-
11. Data: 2013-05-14 23:47:03
Temat: Re: przygody fotograficzne z BORem i policja
Od: grzech <g...@g...pl>
W dniu 2013-05-14 23:07, T...@s...in.the.world pisze:
> In article <kmu8qf$c5a$1@mx1.internetia.pl>,
> grzech <g...@g...pl> wrote:
>
>> W
>>
>> >
>> > No i teraz pytanie - gdzie to mozna zglosic, zeby ktos na gorze
>> > wyciagnal wnioski i takich sytuacje sie nie powtarzaly?
>> > A moze oni faktycznie maja takie idiotyczne procedury - kto w takim
>> > razie je ukladal? I czy je mozna zaskarzyc?
>> >
>>
>>
>> Jak chce ci się bawić to napisz skargę do szefa BOR i zobacz co ci
>> odpowie.
>
> Hm, chyba raczej zaczne od rzecznika.
Od rzecznika czego?
-
12. Data: 2013-05-15 00:19:58
Temat: Re: przygody fotograficzne z BORem i policja
Od: jo44 <j...@T...PRECZ.o2.pl>
W dniu 2013-05-14 22:40, T...@s...in.the.world pisze:
> No i teraz pytanie - gdzie to mozna zglosic, zeby ktos na gorze
> wyciagnal wnioski i takich sytuacje sie nie powtarzaly?
Pisz Pan na Berdyczów. :)
-
13. Data: 2013-05-15 05:42:14
Temat: Re: przygody fotograficzne z BORem i policja
Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>
animka wrote:
> W dniu 2013-05-14 23:14, hiki o! pisze:
>> On 14.05.2013 23:07, T...@s...in.the.world wrote:
>>
>>> Hm, chyba raczej zaczne od rzecznika.
>>
>> bez sensu czas marnowac
>>
>> ;)
>>
>> po prostu raz na tydzien idz tam zrobic 3 fotki
>>
>> albo tylko rozstaw statyw i go zloz
>>
>> bedziesz mial spacer i odrobine emocji :D
>
> Telefonem komórkowym tez można zrobić i nikt się nie pokapuje. Po co
> zaraz ze statywem.
> Ostatnio w Wilanowie pstryknęłam telefonem i piękne zdjęcia mi wyszły.
> Tak ustawiałam, żeby mi ludzie w kadr nie wchodzili.
> https://picasaweb.google.com/100917731673404686737/W
ilanow
jaki fotograf takie zdjęcia...
-
14. Data: 2013-05-15 06:53:52
Temat: Re: przygody fotograficzne z BORem i policja
Od: zgred <z...@e...com>
W dniu 2013-05-14 23:07, T...@s...in.the.world pisze:
>> Jak chce ci się bawić to napisz skargę do szefa BOR i zobacz co ci
>> odpowie.
>
> Hm, chyba raczej zaczne od rzecznika.
Pisz do szefa. I tak odpowie Ci rzecznik w imieniu szefa. Nie zapomnij
pochwalić się co Ci odpisali. Przy okazji napisz "bokiem" do jakiegoś
pismaka.
--
Dziękuję. Pozdrawiam. Zgred.
-
15. Data: 2013-05-15 08:40:46
Temat: Re: przygody fotograficzne z BORem i policja
Od: "Mariusz [mr.]" <l...@i...wp.pl>
<T...@s...in.the.world> wrote:
[...]
> -Co pan tu robi?
> -Mowie, ze przeciez widzi ze robie zdjecia.
> -No tak, ale my pana juz od pewnego czasu obserwujemy, jak pan robil
> zdjecia pod pomnikiem.
> -Ale co konkretnie bylo w tym podejrzanego? No bo przeciez setki ludzi
> tu robi zdjecia?
> -No, pan dlugo robil i ten statyw...
> -Ja na to, ze ciezko po zmroku robic z reki.
> -On na to, zebym sie oddalil, bo oni ten obiekt, znaczy Belweder,
> ochraniaja.
[...]
A bo widzisz, zdjęcia to trzeba robić jak wszyscy: telefonem. :))
Wtedy uwag nie będzie...
W środku gęstej akcji focenia telefonami wyciągam swój aparat i od
razu słyszę skierowany do siebie głos jakiegoś ciecia: - Proszę nie
robić zdjęć!
Dlatego chętnie wymieniłbym aparat na nieczarny (ze względu na makro
i zbliżenia nie może też być kolorowy), np. jasnoszary na poziomie
jasności twarzy (ew. ciut jaśniejszy, bo szkła czasem są tylko czarne).
Mniej podpada też kadrowanie na zombie (kadrowanie przez wizjer
za bardzo przypomina celowanie ze snajperki). Najgorszy ze wszystkiego
jest statyw.
BTW: W niektórych krajach przy próbie sfotografowania siedziby
bieżącego "prezydęta" czy innego "demokraty" ochrona strzela bez
uprzedzenia, więc sam pomyśl, że nie wyszedłeś na tym jeszcze tak źle...
pozdrawiam
Mariusz [mr.]
