eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoprzygody fotograficzne z BORem i policja
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 269

  • 21. Data: 2013-05-15 09:46:38
    Temat: Re: przygody fotograficzne z BORem i policja
    Od: jurski <j...@p...onet.pl>

    W dniu 2013-05-14 22:40, T...@s...in.the.world pisze:
    > Wersja poprawiona, soryy.
    > Uwaga crosspost!
    > Witam,
    > Pogoda sie zrobila fotograficzna, wiec wyciagnalem rowerek i aparat zeby
    > popstrykac. Wieczorkiem, zaraz po zachodzie, bo wtedy swiatlo fajne.
    > Jak wracalem do domu, zatrzymalem sie przy pomniku Pilsudzkiego przy
    > Belwederze, rozstawilem statyw i tez pstryknalem kilka razy.
    >
    > Jade dalej i sobie przypomnialem, ze nie mam zdjecia Belwederu, choc od
    > 30 lat mieszkam o rzut beretem dalej.
    > Stanalem, przymierzam sie do kadru, a tu ze srodka jakis mudurowy
    > podchodzi i zagaja przez kraty rozmowe.
    >
    Myślę, że gdyby Twoja i ich empatia spotkały się w środku, nie było by
    problemu.

    --
    jurski
    ---------------------------------------
    tak młodo jak dziś już się nie spotkamy


  • 22. Data: 2013-05-15 13:30:31
    Temat: Re: przygody fotograficzne z BORem i policja
    Od: "hiki o!" <h...@a...pl>

    On 15.05.2013 09:16, zgred wrote:
    > oglądać MŚ na cz-b tv 7".

    pomijajac, ze kolor, to sa tacy co filmy ogladaja na telefonach hyhyhyhyhy







    --

    POLSKI OBYWATEL MA WROGÓW: ZŁODZIEJSKI FISKUS I JESZCZE GORSZY ZUS

    UMOWA SMIECIOWA TO ETAT! Dostajesz śmieci! Gdy ty ciężko pracując
    dostajesz na rękę 2150zł, fiskus i ZUS kasują 1450zł. Sprawdź sam:

    http://www.pracuj.pl/kalkulatory/kalkulator-wynagrod
    zen.aspx



  • 23. Data: 2013-05-15 13:45:39
    Temat: Re: przygody fotograficzne z BORem i policja
    Od: quent <x...@x...com>

    W dniu 2013-05-15 09:46, jurski pisze:
    > Myślę, że gdyby Twoja i ich empatia spotkały się w środku, nie było by
    > problemu.

    Ale jaka empatia?
    Albo wolno robić fotki w miejscu publicznym albo nie.
    Jeśli jakiś nadgorliwy baran nie zna prawa to niech je pozna.
    Nic nie stało na przeszkodzie przecież żeby Tytusa wylegitymować,
    zwyczajnie spisać, skoro nabrali podejrzeń - do tego mieli prawo. Nie
    mieli prawa jednak uprzykrzać mu bardziej życia.

    --
    Pozdrawiam,
    Q
    ElipsaDesign: www.elipsa.info


  • 24. Data: 2013-05-15 13:56:16
    Temat: Re: przygody fotograficzne z BORem i policja
    Od: z <...@...pl>

    W dniu 2013-05-15 08:40, Mariusz [mr.] pisze:

    > W środku gęstej akcji focenia telefonami wyciągam swój aparat i od
    > razu słyszę skierowany do siebie głos jakiegoś ciecia: - Proszę nie
    > robić zdjęć!
    >
    > Dlatego chętnie wymieniłbym aparat na nieczarny (ze względu na makro
    > i zbliżenia nie może też być kolorowy), np. jasnoszary na poziomie
    > jasności twarzy (ew. ciut jaśniejszy, bo szkła czasem są tylko czarne).

    http://www.dobreprogramy.pl/Seria-Galaxy-S4-rozrasta
    -sie-o-modele-Zoom-i-Active,Aktualnosc,41252.html
    http://tiny.pl/h8s56
    "Panie! Jaki aparat? :-)

    z




  • 25. Data: 2013-05-15 18:40:07
    Temat: Re: przygody fotograficzne z BORem i policja
    Od: animka <a...@t...wp.pl>

    W dniu 2013-05-15 09:38, Janek Wlodak pisze:

    > Piękne......
    > A ta latarnia to tak zajebiście pozowała, że powinnaś to wysłać do National
    > Geographic.

    :D


    --
    animka


  • 26. Data: 2013-05-16 08:34:31
    Temat: Re: przygody fotograficzne z BORem i policja
    Od: jurski <j...@p...onet.pl>

    W dniu 2013-05-15 13:45, quent pisze:
    > W dniu 2013-05-15 09:46, jurski pisze:
    >> Myślę, że gdyby Twoja i ich empatia spotkały się w środku, nie było by
    >> problemu.
    >
    > Ale jaka empatia?
    > Albo wolno robić fotki w miejscu publicznym albo nie.

    Wszystko traktujesz binarnie?


