-
1. Data: 2007-01-06 00:43:12
Temat: przyjac mandat czy nie ?
Od: "zoom" <k...@c...pl>
sytuacja nastepujaca - droga wewnetrzna (osiedlowa) i patrol
dwoch policjantow - z jednej strony jest zakaz wjazdu wszelkich
pojazdow a z drugiej strony nie ma (na dodatek jestem mieszkancem
ale o tym nie wiedzialem, ze nie ma zakazu). Ja wjezdzalem od
wlasciwej strony (tzn. tej bez zakazu), a oni spisywali jednych
i drugich - nie dawali mandatow i nie zatrzymywali. Po prostu
bylo widac, ze spisuja numery ...
Niestety nie moge wprost udowodnic, ze wjechalem wlasciwym wjazdem bo
nie mialem w aucie swiadka ale prawdopodobnie mozna bedzie udowodnic ze w
ich
notesach nie ma informacji, kto od ktorej strony wjezdzal, co robi
zasadnicza
roznice jesli tylko z jednej strony jest zakaz. Dodatkowo zlapali mnie
prawie
jednoczesnie z facetem, ktory jechal z przeciwka - jesli ujawnia z notesu
rejestracje przede mną i bedzie pamietal to ze kogos mijal to bedzie mogl
teoretycznie poswiadczyc, ze jechalem z przeciwka (czyli od wlasciwego
wlotu).
jesli mnie wezma to z miejsca odrzucic mandat czy przyjac i kwestionowac ?
czy przyjety mandat mozna wogole kwestionowac ?
na marginesie mam pytanko o jeszcze jeden bzdet - na tej samej uliczce
jest ograniczenie do 5 km - czy moze policja badac takie rzeczy czysto
wzrokowo i powiedziec, ze np. jechalem za szybko ? pytanie jest czysto
teoretyczne ale przypuszczam, ze jak sie zblaznia z jedna rzecza to moga
szukac
innego punktu zaczepienia (swiatla i pasy mialem) ... wogole to smieszna
rzecz
z tymi ograniczeniami do 5ciu, bo moj licznik zaczyna sie od 20stu ...
jak moge wiec pilnowac takiej predkosci ?
-
2. Data: 2007-01-06 01:50:24
Temat: Re: przyjac mandat czy nie ?
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
zoom wrote:
> Niestety nie moge wprost udowodnic, ze wjechalem wlasciwym wjazdem bo
> nie mialem w aucie swiadka ale prawdopodobnie mozna bedzie udowodnic ze w
To oni musieliby udowodnić, że wjechałeś pod prąd...
Aha - zakładam, że to faktycznie był zakaz wjazdu (czyli była to droga
jednokierunkowa), a nie zakaz ruchu.
-
3. Data: 2007-01-06 04:35:47
Temat: Re: przyjac mandat czy nie ?
Od: "Maluch" <n...@m...pl>
"zoom" <k...@c...pl> wrote in message
news:a9f8d$459ef0a1$540a9971$11325@news.chello.pl...
> sytuacja nastepujaca - droga wewnetrzna (osiedlowa) i patrol
> dwoch policjantow - z jednej strony jest zakaz wjazdu wszelkich
> pojazdow a z drugiej strony nie ma (na dodatek jestem mieszkancem
> ale o tym nie wiedzialem, ze nie ma zakazu). Ja wjezdzalem od
Jak z jednej strony jest zakaz wjazdu, to z drugiej znak- droga
jednokierunkowa. Mógł ktoś ukraść albo brudny był i nie zauważyłeś.
> wlasciwej strony (tzn. tej bez zakazu), a oni spisywali jednych
> i drugich - nie dawali mandatow i nie zatrzymywali. Po prostu
> bylo widac, ze spisuja numery ...
Tak, jesteś geniuszem. Jadąc widziałeś jak policjant wpisuje do notatnika
numery rej. pojazdów, a może symulował sobie numery lotto.
> Niestety nie moge wprost udowodnic, ze wjechalem wlasciwym wjazdem bo
wcale nie jechałeś.
> nie mialem w aucie swiadka ale prawdopodobnie mozna bedzie udowodnic ze w
Jakbyś miął kamerę zainstalowaną w sam., to nie potrzebny byłby świadek.
> ich
> notesach nie ma informacji, kto od ktorej strony wjezdzal, co robi
To trzeba było tak od razu, że jesteś kierownikiem jednostki i wiesz co jest
zapisane w notatnikach.
> zasadnicza
> roznice jesli tylko z jednej strony jest zakaz. Dodatkowo zlapali mnie
Jak zakaz wjazdu to tylko i wyłącznie z jednej strony.