-
16. Data: 2013-05-15 09:16:46
Temat: Re: przygody fotograficzne z BORem i policja
Od: zgred <z...@e...com>
W dniu 2013-05-15 08:40, Mariusz [mr.] pisze:
> A bo widzisz, zdjęcia to trzeba robić jak wszyscy: telefonem. :))
> Wtedy uwag nie będzie...
Wiesz... zdjęcia można robić telefonem, owszem. Można pić borygo zamiast
whisky, jeździć do pracy hulajnogą, oglądać MŚ na cz-b tv 7". Owszem,
można...
> BTW: W niektórych krajach przy próbie sfotografowania siedziby
> bieżącego "prezydęta" czy innego "demokraty" ochrona strzela bez
> uprzedzenia, więc sam pomyśl, że nie wyszedłeś na tym jeszcze tak źle...
Za dużo filmów się naoglądałeś... "Psy wojny"?
--
Dziękuję. Pozdrawiam. Zgred.
-
17. Data: 2013-05-15 09:24:44
Temat: Re: przygody fotograficzne z BORem i policja
Od: "Mariusz [mr.]" <l...@i...wp.pl>
"zgred" <z...@e...com> wrote:
[...]
>> BTW: W niektórych krajach przy próbie sfotografowania siedziby
>> bieżącego "prezydęta" czy innego "demokraty" ochrona strzela
>> bez uprzedzenia, więc sam pomyśl, że nie wyszedłeś na tym jeszcze
>> tak źle...
>
> Za dużo filmów się naoglądałeś... "Psy wojny"?
Nie, czytałem jakiś raport dla fotoreporterów o sytuacji w
poszczególnych krajach.
Filmu nie widziałem.
pozdrawiam
Mariusz [mr.]
-
18. Data: 2013-05-15 09:29:25
Temat: Re: przygody fotograficzne z BORem i policja
Od: "Mariusz [mr.]" <l...@i...wp.pl>
>>> BTW: W niektórych krajach przy próbie sfotografowania siedziby
>>> bieżącego "prezydęta" czy innego "demokraty" ochrona strzela
>>> bez uprzedzenia, więc sam pomyśl, że nie wyszedłeś na tym
>>> jeszcze tak źle...
>>
>> Za dużo filmów się naoglądałeś... "Psy wojny"?
>
>
> Nie, czytałem jakiś raport dla fotoreporterów o sytuacji w
> poszczególnych krajach.
>
> Filmu nie widziałem.
BTW: Podobny temat mam poruszony w podręczniku survivalu. Filmów
mało oglądam.
[mr.]
-
19. Data: 2013-05-15 09:38:53
Temat: Re: przygody fotograficzne z BORem i policja
Od: "Janek Wlodak" <w...@n...pl>
"animka" <a...@t...wp.pl> schrieb im Newsbeitrag
news:kmub7c$hth$1@node1.news.atman.pl...
>W dniu 2013-05-14 23:14, hiki o! pisze:
>> On 14.05.2013 23:07, T...@s...in.the.world wrote:
>>
>>> Hm, chyba raczej zaczne od rzecznika.
>>
>> bez sensu czas marnowac
>>
>> ;)
>>
>> po prostu raz na tydzien idz tam zrobic 3 fotki
>>
>> albo tylko rozstaw statyw i go zloz
>>
>> bedziesz mial spacer i odrobine emocji :D
>
> Telefonem komórkowym tez można zrobić i nikt się nie pokapuje. Po co zaraz
> ze statywem.
> Ostatnio w Wilanowie pstryknęłam telefonem i piękne zdjęcia mi wyszły. Tak
> ustawiałam, żeby mi ludzie w kadr nie wchodzili.
> https://picasaweb.google.com/100917731673404686737/W
ilanow
>
>
Piękne......
A ta latarnia to tak zajebiście pozowała, że powinnaś to wysłać do National
Geographic.
-
20. Data: 2013-05-15 09:40:08
Temat: Re: przygody fotograficzne z BORem i policja
Od: "J.R." <j...@g...pl>
W dniu 2013-05-15 09:29, Mariusz [mr.] pisze:
>
>>>> BTW: W niektórych krajach przy próbie sfotografowania siedziby
>>>> bieżącego "prezydęta" czy innego "demokraty" ochrona strzela
>>>> bez uprzedzenia, więc sam pomyśl, że nie wyszedłeś na tym
>>>> jeszcze tak źle...
>>>
>>> Za dużo filmów się naoglądałeś... "Psy wojny"?
>>
>>
>> Nie, czytałem jakiś raport dla fotoreporterów o sytuacji w
>> poszczególnych krajach.
>>
>> Filmu nie widziałem.
>
>
> BTW: Podobny temat mam poruszony w podręczniku survivalu. Filmów
> mało oglądam.
http://theonlinephotographer.typepad.com/the_online_
photographer/2007/06/draconian-pho-1.html
--
J.R.