    --
    jurski
    ---------------------------------------
    tak młodo jak dziś już się nie spotkamy


  • 27. Data: 2013-05-16 09:08:32
    Temat: Re: przygody fotograficzne z BORem i policja
    Od: "k...@w...pl" <k...@w...pl>

    W dniu 15-05-2013 13:45, quent pisze:
    > W dniu 2013-05-15 09:46, jurski pisze:
    >> Myślę, że gdyby Twoja i ich empatia spotkały się w środku, nie było by
    >> problemu.
    >
    > Ale jaka empatia?
    > Albo wolno robić fotki w miejscu publicznym albo nie.
    Otóż nie do końca.
    Mieszkam w Łomży i chciałem sam sprawdzić ile samochodów dziennie
    przejeżdża przez miasto.
    Chciałem postawić kamerkę na rondzie i filmować samochody następnie
    swoim programem zapisać wszystkie rejestracje samochodów na dysku w celu
    weryfikacji ilości zliczonych samochodów(osobowych i ciężarowych).
    Podzieliłem się tym pomysłem z byłym urzędnikiem wydziału komunikacji
    "Czy można coś takiego zrobić?" Odpowiedź: To zależy ile tych
    rejestracji będzie, jeżeli kilka to ok, kilkaset ... hm. Kilka tysięcy
    to może ktoś uznać że to są tak zwane "dane wrażliwe" i tego zakazać.
    Może to samo uznały Borowiki.


  • 28. Data: 2013-05-16 09:09:20
    Temat: Re: przygody fotograficzne z BORem i policja
    Od: quent <x...@x...com>

    W dniu 2013-05-16 08:34, jurski pisze:
    > Wszystko traktujesz binarnie?

    Wszystko to, co binarnie warto traktować.
    Facet robi zdjęcia w miejscu publicznym.
    Co na to prawo? Wolno?
    Jeśli wolno ale służby mają podejrzenie to niech go spiszą i zostawią w
    spokoju.
    W tym przypadku sprawa jest prosta. To przecież nie jakieś śledztwo
    poszlakowe!

    --
    Pozdrawiam,
    Q
    ElipsaDesign: www.elipsa.info


  • 29. Data: 2013-05-16 09:13:19
    Temat: Re: przygody fotograficzne z BORem i policja
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    W dniu 2013-05-16 09:08, k...@w...pl pisze:
    > W dniu 15-05-2013 13:45, quent pisze:
    >> W dniu 2013-05-15 09:46, jurski pisze:
    >>> Myślę, że gdyby Twoja i ich empatia spotkały się w środku, nie było by
    >>> problemu.
    >>
    >> Ale jaka empatia?
    >> Albo wolno robić fotki w miejscu publicznym albo nie.
    > Otóż nie do końca.
    > Mieszkam w Łomży i chciałem sam sprawdzić ile samochodów dziennie
    > przejeżdża przez miasto.
    > Chciałem postawić kamerkę na rondzie i filmować samochody następnie
    > swoim programem zapisać wszystkie rejestracje samochodów na dysku w celu
    > weryfikacji ilości zliczonych samochodów(osobowych i ciężarowych).
    > Podzieliłem się tym pomysłem z byłym urzędnikiem wydziału komunikacji
    > "Czy można coś takiego zrobić?" Odpowiedź: To zależy ile tych
    > rejestracji będzie, jeżeli kilka to ok, kilkaset ... hm. Kilka tysięcy
    > to może ktoś uznać że to są tak zwane "dane wrażliwe" i tego zakazać.
    > Może to samo uznały Borowiki.

    Dane wrażliwe? LOL :)

    --
    Liwiusz


  • 30. Data: 2013-05-16 09:13:49
    Temat: Re: przygody fotograficzne z BORem i policja
    Od: quent <x...@x...com>

    W dniu 2013-05-16 09:08, k...@w...pl pisze:
    > Mieszkam w Łomży i chciałem sam sprawdzić ile samochodów dziennie
    > przejeżdża przez miasto.
    > Chciałem postawić kamerkę na rondzie i filmować samochody następnie
    > swoim programem zapisać wszystkie rejestracje samochodów na dysku w celu
    > weryfikacji ilości zliczonych samochodów(osobowych i ciężarowych).
    > Podzieliłem się tym pomysłem z byłym urzędnikiem wydziału komunikacji
    > "Czy można coś takiego zrobić?" Odpowiedź: To zależy ile tych
    > rejestracji będzie, jeżeli kilka to ok, kilkaset ... hm. Kilka tysięcy
    > to może ktoś uznać że to są tak zwane "dane wrażliwe" i tego zakazać.
    > Może to samo uznały Borowiki.

    No dobrze ale Tytus robił zdjęcia i ja jestem ciekawy czy prawo u nas
    zezwala na to czy nie.
    Urzędnik *musi* podać podstawę prawną swojego działania.

    --
    Pozdrawiam,
    Q
    ElipsaDesign: www.elipsa.info

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4 ... 10 ... 20 ... 27


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1