jak legalnie przywiezc wieksza ilosc alkoholu niz dozwolone limity?
duzo podrozuje po swiecie i z wielu krajow przywopze alkohole i szczerze
juz mam dosyc sciemniania na granicy polskiej ze mam tylko litr.
chcialbym normalnie zglosic tyle ile mam (czyli np 20litrow) i zaplacic
to co tam trzeba. gdzie mam szukac informacji na ten temat?
dodam ze ostatnim razem gdy sie przyznalem ze mam 6 flaszek i chce
zaplacic haracze to pan celnik w okienku powiedzial ze nic z tego i
bedzie mandat 400 plus konfiskata plynow. na moje pytanie jak rozegrac
to legalnie powiedzial ze nie wie.

do góry

chwdp wrote:
> jak legalnie przywiezc wieksza ilosc alkoholu niz dozwolone limity?
> duzo podrozuje po swiecie i z wielu krajow przywopze alkohole i szczerze
> juz mam dosyc sciemniania na granicy polskiej ze mam tylko litr.
> chcialbym normalnie zglosic tyle ile mam (czyli np 20litrow) i zaplacic
> to co tam trzeba. gdzie mam szukac informacji na ten temat?
> dodam ze ostatnim razem gdy sie przyznalem ze mam 6 flaszek i chce
> zaplacic haracze to pan celnik w okienku powiedzial ze nic z tego i
> bedzie mandat 400 plus konfiskata plynow. na moje pytanie jak rozegrac
> to legalnie powiedzial ze nie wie.

zapytaj w izbie celnej.
celnik jakis niekumaty byl.

do góry

On 2012-11-13 01:33:02 +0100, chwdp <h...@i...yfd> said:

> jak legalnie przywiezc wieksza ilosc alkoholu niz dozwolone limity?
> mam dosyc sciemniania na granicy polskiej ze mam tylko litr. chcialbym
> normalnie zglosic tyle ile mam (czyli np 20litrow) i zaplacic to co tam
> trzeba.

To zgłoś nie litr, ale 20 i zapłać daninę, jeśli zostanie naliczona.
W czym problem?


--
Bydlę

do góry

On 11/13/2012 12:02 PM, Bydlę wrote:
> On 2012-11-13 01:33:02 +0100, chwdp <h...@i...yfd> said:
>
>> jak legalnie przywiezc wieksza ilosc alkoholu niz dozwolone limity?
>> mam dosyc sciemniania na granicy polskiej ze mam tylko litr. chcialbym
>> normalnie zglosic tyle ile mam (czyli np 20litrow) i zaplacic to co
>> tam trzeba.
>
> To zgłoś nie litr, ale 20 i zapłać daninę, jeśli zostanie naliczona.
> W czym problem?


"dodam ze ostatnim razem gdy sie przyznalem ze mam 6 flaszek i
chce zaplacic haracze to pan celnik w okienku powiedzial ze nic
z tego i bedzie mandat 400 plus konfiskata plynow"


--
Tomasz Chmielewski
http://blog.wpkg.org


--- news://freenews.netfront.net/ - complaints: n...@n...net ---

do góry

Bydlę wrote:

>> jak legalnie przywiezc wieksza ilosc alkoholu niz dozwolone limity?
>> mam dosyc sciemniania na granicy polskiej ze mam tylko litr.
>> chcialbym normalnie zglosic tyle ile mam (czyli np 20litrow) i
>> zaplacic to co tam trzeba.
>
> To zgłoś nie litr, ale 20 i zapłać daninę, jeśli zostanie naliczona.
> W czym problem?

