Witam

W umowie rezerwacyjnej pomiedzy pewna spolka developerska, a klientem jest
punkt mowiacy, iz umowa przedwstepna zostanie zawarta w terminie do 30 dni
od dnia stwierdzenia,
iz decyzja o pozwoleniu na budowe przedmiotowego budynku stanie sie
ostateczna w administracyjnym toku instancji.

Istnieje prawomocne pozwolenie na budowe na wspomniany budynek, ale na osobe
prywatna, wlasciciela tej spolki, ale nie ma pozwolenia developer. Developer
zlozyl wniosek o przeniesienie pozwolenia, ale wniosek nie zostal jeszcze
rozpatrzony.

Czas 30 dni juz minal, developer grozi zerwaniem umowy rezerwacyjnej przy
nie podpisaniu jak najszybciej umowy przedwstepnej.

Czy mozna domniemywac, ze to developer musi miec pozwolenie na budowe i
wtedy obowiazuje 30 dni, czy nie?

Dodam jeszcze, ze developer prowadzi budowe mimo braku pozwolenia na budowe
na niego.

Pozdrawiam
Marcin

do góry

"marcin" <...@...com> wrote in message news:ejp45v$of1$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> Czas 30 dni juz minal, developer grozi zerwaniem umowy rezerwacyjnej przy
> nie podpisaniu jak najszybciej umowy przedwstepnej.

Nie minął, bo developer nie ma pozwolenia na budowę. To, że ma je ktoś inny
ma małe znaczenie.

>
> Czy mozna domniemywac, ze to developer musi miec pozwolenie na budowe i
> wtedy obowiazuje 30 dni, czy nie?

tak.

>
> Dodam jeszcze, ze developer prowadzi budowe mimo braku pozwolenia na
> budowe na niego.
>

to trzymaj się od niego z daleka, bo nawet jak teraz dostanie pozwolenie na
budowę, to na koniec dostanie nakaz rozbiórki zamiast pozwolenia na
użytkowanie. Developer się zmyje,a wy na wieki wieków amen zostaniecie bez
aktów własności.
Budowa została rozpoczęta bez pozwolenia i jej zalegalizowanie jest albo
praktycznie niemożliwe, albo słono za to zapłacicie, bo na pewno nie
developer.
Jemu będzie zwisało, bo on już swoją kasę i tak już dawno będzie miał w
kieszeni.
Skoro już teraz ciśnie o kasę to znaczy, że już teraz coś jest nie tak.

do góry