> prawie
> jednoczesnie z facetem, ktory jechal z przeciwka - jesli ujawnia z notesu
> rejestracje przede mną i bedzie pamietal to ze kogos mijal to bedzie mogl
> teoretycznie poswiadczyc, ze jechalem z przeciwka (czyli od wlasciwego
> wlotu).
Jak nie ma sklerozy.
> na marginesie mam pytanko o jeszcze jeden bzdet - na tej samej uliczce
> jest ograniczenie do 5 km - czy moze policja badac takie rzeczy czysto
> wzrokowo i powiedziec, ze np. jechalem za szybko ? pytanie jest czysto
Na oko to podobno, ktoś kiedyś w szpitalu zmarł.
> teoretyczne ale przypuszczam, ze jak sie zblaznia z jedna rzecza to moga
> szukac
> innego punktu zaczepienia (swiatla i pasy mialem) ... wogole to smieszna
> rzecz
A gaśnicę zalegalizowaną miałeś?
> z tymi ograniczeniami do 5ciu, bo moj licznik zaczyna sie od 20stu ...
> jak moge wiec pilnowac takiej predkosci ?
Jak chodnikiem będzie szła jakaś babcia, to dostosuj prędkość do jej tępa
marszu. Będziesz bliski nie złamania przepisu o prędkości lub zmień
samochód.
--
Maluch
-
4. Data: 2007-01-06 05:05:18
Temat: Re: przyjac mandat czy nie ?
Od: "Maluch" <n...@m...pl>
"zoom" <k...@c...pl> wrote in message
news:a9f8d$459ef0a1$540a9971$11325@news.chello.pl...
> jednoczesnie z facetem, ktory jechal z przeciwka - jesli ujawnia z notesu
> rejestracje przede mną i bedzie pamietal to ze kogos mijal to bedzie mogl
> teoretycznie poswiadczyc, ze jechalem z przeciwka (czyli od wlasciwego
> wlotu).
Ale ponosi Cię fantazja ułańska. Facet jechał pod prąd i nad ruchem czuwało
dwóch policjantów i żaden nie reagował. Jak jesteś kierownikiem jednostki to
sprawdź. Jak nie, to wyśpij się dobrze a potem zacznij pisać.
--
Maluch
-
5. Data: 2007-01-06 08:06:10
Temat: Re: przyjac mandat czy nie ?
Od: "zoom" <k...@c...pl>
Użytkownik "Maluch" <n...@m...pl> napisał w wiadomości
news:enn900$l4t$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> "zoom" <k...@c...pl> wrote in message
> news:a9f8d$459ef0a1$540a9971$11325@news.chello.pl...
>> sytuacja nastepujaca - droga wewnetrzna (osiedlowa) i patrol
>> dwoch policjantow - z jednej strony jest zakaz wjazdu wszelkich
>> pojazdow a z drugiej strony nie ma (na dodatek jestem mieszkancem
>> ale o tym nie wiedzialem, ze nie ma zakazu). Ja wjezdzalem od
>
> Jak z jednej strony jest zakaz wjazdu, to z drugiej znak- droga
> jednokierunkowa. Mógł ktoś ukraść albo brudny był i nie zauważyłeś.
moze nieprecyzyjnie sie wyrazilem ... nie jest jednokierunkowa -
z jednej strony moga wjezdzac WSZYSCY chociaz droga jest
wewnetrzna - ponad wszelka watpliwosc nie ma znaku - to mam
na zdjeciach ... z drugiej strony jest czerwone kolko puste w srodku
(nie znam oznaczenia) z napisem nie dotyczy SŁUŻB MIEJSKICH
- wiec nie jest jednokierunkowa ale tez z drugiej nie mozna wjezdzac
- po prostu policjanci prawdopodobnie weszli od tamtej strony i cos
im sie ubzdurało ... inaczej ludzie nie mogliby dowozic pod blok
mebli zakupow etc. to nigdy tak nie bylo ... zawsze sie tam wjezdzalo
w ta osiedlowa ...
-
6. Data: 2007-01-06 08:07:30
Temat: Re: przyjac mandat czy nie ?
Od: "zoom" <k...@c...pl>
Użytkownik "Maluch" <n...@m...pl> napisał w wiadomości
news:ennanb$pbs$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> "zoom" <k...@c...pl> wrote in message
> news:a9f8d$459ef0a1$540a9971$11325@news.chello.pl...
>
>> jednoczesnie z facetem, ktory jechal z przeciwka - jesli ujawnia z notesu
>> rejestracje przede mną i bedzie pamietal to ze kogos mijal to bedzie mogl
>> teoretycznie poswiadczyc, ze jechalem z przeciwka (czyli od wlasciwego
>> wlotu).