Problem może być w tym, że te limity i ilości dotyczą wwozu
ilości niehandlowych - czyli na potrzeby własne i powyżej tego limitu
nie da się wprowadzić w ten sposób na obszar celny UE więcej,
bo nie ma takiej procedury.
Większa ilość wydaje się, że może być oclona, ale obawiam
się, że może wymagać podmiotu z regonem albo koncesji.

do góry

Dnia Tue, 13 Nov 2012 16:50:08 +0100, cef napisał(a):

> Problem może być w tym, że te limity i ilości dotyczą wwozu
> ilości niehandlowych - czyli na potrzeby własne i powyżej tego limitu
> nie da się wprowadzić w ten sposób na obszar celny UE więcej,
> bo nie ma takiej procedury.

dokładnie tak, gdyby taka procedura była, to na pewno była by gdzieś
opisana, ponieważ takich jak wątkotwórca jest więcej.
po zapłaceniu tego wszystkiego co trzeba wyjdzie mniej więcej tyle samo co
cena w sklepie z polską akcyzą, więc import prywatny po prostu mija sie
celem i dlatego jest nielegalny.

--
Zalaczam pozdrowienia i zyczenia powodzenia
Krzysztof 'kw1618' z Warszawy
http://foto.3mam.net/u2012/Pruszkow/index6.php

do góry

> po zapłaceniu tego wszystkiego co trzeba wyjdzie mniej więcej tyle
samo co
> cena w sklepie z polską akcyzą, więc import prywatny po prostu mija sie
> celem i dlatego jest nielegalny.

Jest celowy jeśli przywozi się coś czego nie ma na polskim rynku.

--
Krzysztof

do góry

W dniu 2012-11-14 19:49, Krzysztof 'kw1618' (W-wa) pisze:
> import prywatny po prostu mija sie
> celem i dlatego jest nielegalny.
>

chetnie zaplace nawet 100zl za flaszke bo sa to dla mnie pamiatki.
twierdzenie ze import prywatny mioja sie z celem jest bledne.
wyglada na to ze nadal bede klamal na granicach zamiast zalatwic sprawe
jak uczciwy cywilizowany czlowiek. szkoda.

do góry

Krzysztof 'kw1618' (W-wa) wrote:

>> Problem może być w tym, że te limity i ilości dotyczą wwozu
>> ilości niehandlowych - czyli na potrzeby własne i powyżej tego
>> limitu nie da się wprowadzić w ten sposób na obszar celny UE więcej,
>> bo nie ma takiej procedury.
>
> dokładnie tak, gdyby taka procedura była, to na pewno była by gdzieś
> opisana, ponieważ takich jak wątkotwórca jest więcej.
> po zapłaceniu tego wszystkiego co trzeba wyjdzie mniej więcej tyle
> samo co cena w sklepie z polską akcyzą, więc import prywatny po
> prostu mija sie celem i dlatego jest nielegalny.

Patrząc na limity wg których uważa się, że alkohol przeznaczony jest do
celów
handlowych (około 100 litrów piwa czy wina do celów akcyzy i VAT)
a na potrzeby własne ( tu jest po kilka litrów), to jest spora przestrzeń w
ilosci, która nie jest zwolniona
z opłat celnych, a mogłaby by być uważana za przywóz na potrzeby własne.
Problemem jest chyba bardziej
akcyza, bo powyżej limitu, który jest zwolniony jeśli chcesz zaimportować,
to musisz mieć
alkohol oznaczony znakami akcyzy. A znaki akcyzy importowe może nałożyć
podmiot uprawniony
czy zarejestrowany płatnik tego podatku. I pewnie ta procedura na granicy
jest na tyle kłopotliwa
albo wręcz niemożliwa bez spełnienia jakiegoś warunku,
że celnikom prościej jest powiedzieć, że się nie da albo że jest zakaz.
W sumie dziwne, bo ludziska chcą zapłacić, a państwo nie chce brać?

do góry

On 2012-11-14 18:49:05 +0000, "Krzysztof 'kw1618' (W-wa)"
<a...@m...www.pl> said:

> po zapłaceniu tego wszystkiego co trzeba wyjdzie mniej więcej tyle samo co
> cena w sklepie z polską akcyzą, więc import prywatny po prostu mija sie
> celem i dlatego jest nielegalny.

Nie, nie jest nielegalny.
I nie, nie może być nielegalny z powodu nieopłacalności czy niecelowości.
;>




--
Bydlę

do góry