pochopnie
bo akurat powyższy powinieneś skierować do lustra

pozdr
Traaq

do góry

Użytkownik "Traaq" <T...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:ceo4gb$9i1$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> > >+ Ale Ty masz brak perspektywicznego spojrzenia, kompletny brak
> wyobraźni. :(
>
> nie feruj takich wyroków zbyt pochopnie
> bo akurat powyższy powinieneś skierować do lustra

no i napisałem za szybko,
nie do lustra (bo Artur Ch miał rację)
lecz "Hm... no... ;) wymaga jednak głębszego przemyślenia

pozdr
Traaq

do góry

On Tue, 3 Aug 2004, Traaq wrote:

>+ Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl> napisał
>+ > Różnica jest diametralna.
>+ Różnicy nie ma żadnej!
>+ Osoba nie związana w żaden sposób z bankiem zadaje
>+ pytanie dotyczące transakcji na rachunku klienta banku.

Nie, on zadaje pytanie dotyczące wykonania *swojej* transakcji.

>+ Oczywistym jest że taka informacja podlega pełnej ochronie.

Ależ nie podważam faktu iż bank odmówi informacji "bo tak
przewidziano".

>+ Idąc dalej w semantykę pytanie można sformułować:
>+ Czy saldo na rachunku waszego klienta zwiększyło się o 10 PLN?

To jest ZUPEŁNIE INNE PYTANIE.
Pytanie brzmiało: "kiedy zakończyliście MOJĄ transakcję rozpoczętą
w dniu...". Nigdy i nikomu nie przypisywałem prawa do sprawdzania
salda CZYJEGOŚ rachunku. Nigdy i nikomu nie proponowałem "iść
o krok dalej". To są Artura i twoje pomysły.

>+ I czy ktokolwiek może mieć jakiekolwiek wątpiwości ????

Ja mam - jak możesz nie widzieć różnicy w tym co piszę (i o co
było pytanie) a tym co ty uparcie sugerujesz.
Bank nie musi mi o stanie konta wierzyciela powiedzieć NIC:
czy wzrosło, czy zmalało, czy komornik zabrał... pytanie było
(zresztą nie moje ;)) o to kiedy transakcja "nadawcy" została
zakończona. MOJA transakcja.

[...]
>+ nie feruj takich wyroków zbyt pochopnie

No, zdaje się że sprawdziłeś że mi to idzie wolniej niż tobie ;)

pozdrowienia :)
- Gotfryd

do góry