-
31. Data: 2004-01-25 11:05:30
Temat: Re: przygoda w supermarkecie
Od: KrzysiekPP <j...@n...ceti.pl>
> Wystawienie towaru na widok publiczny z oznaczeniem ceny jest oferta
> sprzedazy. Wywieszenie kartki, gloszacej, ze "10 kg cukru na osobe" jest
> - co prawda dosc szczeszgolnym - ale tylko elementem tej oferty. Jesli
Rzecz w tym, ze na osobe. Nie ma ograniczenia czasowego. To by znaczylo,
ze jeden klient moze wejsc 10x na sklep i kupic po 10 kg cukru. Czyli
wziasc 10 faktur ...
Gdyby byl warunek: 10 kg cukru na osobe tygodniowo, to co innego ;)
--
Krzysiek, Krakow
-
32. Data: 2004-01-27 13:14:21
Temat: Re: przygoda w supermarkecie
Od: "itproject" <i...@N...gazeta.pl>
Użytkownik "axekb" <NO!SPAM.axekb@hoga.pl> napisał w wiadomości
news:butj21$4jk$1@news.onet.pl...
> brak przepisów, jak wejdą to marketingowcy i tak zrobią "łódkę bols" lub
> "rejs dwoma łódkami"
różnica między łódką bols a prostackim zakazem jest taka mniej więcej jak
między nozykiem snycerskim a toporem katowskim:)
> takie prawo. takie luki.
raczej powiedziałbym że to zmowa milczenia
> ile razy się ludzie nabierają ... wrzucają do koszyka artykuły z półki z
> napisem promocja ... a towary promocyjne są na półce niżej lub wyżej (brak
> uregulowań prawnych co do miejsca przywieszenia ceny).
z zycia wzięte: gazetka tesco - wszystkie rodzaje pizzy - cena 3,60-
przy kasie połowa smaków kosztuje 7,60
że nie wspomne już o sławetnych kurczakach po trzecim myciu -
widziałem takie praktyki na własne oczy.
pozdrawiam