>
> Ale ponosi Cię fantazja ułańska. Facet jechał pod prąd i nad ruchem
> czuwało dwóch policjantów i żaden nie reagował. Jak jesteś kierownikiem
> jednostki to sprawdź. Jak nie, to wyśpij się dobrze a potem zacznij pisać.
pomylilem sie - z drugiej strony nie bylo zakazu wjazdu ale moga wjezdzac
tylko sluzby miejskie ...
-
7. Data: 2007-01-06 08:34:19
Temat: Re: przyjac mandat czy nie ?
Od: "Maluch" <n...@m...pl>
"zoom" <k...@c...pl> wrote in message
news:7465a$459f5874$540a9971$30884@news.chello.pl...
> moze nieprecyzyjnie sie wyrazilem ... nie jest jednokierunkowa -
> z jednej strony moga wjezdzac WSZYSCY chociaz droga jest
Tutaj też może stał znak zakaz ruchu z tabliczką nie dot. mieszkańców
osiedla i ludzie przyzwyczili się tak jeździć mimo, że teraz znak ktoś
podprowadził.
> wewnetrzna - ponad wszelka watpliwosc nie ma znaku - to mam
> na zdjeciach ... z drugiej strony jest czerwone kolko puste w srodku
Kierowca i nie umiesz podać nazwy znaku?. Jak czerwona obwódka i w środku
całe białe, to będzie zakaz ruchu. W takim układzie od drugiego końca też
taki sam znak powinien być.
> (nie znam oznaczenia) z napisem nie dotyczy SŁUŻB MIEJSKICH
Tabliczka może zezwalać na ruch takich pojazdów mimo ogólnego zakazu.
> - wiec nie jest jednokierunkowa ale tez z drugiej nie mozna wjezdzac
Przy zakazie ruchu napewno nie jest jednokierunkowa, żadna nie jest. Na
takiej drodze normalny ruch nie odbywa się za wyjątkiem tych co na
tabliczce.
Tak czy inaczej policjanci uznająć, że zostało złamane prawo powinni
zareagować. Skoro nie reagowali to ruch widocznie odbywał się prawidłowo.
--
Maluch
-
8. Data: 2007-01-06 09:59:12
Temat: Re: przyjac mandat czy nie ?
Od: Paweł Sakowski <p...@s...pl>
zoom wrote:
> z jednej strony jest zakaz wjazdu wszelkich
> pojazdow a z drugiej strony nie ma [...]
> Niestety nie moge wprost udowodnic, ze wjechalem wlasciwym wjazdem
A umiesz udowodnić, że w tamtej chwili nie miałeś w bagażniku paczki
amfetaminy?
Zasada domniemania niewinności się kłania.
> jesli mnie wezma to z miejsca odrzucic mandat czy przyjac i kwestionowac ?
Odmówić przyjęcia.
> czy przyjety mandat mozna wogole kwestionowac ?
Zgodnie z polskim kodeksem wykroczeń, pojęcia "przyjąć i kwestionować"
się wzajemnie wykluczają.
--
+---------------------------------------------------
-------------------+
| Paweł Sakowski <p...@s...pl> Never trust a man |
| who can count up to 1023 on his fingers. |
+---------------------------------------------------
-------------------+
-
9. Data: 2007-01-06 09:59:50
Temat: Re: przyjac mandat czy nie ?
Od: Paweł Sakowski <p...@s...pl>
zoom wrote:
> pomylilem sie - z drugiej strony nie bylo zakazu wjazdu ale moga wjezdzac
> tylko sluzby miejskie ...
Hę? A z czego to wynika?
--
+---------------------------------------------------
-------------------+
| Paweł Sakowski <p...@s...pl> Never trust a man |
| who can count up to 1023 on his fingers. |
+---------------------------------------------------
-------------------+
-
10. Data: 2007-01-06 10:07:09
Temat: Re: przyjac mandat czy nie ?
Od: Paweł Sakowski <p...@s...pl>
Maluch wrote:
> Kierowca i nie umiesz podać nazwy znaku?. Jak czerwona obwódka i w
> środku całe białe, to będzie zakaz ruchu. W takim układzie od drugiego
> końca też taki sam znak powinien być.
Powinien, ale nie zdziwiłoby mnie gdyby ktoś znaki poustawiał niespójnie
(zapomniał o jednym wjeździe). Swoją drogą słyszałem już o sytuacji,
kiedy ludzie robili sobie darmowy parking w strefie ograniczonego
postoju, bo na jednej z dróg wjazdowych do strefy ktoś zapomniał D-44
postawić.
--
+---------------------------------------------------
-------------------+
| Paweł Sakowski <p...@s...pl> Never trust a man |
| who can count up to 1023 on his fingers. |
+---------------------------------------------------
-------------------+